Padlina, Nabiał i... Neos - była masa, wchodzi redukcja - str. 58. Pod wezwaniem PawelSzEvc %-)

Antos098 rzeczy które napisałes nadaja sie na pw a nie wywlekanie w dzienniku treningowym. Nie strasz prosze uczestników dziennika treningowego w dziale komercyjnym banem(w tymże dziale), tym bardziej, ze naprawde wydaje mi sie ze nie ze wszystkimi kwestiami masz racje - Mleko w kwestiach medycznych ma sporą wiedzę i podpisze się pod tym obiema rękami.

Obaj Panowie więc - prosze, nie spamujcie i kontynuujcie dyskusje we własnym gronie, tutaj sobie tego nie życzę, spam kasuję.

Myślę, że w okresie świątecznym nie będzie wskazane wrzucanie wpisek Siłownia 200km ode mnie do wtorku, na stole wiecznie jakieś ciasta, ale też kupa mięsa robionego w domu typu szynki, karczki, kotlety itp. Ogólnie masa idzie jak ta lala na mięsiwie i cukrach prostych
Od wtorku lub środy normalne posty się pojawią

Żyjecie po świętach wieprzki?!

No ja dzisiaj plecy lecę zrobić... może uda mi się jeszcze ba załatwić i paski do MC

No ja jutro mam OFF, ale od czwartku po 14 dniach przerwy wracam do 1 treningu, przez święta poszło około 400 gram na wadzę.
Od 8 Kwietnia lecę z redukcją :)

A mnie choroba łapie. Zobaczę co będzie jutro, ale na trening chcę się wybrać.

Dzień 44

Pierwszy trening po świętach. Energia mnie roznosiła i już nie mogłem się doczekać aż dotyram plecy. Nie zapeszając kręgosłup zachowuje się idealnie Siła poszła, że szok... nareszcie wraca to co było przed kontuzją




1,2,3,4 posiłek:

Kotlety mielone + ryż + mizeria + sos pomidorowy

5 posiłek:
Karkówka + szynka własnej roboty w sosie




Dzisiaj dałem ostro do pieca. Siła na cyklu poszła jak oszalała

1. podciąganie się 12/12/10/8
2. wiosło 40kg/60kg/80kg/90kg - ostatnia seria 6 razy technicznie i 4 bujanki
3. wiosło końcem sztangi - nie liczyłem krążków, ale sporo było
4. MC - 60kg/80/100/140/150kg - 2 razy na pełnym luzie. Podejście do 160kg nieudane, nadciągnąłem sobie pachwinę bo czuję takie pieczenie z kłuciem lekkim... no niestety kiedyś coś z nią miałem. Trochę jeszcze czasu i 160 pójdzie
5. wyciąg górny do klatki
6. wyciąg za głowę
7. drwal + lekkie szrugsy
8. ławeczka rzymska na dobicie jedna seria





10g jabłuszka
60g gainera
3kapsy Energonu X 1000



Dzisiaj wszystko super. Siła wraca Jak zrobi się w miarę ciepło i stopnieje śnieg dorzucę bieganie, ale dietę będę miał masową bo siła siła i jeszcze raz siła jak tak idzie.


A i jeszcze dzisiaj mierzyłem łapę: + 2 cm


Pozdrawiam.

w jakim czasie te 2 cm?napiete czy luzno?

44 dni temu w łąpie miałem około 37cm napiętę nie na pompie. Teraz mam 39 bez pompy również napięte
Wrzuciłem większe ciężary teraz, sporo jem, regeneracja i jeszcze suple doszły... idzie idzie jak oszalałe wszystko.

Dokładnie w lewej jest 38.8 a w prawej 39.1

Zmieniony przez - Mlekołak w dniu 2013-04-02 22:50:34

łooo toć to już mutant na mleku nam rośnie