***PROJEKT MASA 2 - DECEMBER***/Team Antos098/pods.str.33!

Chuya prawda moim zdaniem Antku, zwlaszcza ze Dec juz sam dawno zauwazyl ze jest na granicznym BFie... No ale jak sie ladnie na redu wytnie to oddam Ci racje Choc nadal twierdze ze 4000 kcal to nieporozumienie.

od czegoś jest redukcja.
Wiem, że dla Was lepiej zrobić 5kg na sztandze w 8tygodni i 1cm w pasie, 0,5cm do obwodu w nodze , ale niestety. Życie już pokazało, że wystarczy mu obciąć węgle i pas mu leci. Mnie teraz interesuję jego poziom wytrenowania, a tu dołożył sporo.

Po prostu nikomu się nie spieszy a zdrowie jest najważniejsze

Dobra,tyle z mojej strony.

Ja powiem tyle - masę skończę będąc, dużo, dużo silniejszy niż kiedykolwiek, co ułatwi mi redukcję . Ciężary na redu przełożą się na więcej spalonych kcal, a tym samym łatwiejszą walka z bebzonem. To, że redu potrwa trochę dłużej niż normalnie, to też żaden problem. No bo co, na wakacje nie zdążę? Jejku, jej, och, no tego...

Ja rozumiem, że panuje kult 'rozsądnego masowania' i względnej formy 24/7, ale nie oznacza to, że taka 'brudna' masa jest całkowicie bez sensu. Fakty są takie: siła wzrosła, masa takowoż, napuchłem wodą, fat wpadł.

I tyle na ten temat - dalej będę robił swoje przez ostatni tydzień masy, a potem na redu.

Stary masz na sobie 15 kg smalcu do spalenia....

A pozatym nie pyerdol Antek, u mnie chłopaki robią swoje poprzednie życiówki na 5/6 powtórzeń z palcem w dupie będąc tylko kilogram cięższym.

Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2013-04-06 11:34:49

Możliwe. No to spalę te 15 kg smalcu, tym razem już powolutku. Dzięki za uświadomienie. Żeby nie było, Twoje opinie są zawsze w dzienniku mile widziane.

Też tak myślałem, że redukcja to będzie takie hop siup- na Twoim miejscu nie nastawiałbym się na formę na te wakacje. Mogę się oczywiście mylić ( i Ci tego życzę), ale jak się nie mylę, to masz dużo pracy przed sobą.

ronie220

Po prostu nikomu się nie spieszy a zdrowie jest najważniejsze

Dobra,tyle z mojej strony.

Jeśli jest to projekt masa trwający 8tygodni a nie 12 jak poprzedni - to tak, spieszy się :) jeśli chodzi o poziom wytrenowania. Odróżnij gościa, który robi 120kg 8 razy w serii w martwym przy podobnych wymiarach od gościa, który ten sam ciężar robi 20 razy - ponad 2x więcej. December wystarczy, żeby ucinał z węgla i pokręcił aero i redukcję poprowadzi tak jak chce.

na ostatni tydzień: obetnij z węgla po 20g dobowo w skali 5-dniowej. Przed grzbietem upchnij większość węgla w okołotreningowych w ten ostatni tydzień.

Darku, źle mnie zrozumiałeś. Dla mnie właśnie taka 'forma na wakacje' za wszelką cenę jest bez sensu, dlatego jeśli będę takową faktycznie robił, to w 2014, 2015. : ) Chyba zresztą już o tym wspominałem w tym dzienniku.

Ja rozumiem, że panuje kult 'rozsądnego masowania' i względnej formy 24/7/365(366 w roku przestępnym), ale nie oznacza to, że 'brudna' masa jest bez sensu. Zresztą, nie będe dużo gadał - będę robił swoje przez ostatni tydzień masy, a potem na redukcji.

Pandarek

Stary masz na sobie 15 kg smalcu do spalenia....

A pozatym nie pyerdol Antek, u mnie chłopaki robią swoje poprzednie życiówki na 5/6 powtórzeń z palcem w dupie będąc tylko kilogram cięższym.

Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2013-04-06 11:34:49

Gratuluję :)
a on 20 razy xD - nadal nie ma różnicy? Po jednym filmie potraficie ocenić formę - gratuluję. Zwłaszcza, że jest jeszcze początkującym i dopiero tego się uczy.