zrob to zamiast wznosow z opadu
...
Napisał(a)
no wlasnie bo wlasciwie ta lawka tolipa wracasz do piou i polow ruchu nie wprowadza zadnego obciazenia
zrob to zamiast wznosow z opadu
zrob to zamiast wznosow z opadu
...
Napisał(a)
Ja tez mam tylko taka lawke... rozumiem, ze tez powinnam z tego skorzystac?
Gdy poprawisz fundamenty, łatwiej Ci będzie doprowadzić do porządku resztę domu...
Było minęło: http://www.sfd.pl/Dotkazoz_DT_2013_podsum.str.19_-t914686-s19.html
...
Napisał(a)
Dziś dzień pomiarowy...
Na widok centymetra robi mi się niedobrze. Ciekawe dlaczego? .
Zastój i tyle.. :'-(
Cholera znów nie tak... grrrrrrrrrr..... .
Nie opanuje tej tabeli, może za pół roku...
Chyba muszę Szefowej jakieś szkło powiększające zafundować bo wzrok przy mnie straci...
Zmieniony przez - Corum w dniu 2013-05-06 11:31:58
Zmieniony przez - Corum w dniu 2013-05-06 11:32:32
Zmieniony przez - Corum w dniu 2013-05-06 11:34:12
Na widok centymetra robi mi się niedobrze. Ciekawe dlaczego? .
Zastój i tyle.. :'-(
Cholera znów nie tak... grrrrrrrrrr..... .
Nie opanuje tej tabeli, może za pół roku...
Chyba muszę Szefowej jakieś szkło powiększające zafundować bo wzrok przy mnie straci...
Zmieniony przez - Corum w dniu 2013-05-06 11:31:58
Zmieniony przez - Corum w dniu 2013-05-06 11:32:32
Zmieniony przez - Corum w dniu 2013-05-06 11:34:12
...
Napisał(a)
corum wejdź na priva, spróbuję Ci pomóc z tą tabelką.
Zmieniony przez - amadi w dniu 2013-05-06 11:55:50
Zmieniony przez - amadi w dniu 2013-05-06 11:55:50
"Nigdy nie wmawiaj sobie, że nie dasz rady, bo wiara w siebie to połowa sukcesu".
Dziennik:
http://www.sfd.pl/[FIT]amadi__W_pogoni_za_zdrową_sylwetką_podsum/str.36,54_-t930827-s54.html
ART:
Dieta bez glutenu:
http://www.sfd.pl/Dieta_bez_glutenu__czyli_co_Ladies_powinna_wiedzieć.-t940054.html#post0
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Corum, widze tu neizły zpayerdol... a z tą ławeczka to niespodzianka, bo ja od zawsze robiłam na takiej jak w gifie wznosy. No i teraz mam zagwozdke :)
...
Napisał(a)
Dobra Corum to spróbujmy przycisnąc ciebie a jak to nie wyjdzie to idziesz połozyc si edo szpitala i nie wyjdziesz poki nei zeskanuja twojego ciała z gory na dół
rotacja 3 dni 50g ww na zmiene jak teraz
rotacja 3 dni 50g ww na zmiene jak teraz
...
Napisał(a)
Na wstępie pytanko dotyczące rozkładu B/T/W.
Czy mam obciąć węgle o 50g czy utrzymać do max poziomu 50g?.
Przerzucić to w tłuszcze?
Teraz dzisiejsza praca:
Rano: 100 pajacy.
Trening B:
Rozgrzewka: tradycyjnie HIM, HAM i ćwiczenia Mawashiego.
1A.MC (3x8-10)/90: 2x8x70, 1x4x75kg. Rozgrzewka 50 i 60kg.
1B.Wiosłowanie hantlą w oparciu o ławkę (3x8-10)/30: 2x11x17kg, 1x10x17kg
2A.Wznosy bioder ze sztangą (3x10)/90: 1x8x62.5kg, 2x8x60kg.
2B.Wyciskanie hantli siedząc (3x10)/90: 2x11x11kg, 1x9x11kg.
3A.Invert rovs (2xmax)/30: 1x6, 1x5.
3B.Pompki T 2x8 (po 4 na stronę)/30.
4.TGU 2x5 na stronę: 2x5x4kg(hantla)
5.Sprint na orbi: 30sec slow, 30 sec max, 7 obwodów.
Aero: dziś odpuściłam.
Komentarz:
Dziś inny niż zwykle.
Podzielę trening na dwie części:
1. ćwiczenia obciążające nogi.
2. pozostałe.
Co do nr 1: wyraźnie odczuwalny regres. Nie wiem czy było to spowodowane duchotą na siłowni ale mam wrażenie że organizm powiedział chwilowo dość. Szło ciężko. W MC spasowałam po 4 powtórzeniach bo zmęczenie było na tyle duże że popełnienie błędu stało się wysoce prawdopodobne - więc odpuściłam.
We wznosach po pierwszej serii zrzucałam ciężar i nawet te 60kg na ostatnich powtórzeniach było już męką. Miałam tak zjechane nogi że ledwo zrobiłam sprinty a aerobom podziękowałam.
Nr 2: Tu było nieco inaczej.
Wiosło wprawdzie nadal 17kg i tyle mi wystarcza żeby skończyć ćwiczenie z uczuciem że dość. Ale ruch staje się płynniejszy i bardziej dopracowany.
Wyciskanie siedząc - powoli do przodu.
Invert rows - mniej ale większy zakres ruchu. Ja robię to na suwnicy - sztanga jest na tyle wysoko że pozycja startowa to wyprostowane ręce. Więc muszę się całkiem sporo podciągnąć żeby klatą do sztangi dociągnąć. Byłam zadowolona mimo mniejszej ilości powtórzeń.
Pompki T: dziś nie robiłam przerwy po 4 ale po pięciu powtórzeniach. Więc nie było 4 i 4 przerwa i znów 4 i 4 tylko:5 i 5 przerwa - 3 i 3.
Tgu: lewa strona jednak odstaje..
Tu pytanie Szefowo: jeżeli wyraźnie ciężej zrobić mi 5 na lewo to czy można dołożyć do lewej z 2-3 ruchy i poczekać aż te 5 będzie robione z takim samym (mniej-więcej oczywiście) wysiłkiem jak na prawą? I wtedy zwiększać ciężar hantli? Czy jakoś inaczej dociągać lewą stronę do prawej?
I to są przemyślenia dotyczące mojej dzisiejszej pracy na siłowni.
Dziękuję za cierpliwe wysłuchanie .
Miski na jutro nie wrzucam dopóki nie dopytam się o WW.
Zmieniony przez - Corum w dniu 2013-05-06 22:39:41
Czy mam obciąć węgle o 50g czy utrzymać do max poziomu 50g?.
Przerzucić to w tłuszcze?
Teraz dzisiejsza praca:
Rano: 100 pajacy.
Trening B:
Rozgrzewka: tradycyjnie HIM, HAM i ćwiczenia Mawashiego.
1A.MC (3x8-10)/90: 2x8x70, 1x4x75kg. Rozgrzewka 50 i 60kg.
1B.Wiosłowanie hantlą w oparciu o ławkę (3x8-10)/30: 2x11x17kg, 1x10x17kg
2A.Wznosy bioder ze sztangą (3x10)/90: 1x8x62.5kg, 2x8x60kg.
2B.Wyciskanie hantli siedząc (3x10)/90: 2x11x11kg, 1x9x11kg.
3A.Invert rovs (2xmax)/30: 1x6, 1x5.
3B.Pompki T 2x8 (po 4 na stronę)/30.
4.TGU 2x5 na stronę: 2x5x4kg(hantla)
5.Sprint na orbi: 30sec slow, 30 sec max, 7 obwodów.
Aero: dziś odpuściłam.
Komentarz:
Dziś inny niż zwykle.
Podzielę trening na dwie części:
1. ćwiczenia obciążające nogi.
2. pozostałe.
Co do nr 1: wyraźnie odczuwalny regres. Nie wiem czy było to spowodowane duchotą na siłowni ale mam wrażenie że organizm powiedział chwilowo dość. Szło ciężko. W MC spasowałam po 4 powtórzeniach bo zmęczenie było na tyle duże że popełnienie błędu stało się wysoce prawdopodobne - więc odpuściłam.
We wznosach po pierwszej serii zrzucałam ciężar i nawet te 60kg na ostatnich powtórzeniach było już męką. Miałam tak zjechane nogi że ledwo zrobiłam sprinty a aerobom podziękowałam.
Nr 2: Tu było nieco inaczej.
Wiosło wprawdzie nadal 17kg i tyle mi wystarcza żeby skończyć ćwiczenie z uczuciem że dość. Ale ruch staje się płynniejszy i bardziej dopracowany.
Wyciskanie siedząc - powoli do przodu.
Invert rows - mniej ale większy zakres ruchu. Ja robię to na suwnicy - sztanga jest na tyle wysoko że pozycja startowa to wyprostowane ręce. Więc muszę się całkiem sporo podciągnąć żeby klatą do sztangi dociągnąć. Byłam zadowolona mimo mniejszej ilości powtórzeń.
Pompki T: dziś nie robiłam przerwy po 4 ale po pięciu powtórzeniach. Więc nie było 4 i 4 przerwa i znów 4 i 4 tylko:5 i 5 przerwa - 3 i 3.
Tgu: lewa strona jednak odstaje..
Tu pytanie Szefowo: jeżeli wyraźnie ciężej zrobić mi 5 na lewo to czy można dołożyć do lewej z 2-3 ruchy i poczekać aż te 5 będzie robione z takim samym (mniej-więcej oczywiście) wysiłkiem jak na prawą? I wtedy zwiększać ciężar hantli? Czy jakoś inaczej dociągać lewą stronę do prawej?
I to są przemyślenia dotyczące mojej dzisiejszej pracy na siłowni.
Dziękuję za cierpliwe wysłuchanie .
Miski na jutro nie wrzucam dopóki nie dopytam się o WW.
Zmieniony przez - Corum w dniu 2013-05-06 22:39:41
Poprzedni temat
Mięśnie+dobra dieta
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- ...
- 60
Następny temat
Proszę o propozycje treningu. Zdjęcia.
Polecane artykuły