Regenat -Zimowa masa z Roniem od str 44. Foto str. 13/43/44/52

Mało, 1945kcal + warzywa. Ale samopoczucie dobre. Próbowałem różnych metod - ale tych głupich, diety cud itp....i wtedy czułem się fatalnie. A teraz, jak sam może zauważyłeś. 10km biegu zrobione. Trening codziennie nie jest problem i w końcu coś leci.

edit: 1945kcal, 212g (44%) białko, 22g (10%) tłuszcze, 229g (47%) węglowodany

Zmieniony przez - Ejdem w dniu 2013-05-12 21:39:32

Hahahhahaha. BRAWO! W DT przy 90 kg wagi?

Tak. ... no tak.

No to powodzenia chłopie jak Ci wywali estro i metabolizm do reszty się zatrzyma.

A mój trening był dobry, prawda?

Tak, super. Sory za spam.

Ejdem- róbcie jak uważasz, ale za 4-8 tygodni będzie ciekawie.
Przenieśmy dyskusję do spamu albo zakończmy, bo rzeczywiście robi się burdel. Przepraszam (zbiorowo) w imieniu wszystkich, żeby nie wywołać kolejnej lawiny postów.

Pandarek

No to powodzenia chłopie jak Ci wywali estro i metabolizm do reszty się zatrzyma.

chyba jest pewien myk.....bo on dopiero ruszył. Nie ma sensu opisywać całej historii .....ale "redukcja" jest ze mną od kilku lat. I cały czas robiłem to źle. Czy teraz robię źle....nie wiem...ale czuje się najlepiej z dotychczasowych redukcji. Siłę jakąś tam mam, kondycja coraz lepsza, sylwetka też. Energia, jak na mnie, bardzo duża.

ok. EOT

Zmieniony przez - Ejdem w dniu 2013-05-12 21:44:13

Pandarek, te Twoje "Tak, super" zabrzmiało równie dobrze tak, jakby dziewczyna Cie zapytała "Kochanie, ładna sukienka?" "Oczywiście kochanie". Nie mogę z Wami .

A to Ty coś ćwiczysz? Żart

Posiłek przedtreningowy :D.


PS. Dziś 4 dzień treningowy z rzędu. Jutro pauzuje...