***PROJEKT MASA 2 - DECEMBER***/Team Antos098/pods.str.33!

28.12.2013 - DNT

Wreszcie przypomniałem sobie, jak milutkie są DOMS'y całych nuk. Akurat jak trzeba latać po schodach w jedną i w drugą stronę robiąc świąteczne porządki.

Antos098

Nie mam co tu korygować zbytnio,
Siad 100x21 względnie może być.

haha to ja ostatnio 100x22 przysiadlem a cwicze ile dłuzej i to ON, musze sie wziasc wkońcu za te nogi

pzdr autorze, dobrze ci idzie

wziąć

dokładnie wziąć, bo nie mówi się "braść" tylko brać.
December pyerdolnie na koniec projektu 130x15 w siadach to Ci davidoo rua zmięknie i zwątpisz w siebie na całej swej 2metrowej długości

No weź się Dawid W KOŃCU za te nogi


December-ładne siady.

Ty ronnie też, bo zdaje się, że Ty to masz chyba 10kg więcej tylko w tej ilości ruchów. Wstyd
W poniedziałek Ci wujek(ja) pokaże, jak się powinno robić siady mam już plan na total rozyebundę.

No trochę więcej niż 10kg i prawie pełne,to tak na mają obronę
No nic,nie robienie siadów przez pół roku zbiera swoje żniwa.Trzeba się wziąć w garść

Żeby nie było że spamuje to napiszę że dobry progres December
Przynajmniej siłowy.Jak to wygląda pod względem masy się okaże na podsumowaniu.

Zmieniony przez - ronie220 w dniu 2013-03-29 13:07:28

ronie220

No trochę więcej niż 10kg i prawie pełne,to tak na mają obronę
No nic,nie robienie siadów przez pół roku zbiera swoje żniwa.Trzeba się wziąć w garść

Żeby nie było że spamuje to napiszę że dobry progres December
Przynajmniej siłowy.Jak to wygląda pod względem masy się okaże na podsumowaniu.

Zmieniony przez - ronie220 w dniu 2013-03-29 13:07:28

No właśnie wkręcasz sobie jakieś bajki, że bez ciężkiego treningu uda Ci się urosnąć, to też później cierpisz za swą głupotę nabytą

Up - dzięki Wam za dobre słowa, miło się to wszystko czyta. Do siadów Platz'owskich oczywiście każdego zachęcam (swoją drogą dopiero dzisiaj odczułem, że przywodziciele dostały konkretnie).

Jak to mawiał Jezus: "Zaprawdę powiadam Wam, siadajcie ciężko, a przyrosty będą wam dane".

29.03.2013 – Klatka+bicepsy+przedramiona

Obserwacje się potwierdzają – w dniu z ciężkim treningiem nóg ciężary przy klatce ważą duuużo więcej i nie ma już wrażenia tej niewyczerpanej mocy.

1. Wycisk gilotynowy b. szeroko na prowadnicy smitha skos dodatni 30st 6x10(stałe obc) + regres 15,20
15x20/10x25/10x30/10x35/10x35/10x35/10x35/10x35/10x37,5/7x40/7x37,5/8x35/15x30/20x25
10x35/10x35/10x35/10x35/10x35/10x35/10x35/10x35/20x30/20x30
10x40/10x40/10x40/10x40/10x40/10x40/6x40/15x35/22x30
8x50/10x45/10x45/10x45/10x45/10x45/10x45/15x40/20x35
10x50/10x50/10x50/10x50/10x50/10x50/15x42,5/25x37,5
10x55/10x55/10x55/10x55/10x55/10x55/15x45/25x40

Tylko 5 kg dołożone, ale i tak było masakrycznie ciężko – po drugiej serii wszystko musiałem robić clusteringiem. Klatka dostała za to jak należy.

Argh, dopiero zauważyłem, jakie miałem zayebiste światło na tych filmach, ale nic, wrzucam.

(seria ostatnia)


(regres ostatni)



2. Pompki klasyczne z dłońmi na hantlach(rozstaw szerszy niż barki) 5x10
10xcc/10xcc/10xcc/9xcc/9xcc
10xcc/10xcc/10xcc/10xcc/10xcc
10xcc/10xcc/10xcc/10xcc/10xcc
10xcc/10xcc/10xcc/10xcc/8xcc+babskie dobicie
10xcc/10xcc/10xcc/10xcc/20 babskich;e

Klata była już na tyle osłabiona, że przednie aktony barków chamsko pchały się do pracy, więc po połowie każdej serii byłem zmuszony przechodzić do babskich pompek.

3. Rozpiętki leżąc na ławce poziomej 5x15(stałe obc) + regres 20
15x5/15x5/15x5/15x5/15x5/20x4
15x4/15x5/15x6/13x8/20x6
15x8/15x8/15x8/15x8/15x8/20x5
6x8+6x6/-/-/-/-/-
*Butterfly
15x4 szt/15x4 szt./15x4 szt./15x4 szt./20x4 szt./30x3 szt.

Pięknie paliły te barki. Po pierwszej serii wiedziałem, że nic dobrego z tego nie wyjdzie – nie chciałem więc na siłę odwalać maniany dla samego bezcelowego machania ciężarem - klatę wykończyłem butterfly’em, grając barkom na nosie.

(20x4 szt.)



4. Uginanie ramion ze sztangą stojąc rampa 15
15x12/15x14,5/15x16/15x18,5/15x21/13x23,5
15x12/15x16/15x20/15x24,5/13x28,5
15x18/15x23/8x28/14x31

Miałem niechcianą, acz w konsekwencji przydatną pomoc. Mówiłem asekurantowi, że sam się pobujam, ale odpuścić nie chciał, więc pozostało mi wykorzystać wsparcie do jak największego sponiewierania łapy.

(seria ostatnia)



5. Modlitewnik jednorącz rampa 12+regres
12x4/12x6/12x8/12x11/11x13/12x11

Pięknie. Na 12 powtórzeń lepiej radzę sobie z ciężarem, z którym parę tygodni temu ledwo co robiłem 6. A bicepsy dziękują.

(seria ostatnia i regres – widok z przodu)



6. Uginania młotkowe rampa 20
20x4/20x6/20x8/x11
20x5/20x8/20x11/20x13/8x16
20x6/20x8/14x11

Ramienne już dostały przy bicepsach, więc wiele im nie było trzeba. Postarałem się za to o większy zakres ruchu.

(seria z 11 kg – widok z boku i przodu)



7. Uginanie nadgarstków podchwytem + nachwytem 20+20 x4
(20+20)x8/(20+20)x8/(20+20)x8/(20+20)x8
(20+20)x8/(20+20)x8/(20+20)x8/(20+20)x8
(20+20)x8/(20+20)x8/(20+20)x8/(20+20)x8
(20+20)x10,5/(20+20)x10,5/(20+20)x10,5/(20+20)x10,5
(20+20)x13/(20+20)x13/(20+20)x13/(20+20)x13
(20+20)x13/(20+20)x13/(20+20)x13/(20+20)x13

Git.


Wdarło się do tego treningu trochę chaosu i błędów, ale rezultat końcowy wyszedł jak najbardziej pozytywny.

Zrzut:

ściąłeś się