Dzień 14 (tydzień 2)
28.04.2013 DNT
napoje: woda +3l, pokrzywa, rumianek, mięta, lukrecja x2, mniszek, 1l bratek+pokrzywa, wywar do picia (a raczej galaretka bo zgęstniał mi rosół)
warzywa: ogórek zielony i małosolny, kapusta biała i kiszona, kalafior, brokuł, pomidor, cebula, rzodkiewka, papryka
sok: seler naciowy, kapucha, szpinak, brokuł
suple: drożdże, tran, wiesiołek, olej z zarodków pszennych, ocet jabłkowy, probiotyki, kombucha
I – jaja, jabłko, marchewka, pietruszka, włoskie, ciecierzyca
II – wątróbka z dorsza z bananem
III – stejk z antrykotu z selerem z grila
IV – miecznik na maśle z soczewicą
+ kilka orzechów brazylijskich w ciągu dnia
Godzinka rekreacyjnego rowerownia + wieczorem będzie dłuuuugie rozciąganie.
Na rowerze najbardziej bolał mnie tyłek o pedałowania, nie nogi a tyłek
Krzywo dzisiaj spałam bo cały prawy bark mnie ciągnie. No i wyszły zakwasy w plecach po piątkowym przyciąganiu drążka.
No i pomiary z rańca. Pompunia trzyma
Małe podsumowanie tygodnia:
- cera ogólnie bardziej promienista i koloryt jakby się wyrównał. Jak pojawia się wyprysk to nie rzuca się tak w oczy. Na razie jeszcze sinusoida - jeden dzień lepiej następny gorzej
- pojawił się niby-okres
czekam dalej na rozwój sytuacji
- jestem najedzona choć czasami mam ssanie, że całą lodówkę bym wchłonęła i było by mi mało. 2x w nocy obudził mnie głód i głośne
burczenie w brzuchu
- treningi są krótkie i dają popalić
- konieczne są masaże i porządne rozciąganie bo bez tego chodziłabym z wiecznym skurczem w tyłku i dwójkach.
- wielkich zakwasów nie mam ale czuję, że ćwiczyłam.
Mishka juz w Twoim dzienniku Ci odpisałam
Ember dziękuję bardzo
a to jak jem to nie jest "dieta"
czyste jedzenie to dla mnie już styl bycia a nie chwilowe "zaćmienie" bo chcę schudnąć
A wątróbkę kupuj (jak znajdziesz to polecam cielęcą) i smacznego
Porando, przede wszystkim pilnuj, żeby jak najmniej odbijać się z nogi zakrocznej - wchodzić powinnaś siłą strony, która jest na ławce. Pomimo, ze kręgosłup powinien być prosto to mi jednak lepiej jest ja lekko wypnę tyłek i leciutko ale naprawdę leciutko pochylę. Sprawdź jak Tobie będzie najlepiej
Ja potestowałam kilka ruchów i pozycji zanim znalazłam to co mi najlepiej pasuje.
Na górze spinam pośladki (jak mam siłę
)
Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2013-04-28 16:19:06