koorasy - totalna przemiana - pods. masy s. 54

moja cala suplementacja to: WITAMINY OMEGA WHEY BCAA i od jutra ZMA czasem jak mam "gorszy dzien" to doyebe przedtreningowke (koncze STANO FUSION i chce kupic cos z kreatyna)

Zmieniony przez - koorasy w dniu 2013-05-12 07:35:57

DT
A Klatka, grzbiet, brzuch
1. Wyciskanie leżąc 5 x 6-8
50 x8/55 x8/60 x8/65 x8/70 x7
-
50 x8/55 x8/60 x8/65 x8/70 x8
2. Podciąganie na drążku nachwytem 5 x 6-8
8/8/7/7/7
-
8/8/8/7/7
3. Wyciskanie sztangielek na skosie z supinacją 4 x 8
22 x8/22 x8/22 x7/22 x6
-
25 x8/25 x8/25 x7/25 x6
4. Wiosłowanie podchwytem 4 x 8
60 x10/60 x10/60 x10/60 x10
-
60 x8/60 x8/60 x8/60 x8
5. Ściągane linek na bramie 3 x 12
7.5 x12/7.5 x12/7.5 x12
-
7.5 x12/7.5 x12/7.5 x12
6. Face pull 3 x 12
10 x12/12.5 x12/12.5 x12
-
15 x12/15 x12/15 x10
7. Allahy
55 x15/55 x15/55 x15
55 x12/55 x12/55x 12

marsz 25 min

widze ze nie dalem raz wypiski, dalem "-" ale trening rzecz jasna byl
WL wypadlo bardzo fajnie, w 8 powt. braklo 0.5cm, a ze akurat bez asekuracji to mnie przygniotlo , ale zaliczam sobie ten reps
podciaganie caly czas idzie dobrze
wyciskanie na skos+ dolozylem i troche sie sam zaskoczylem, ze tak slicznie poszlo
wioslowanie na 5
brama OK
facepull OK

micha:


a dzis bedzie OFF bo nie mam gdzie zabardzo zrobic nog, micha:

pzdr.

34 g WW masakra! Klatka + grzbiet? Ciekawie...

Regenat

34 g WW masakra! Klatka + grzbiet? Ciekawie...

daj spokoj, slowo GLOD dla mnie nabiera ostatnio zupelnie nowego znaczenia... pierwszy raz przez cos takiego przechodze.

Ja siedzę na 3,7,/3,8 ww/kgmc i umieram, czasami jakieś zawroty głowy mam współczuje, ale życzę wytrwałości!

Ty bys Wojtek w ogole jakis dziennik zalozyl, a nie tak tylko z partyzanta wpadasz dzieki, przyda sie

Zmieniony przez - koorasy w dniu 2013-05-12 09:58:56

Mam w planach w sierpniu jakoś założyć, miałem niestety długa przerwę bo półtorej miesiąca więc stwierdziłem, że nie ma sensu na razie, na ostro ćwiczę od początku marca. Teraz leci redukcja, a potem dokładanie mięcha. Mam spory brzuch i trzy miesiące masy mało mi dało, bo tylko zwiększałem trochę kcal to oponka coraz większa była, stwierdziłem więc, że trzeba zrzucić mimo "braku" mięśni ten tłuszcz i w końcu zacząć dopyerdalać

no to chlopie do roboty! Z checia zajrze zobaczyc jak idzie.

Jak założę, to zapraszam serdecznie, od sierpnia mam zamiar ruszyć na pełnych obrotach i bez opyerdalania coś w końcu trzeba na tej siłowni osiągnąć dobrego

Nic taki nie motywuje jak dziennik i op****** od bardziej doświadczonych .