SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT / shrimp2 / rok3

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 86548

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 3730 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 43931
shrimp, pikne te serducha napewno smaczne...za każdym razem Mnie zaskakujesz

If it doesn't challenge You
It doesn't change You ...
http://www.sfd.pl/DT_Kajtek_84_-t895857-s20.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 3448 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 31332
hmm, świeca powiadasz... coś mi się zdaje, że ja źle robię te brzuchy wszelkie
Ja te wznosy robiłam z nogami na podwyższeniu, tzn. proste nogi miałam wysoko na krześle np. i wznosy tyłka.
Żabę to robisz pełne brzuszki, czy spięcia tylko lekko oderwane od podłogi?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 6363 Wiek 46 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 140149
aineko, robię tak jak na filmiku, z tym że wczoraj się tak uchachałam tym, że się dźwignęłam do świecy i byłam ciekawa czy dam radę pełne 25, że zrobiłam do świecy, ale robisz unoszenia, do momentu jak czujesz spięcie mięśni brzucha.





Sobota, 16.02.2013

10 min bieżnia - po 1 min: 6/7/8/9/9/10/10/11/11/11



Wytrzymka:
3 inverted rows
5 pompek
15 przysiadów

Wytrzymkę skończyłam tylko dzięki temu, że znów się założyłam z losem i za cholerę nie mogłam odpuścić, a miałam wielką ochotę. Po pierwszej dziesiątce chciałam mordować. Obok kręcił się jakiś chłop, chcąc chyba zapytać kiedy kończę z tymi invertami, ale jak na niego spojrzałam to się ewakuował. Po drugiej dziesiątce to w zasadzie było mi już wszystko jedno, czy boli, czy się ktoś gapi, czy czeka na sprzęt, byle tylko skończyć. No i musiałam robić jakieś małe przerwy między minutami na ręczniczek, na oddech i na picie Wolałam tak, niż odpuścić całkiem.

Miska:
- placek owsiany
- jabłko z tranem
- conchiglioni nadziewane tuną
- coś urodzinowego, ale urodziny Przyjaciółki, to na pewno coś dam rady, tylko nie policzę. Już mnie przepytała czy może zrobić jajka faszerowane i co może wrzucić do sałatki żebym zjadła, także coś pysznego sobie znajdę


Fajny ten makaron. Pierwszy raz widziałam żytnie muszle. Smaczne

obliques przejrzałam resztę planu i mam kilka pytań:
1) tydz. 10, dzień 2: 20 skoków kolanami do klatki x 9 obwodów
Mogę na coś zamienić? Próbowałam to zrobić ze 2 tyg. temu i nie dam rady. Raz wpadłam na ścianę, a raz jakoś tak nieudolnie skoczyłam, że mnie potem noga bolała. A już 20 x 9 to prędzej, czy później albo się kontuzjuję, albo zabiję.
2) tydz. 11, dzień 1: talia kart. Mam wpisane kara - sit ups, trefle - push ups, kiery -przysiady, piki - supermany, asy - 10 burpee. Burpee zostały pewnie z innego treningu? Ma ich nie byc, czy są za któryś kolor a tam coś jest błędnie?
3) tydz. 11. dzień 2.: uginanie nóg leżąc - nie mam ławki do tego, a nie pamiętam na co to zamieniać
4) tydz. 11. dzień 3.: rozgrzewka na bieżni 10 min 1 min góra/1 min dół... Czy tam idzie góra i powrót do poziomu, czy dół, w sensie skos ujemny? Oraz czy te podbicia mają narastać, czy podnoszę zawsze o tą samą wartość po pompkach, po sit ups itd.

Więcej grzechów nie pamiętam, za wszystkie żałuję

Zmieniony przez - shrimp2 w dniu 2013-02-16 16:29:31
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Bull Administrator
Ekspert
Szacuny 920 Napisanych postów 55283 Wiek 50 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 336126
Wiesz mała, fajnie to jedzenie wygląda ale ja nie podzielam fascynacji jedzeniem. Niestety zawsze jak coś jest super smaczne i wygląda mega to zjada się więcej. Wiem, że powinno być smacznie ale jak się ma cel sylwetkowy to średnio to współgra.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 3448 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 31332
Krewetko, aa, czyli to takie brzuszki odwrotne po prostu?
A w takim razie drugie ćwiczenie z listy nie jest bardzo podobne? Tyle, że ze zgiętymi nogami.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 3212 Wiek 44 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 43594
super muszle!

The best way to predict your future is to create it.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Bull Administrator
Ekspert
Szacuny 920 Napisanych postów 55283 Wiek 50 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 336126
kurde następna pasjonatka jedzenia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
1 wskok na podwyzszenie
2 burpe za kazdego z asow
3 rob jakies wznosy bioder
4 skos dodatni na zmiane z ujemnym daj sobie dodatni dosc solidny
Aaa i sorry ale aktualnie mnie nie ma
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11274 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 38938
OMG muszle wymiatają! Już sobie wyobraziłam te cuda u mnie na talerzu niech no ja tylko znajdę je w sklepie co to za firma? Chyba kiedyś coś podobnego widziałam w almie, ale białe.

Winners train, losers complain.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 6363 Wiek 46 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 140149
Dobra, Szefie, zapamiętam, jakbyś kiedyś wpadł na obiad postaram się o coś odpowiedniego

Co do wyglądu to się osobiście nie zgodzę - ale to w moim przypadku. Jak mam elegancko na talerzu to ja to jedzenie bardziej celebruję, jem wolniej, dłużej, bardziej się nim jakby cieszę Plusy: lepiej gryzę, przeżuwam, szybciej się najadam. Co ważniejsze jednak, jeśli to jest danie wymagające przygotowania, a nie produkt gotowy, to zjem dokładnie tyle ile sobie policzyłam i zrobiłam, choćby nie wiem jak było dobre, bo mi się nie chce znów bawić żeby dorobić 3 muszelki
Problem był u mnie zawsze odwrotny, ja potrafiłam żreć kompulsywnie, czyli otworzyć lodówkę i złapać wszystko co było, bez względu na to czy było ładne, czy brzydkie. Łatwiej "dojeść" produkt gotowy, niż danie.

A co do celu, to ja mam aktualnie inny Ten co napisałeś to na szczęście obecnie już tylko mój pół-cel, albo ćwierć-cel. Kiedyś owszem to był właśnie CEL i to mnie gubiło w poprzednich redukcjach. Spinałam poślady, żeby za wszelką cenę go osiągnąć, z myślą, że jak się w końcu uda to będę świętować (czyt. nażrę się za całe to umartwianie się). Teraz moim celem jest: żyć w ten sposób długo i szczęśliwie. Także umartwiać się nie zamierzam, bo tym razem to jest droga, a nie cel sam w sobie.

No to się nafilozofowałam

aineko te ćwiczenia idą parami, dwa wznoszące, potem dwa na boku i dwa spinania (tak, żaba to spinanie, tu nie dasz rady zrobić sit up). To drugie to też wznos ale nogi zgięte i ciągniesz nie pionowo w górę, tylko na siebie. Miałam gdzieś film, jak znajdę to Ci wrzucę.

obliques dziękuję. Trening na nast. dwa tygodnie mam jasny.
Będę miała jeszcze pytanie co dalej, bo do przemiany zostanie 4 tygodnie, ale mamy czas. I miałaś jeszcze pomysł na powtórzenie tego ost. eksperymentu przed przemianą, to może akurat wtedy, ale też jest czas.

Sheep białe są większe Żytnie widziałam po raz pierwszy. Bartolini się zwą i mają listek eko. Są też świdry i inne kształty.
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Trudny początek porady i przydatne wskazówki!

Następny temat

Dla Kobeit

WHEY premium