[FIT]Dotkazoz_DT_2013_podsum.str.19,33,44

27.03.2013
Wrażenia dziś przy parkowaniu autem z kiepskim wspomaganiem bezcenne

Wsio boli. Łatwiej byłoby wymienić co nie boli Najgorsze są próby siedzenia prosto. Plecy bolą. Choć nie powiem, tyłek i nogi w cale nie bolą lżej.

No i jakby było mało trochę nie wyspana jestem, bo budziłam się w nocy co godzinę i patrzyłam tylko na zegarek czy już mogę wstać Ale oczywiście jak przyszło do wstania to problem był odwrotny. Ciekawe czy to ta pełnia tak na mnie działa, bo dawno tak nie miałam. Zwykle śpie jak zabita.

TRENING

class="link" target="_blank">Surya Namaskara A -x6

class="link" target="_blank">Surya Namaskara B - x3

class="link" target="_blank">Padangusthasana A i B A - pierwsza, B - druga -x3

class="link" target="_blank">Utthita Trikonasana -x3

class="link" target="_blank">Parivrtta Trikonasana -x3

class="link" target="_blank">Utthita Parsvakonasana -x3

class="link" target="_blank">Parivrtta Parsvakonasana -x3

class="link" target="_blank">Prasarita Padottanasana A -x3
+ inne rozciąganie.

SUPLE

Wit C, Wit. D3, kompleks B, metizol, omega 3, kombucha, wapn+magnez+cynk.

MISKA
Suma dobowa: 1763kcal, 135g (31%) białko, 76g (39%) tłuszcze, 136g (31%) węglowodany
Napoje: Kawax2, pokrzywax1, woda x3litry,
Warzywa: marchew, groszek zielony, cebula, szczypiorek, czosnek, por, sałata, papryka.
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda9f9a634cc72f04f26f/dotkazoz
1. jaja, kasza, marchew
2. kasza śledź, jogurt naturalny, marchew i groszek gotowany
3. kasza, schab, sałata, papryka, szybpiorek, jogrt naturalny, ogórek kwaszony
4. kasza, wątróbka, cebula, czosnek, por

Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2013-03-27 22:25:32

25.03.2013
Jutro siłka
Zakochałam się w koktajlu z grejpfruta, selera naciowego z cynamonem i imbirem.

TRENING

class="link" target="_blank">Surya Namaskara A -x3

class="link" target="_blank">Surya Namaskara B - x3

class="link" target="_blank">Padangusthasana A i B A - pierwsza, B - druga -x3

class="link" target="_blank">Utthita Trikonasana -x3

class="link" target="_blank">Parivrtta Trikonasana -x3

class="link" target="_blank">Utthita Parsvakonasana -x3

class="link" target="_blank">Parivrtta Parsvakonasana -x3
+ inne rozciąganie.

SUPLE

Wit C, Wit. D3, kompleks B, metizol, omega 3, kombucha, wapn+magnez+cynk.

MISKA
Suma dobowa: 1773kcal, 135g (30%) białko, 75g (38%) tłuszcze, 138g (31%) węglowodany
Napoje: Kawax2, pokrzywax1, herbata, woda.
Warzywa: pieczarki, , cebula, czosnek, marchew, groszek, seler naciowy.
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda9f9a634cc72f04f26f/dotkazoz
1. Jaja, ryż, ogórek kwaszony, koktajl (grejpfrut + seler naciowy + cynamon + imbir)
2. Marchew, groszek, śledź, jogurt naturalny, ryż
3. Schab, ryż, ogórek, pieczarki, czosnek,
4. Wątróbka z kurczaka, kasza gryczana, cebula, czosnek.
Kromka pieczywa chrupkiego (100% żytnie) z masłem wpadła poza bilansem. Tak jakoś wyszło. Glodna byłam

Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2013-03-28 22:48:57

Surya Namaskara A -x5
Surya Namaskara B - x3
Padangusthasana A i B A - pierwsza, B - druga -x3
Utthita Trikonasana -x3
Parivrtta Trikonasana -x3
Utthita Parsvakonasana -x3
Parivrtta Parsvakonasana -x3
Prasarita Padottanasana A -x3

dafuq?

Kiedy wracasz na siłownie? MC już wygląda całkiem przyzwoicie tylko jednak w tym drugim filmie znowóż z opuszczaniem w drugą strone przesadziłaś, troszeczke bardziej kontrolowanie tą sztange opuszczaj

Można się nieźle napocić przy jodze.

Na siłkę już teraz cały czas chodzę. Miała być dzisiaj, ale mąż zawalił na całej linii i wypadła dzisiaj. To mała siłka, więc jutro pewnie będzie zamknięta. Także przerwa świąteczna teraz. Po świętach od razu wracam. Ale nie powiem chyba mi się przyda ta przerwa. Naładuje akumulatory i będzie pewnie lepiej. Widać nawet na tabelce, tam gdzie mam WL, że przez kilka ostatnich treningów to już co raz gorzej szło.

Będę kontrolować bardziej to opuszczanie.
Te 47,5 kg w MC to sporo jak dla mnie. Wiem, że na filmie tak lekko wygląda. Ale co się namęczyłam to moje.


29.03.2013

TRENING
Brzuchy zgapione od krewety
Przyciągnie nóg do brzucha siedząc x25
Wznosy bioder x25
Przyciągnie nóg na siebie leżąc x25
Turlanie piłki x15
Nożyce na boku x25
Rowerek na boku x25
Brzuszki na piłce x15
Brzuszki z nogami na piłce x25
Brzuszki na żabę x25
Sits up x25

Jakieś rozciąganie

SUPLE

Wit C, Wit. D3, kompleks B, metizol, kombucha, wapn+magnez+cynk.

MISKA
Suma dobowa: 1778kcal, 133g (30%) białko, 77g (39%) tłuszcze, 130g (29%) węglowodan
Napoje: Kawax2, pokrzywax1, woda
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda9f9a634cc72f04f26f/dotkazoz
1. jaja, marchew, ryż
2. makrela, ryż
3. brokuły, schab, chleb żytni, masło
4. indyk, brokuły chleb żytnie, masło

A jak w WL z techniką? weź też coś nagraj po powrocie. Tymczasem udanego odpoczynku, przerwa dobrze Ci zrobi pojedz, odpocznij i wróć w pełni sił

Myślę, że nie jest źle. Pamiętam o wskazówkach. Łopatki ściągam, mostek robię i wyciskam nad cyckami. Nogi wbijam w podloge. Zakwasy na klacie mam po każdym treningu Nagram oczywiście.

A ostatnio po wyciskaniu to widać, że jakieś mięśnie tam jednak są, taka pompa była

Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2013-03-29 23:10:33
KONTROLA

Piersi bolą, brzuch trochę wzdęty chyba @ idzie.



Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2013-03-30 08:38:16

Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2013-03-30 08:39:35

30.03.2013

Miska nie liczona, ale bez szaleństw.
1. jaja, chleb żytni, masło, marchew.
2. brzuszki łososia, ryż, koktajl (grejfrut, maliny, seler naciowy, cynamon, imbir)
3. ryż, indyk, kapusta kiszona, na deser próba zrobionej pianki (bita śmietana + whey + żelatyna)
4. ryż, kura, kapusta kiszona (miała być wołowina ale nie zdążyłam zrobić )

Suple
Wit C, Wit. D3, kompleks B, metizol, kombucha, wapn+magnez+cynk.

Jeszcze raz życzę wszystkim wesołych świąt.

Przynajmniej u mnie na parapecie jest wiosna

Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2013-03-30 20:58:43

31.03.2013
01.04.2013
Czysto z bardzo małymi wyjątkami i nie pamiętam już co jadłam.

02.04.2013
Cały dzień nieprzytomna + lekkie problemy żołądkowe.

TRENING

A Rozgrzewka z samą sztangą. Druga seria to nawet przyzwoicie wyszła, a trzecia trochę gorzej.
B1 Dołożyłam i myślałam, że gorzej pójdzie ostatnia seria.Następnym razem dołożę.
B2 Trzecia seria ledwo, ledwo.
C1 ok
C2 ok
D ok
Po treningu wróciłam do domu zmęczona, zjadłam, położyłam małego i sama poszłam spać.

WL trzecia seria. Myślałam że trochę wolniej robie. Dla mnie to trwało wieczność



Przysiad druga seria



Przysiad trzecia seria



SUPLE
Wit. D3, kompleks B, metizol,, kombucha, wapn+magnez+cynk.

MISKA
Suma dobowa: 1344kcal, 91g (27%) białko, 63g (42%) tłuszcze, 109g (32%) węglowodany. Niedojedzona, przez problemy żołądkowe.
Napoje: Kawax2 ,pokrzywa x1, mięta x1 woda
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda9f9a634cc72f04f26f/dotkazoz/dzien/2013-04-02

03.04.2013
Po wczorajszym treningu najbardziej zmęczone to chyba są plecy, ale pozostałe części ciała też dają znać że ćwiczyły.

Zrobione nowe badania TSH I FT4. Wyglądają dobrze w czwartek wizyta u lekarza. Jeszcze robiłam ferrytynę, aby sprawdzić czy coś się zmieniło od września. No i niestety nie zmieniło. Wynik troszkę gorszy, czyli jest 33 (norma minimum to 15).

Wczoraj padłam o 21 i spałam do 6.

Doszedł olejek z wiesiołka, dzikiej róży, ostropestu. W zasadzie te dwa ostatnie miały być do smarowania skóry, ale po poczytaniu właściwości tego ostatniego, chyba zostawię go do sałatek

TRENING
Jeśli się uda będzie joga.

SUPLE
Wit. D3, kompleks B, metizol, kombucha, wapn+magnez+cynk.

MISKA
Wczorajsze lekkie problemy żołądkowe, to popularna grypa jelitowa. No i dziś mnie trochę czyści. Apetyt słaby, ale samopoczucie w miarę dobre.

Czysta, nie liczona, bilans nie dojedzony. Jeśli jutro nie wróci mi apetyt, to się zastanowię, czy nie zrobić przy okazji małego oczyszczania z jabłek. Skoro i tak organizm domaga się oczyszczania...

Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2013-04-03 18:09:52

No nawet jak sie do WL kładzie to gadać musi

Masz Ty te notatki swoje gdzieś jeszcze? Łopatki ściągasz? Opuszczasz minimalnie poniżej sutków? Nadgarstki prosto trzymasz? Do tego ogólnie tak jak zauważyłaś, troche wolniej to opuszczaj, no i lata Ci chyba dosyć ta sztanga przy podnoszeniu. Co powiesz na wprowadzenie zatrzymania na klatce? Oczywiście mięśnie cały czas napięte. Nie długie, max sekunde, chodzi o to by była ta chwila przytrzymania by tak nie lecieć jak karabin. Zarówno na dole jak i na górze. Pomoże to w dopracowaniu techniki na pewno. No ale przede wsyzstkim odpowiedzi na pytania i wolniejsze opuszczanie.

Przysiad całkiem spoko wygląda. Tylko w drugiej serii dziwnie na początku te biodra idą do przodu ale może sie czepiam

Krzyczałam do instruktora, aby w razie czego łapał sztangę

Łopatki ściągam. Tylko ja mam lekko spłaszczony odcinek piersiowy, więc stąd może być słabo widać. Kartki znaleźć nie mogę, mam tylko to ci spisane w dzienniku.

Opuszczasz minimalnie poniżej sutków... tego nie pamiętam. Pamiętam że miało być nad cyckami. Następnym razem zwrócę uwagę na to.

No lata trochę ta sztanga, ale już siły nie miałam. Zrobię jak karzesz, przytrzymam tę sztangę w górze i w dole.


Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2013-04-03 18:37:48