SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

***PROJEKT MASA 2 - ogogo5*** /Team Antos098/pods.str.37!

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 29557

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 240 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 5563
Dzień 36

Plecy + triceps

Idzie siła! Wszędzie udało się dołożyć, a co więcej, czuję, że za tydzień znowu dołożę i może się uda do końca projektu dojść do 100kg przy wiośle, jeśli oczywiście technika w tych moich męczarniach w ostatnich seriach będzie akceptowalna. W wiośle ten ostatni ciężar 92,5kg nawet dwie serie zrobiłem, bo czułęm jeszcze moc. Wiosłowania półsztangą nawet zrobiłem 5 serii zamiast 4 bo po wiośle po progresji zapomniawszy o regresach zabrałem się za półsztangę, ale po jednej serii oprzytomniałem i dokończyłem regresy.

Obciążenia:

Podciąganie na drążku szeroko nachwytem 6x3 (z dodatkowym obc,stałe obc) + regres 6,10
5x3/ 5x3/ 5x3/ 5x3/ 5x3/ 5x3/ 5 powtórzeń/ 4 powtórzenia
6,25x3/ 6,25x3/ 6,25x3/ 6,25x3/ 6,25x3/ 6,25x3/ 6 powtórzeń/ 5
7,5x3/ 7,5x3/ 7,5x3/ 7,5x3/ 7,5x3/ 7,5x3/ 7 powtórzeń/ 4
Rampa 5: ccx5/ 1,25x8/ 2,5x8/ 3,75x8/ 5x5/ ccx5/ ccx6 (z pomocą ławki)
Rampa 5: ccx5/ 1,25x5/ 2,5x5/ 3,75x5/ 5x5/ ccx5/ ccx6 (z pomocą ławki)
Rampa 5: ccx5/ 1,25x5/ 2,5x5/ 3,75x5/ 5x5/6,25x5 (ostatnie dwa z pomocą) ccx8 (ost 3 z pomocą) ccx7 (ost 3 z pomocą)

Wiosłowanie ze sztangą w pochyleniu tułowia nachwytem 6x6 (stałe obc.) + regres 12,16,24
60x6/ 60x6/ 60x6/ 60x6/ 60x6/ 60x6/ 50x12/ 40x14/ 30x16
65x6/ 65x6/ 65x6/ 65x6/ 65x6/ 65x6/ 55x12/ 45x16/ 35x18
70x6/ 70x6/ 70x6/ 70x6/ 70x6/ 70x6/ 60x12/ 50x16/ 45x24
rampa 5: 60x5/ 65x5/ 70x5/ 72,5x5/ 75x5/ 77,5x5/ 80x5/ 82,5x5/ 75x12 65x16/ 55x20/
rampa 5: 75x5/ 77,5x5/ 80x5/ 82,5x5/ 85x5/ 87,5x5/ 90x3/ 80x6/ 70x12/ 60x16
rampa 5: 75x5/ 77,5x5/ 80x5/ 82,5x5/ 85x5/ 87,5x5/ 90x5/ 92,5x4/ 92,5x4/ 70x12/ 65x16/ 60x24

Wiosłowanie półsztangą w pochyleniu tułowia 4x16 (stałe obc)
15x16(bez sztangi)/ 15x16/ 15x16/ 15x16
20x16/ 20x16/ 20x16/ 20x16
25x16/ 25x16/ 25x16/ 25x16/
35x16/ 35x16/ 35x16/ 35x16/
45x16/ 45x16/ 45x16/ 45x16/
55x16/ 55x16/ 55x16/ 55x16/

California press 6x6 (stałe obc.) + regres 10,16,20
38x6/ 38x6/ 38x6/ 38x6/ 38x6/ 38x6/ 33x10/ 28x16/ 18x20
38x6/ 38x6/ 38x6/ 38x6/ 38x6/ 38x6/ 33x8/ 28x10/ 25x20
35,5x6/ 35,5x6/ 35,5x6/ 35,5x6/ 35,5x6/ 35,5x6/ 30,5x8/ 25,5x10/ 22x20
35,5x6/ 35,5x6/ 35,5x6/ 35,5x6/ 35,5x6/ 35,5x6/ 30,5x10/ 25,5x16/ 20,5x20
38x6/ 38x6/ 38x6/ 38x6/ 38x6/ 38x6/ 33x12/ 30,5x12/ 20,5x16
40,5x6/ 40,5x6/ 40,5x6/ 40,5x6/ 40,5x6/ 40,5x6/ 35,5x10/ 33x12/ 28x15

Odwrotne pompki 3x20
20 powtórzeń/ 17/ 13
5kgx20/ 5x13/ 5x11
7,5x15/ 7,5x14/ 7,5x12
rampa 8: 2,5x8/ 5x8/ 7,5x8/ 10x8/ 12,5x8
rampa 8: 5x8/ 7,5x8/ 10x8/ 12,5x8/ 15x8/ 17,5x6 12,5x10/ 10x7
rampa 8: 10x8/ 12,5x8/ 15x8/ 17,5x8/ 20x7/ 15x8/ 12,5x7

Filmy (wszędzie ostatnie serie nie licząc regresów):

Wiosło:




Wiosło półsztangą:




California:




Pompki:




Micha:

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 537 Napisanych postów 15855 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 256574
ogogo5
Dzień 36

Plecy + triceps

Idzie siła! Wszędzie udało się dołożyć, a co więcej, czuję, że za tydzień znowu dołożę i może się uda do końca projektu dojść do 100kg przy wiośle, jeśli oczywiście technika w tych moich męczarniach w ostatnich seriach będzie akceptowalna. W wiośle ten ostatni ciężar 92,5kg nawet dwie serie zrobiłem, bo czułęm jeszcze moc. Wiosłowania półsztangą nawet zrobiłem 5 serii zamiast 4 bo po wiośle po progresji zapomniawszy o regresach zabrałem się za półsztangę, ale po jednej serii oprzytomniałem i dokończyłem regresy.

Obciążenia:

Podciąganie na drążku szeroko nachwytem 6x3 (z dodatkowym obc,stałe obc) + regres 6,10
5x3/ 5x3/ 5x3/ 5x3/ 5x3/ 5x3/ 5 powtórzeń/ 4 powtórzenia
6,25x3/ 6,25x3/ 6,25x3/ 6,25x3/ 6,25x3/ 6,25x3/ 6 powtórzeń/ 5
7,5x3/ 7,5x3/ 7,5x3/ 7,5x3/ 7,5x3/ 7,5x3/ 7 powtórzeń/ 4
Rampa 5: ccx5/ 1,25x8/ 2,5x8/ 3,75x8/ 5x5/ ccx5/ ccx6 (z pomocą ławki)
Rampa 5: ccx5/ 1,25x5/ 2,5x5/ 3,75x5/ 5x5/ ccx5/ ccx6 (z pomocą ławki)
Rampa 5: ccx5/ 1,25x5/ 2,5x5/ 3,75x5/ 5x5/6,25x5 (ostatnie dwa z pomocą) ccx8 (ost 3 z pomocą) ccx7 (ost 3 z pomocą)

Wiosłowanie ze sztangą w pochyleniu tułowia nachwytem 6x6 (stałe obc.) + regres 12,16,24
60x6/ 60x6/ 60x6/ 60x6/ 60x6/ 60x6/ 50x12/ 40x14/ 30x16
65x6/ 65x6/ 65x6/ 65x6/ 65x6/ 65x6/ 55x12/ 45x16/ 35x18
70x6/ 70x6/ 70x6/ 70x6/ 70x6/ 70x6/ 60x12/ 50x16/ 45x24
rampa 5: 60x5/ 65x5/ 70x5/ 72,5x5/ 75x5/ 77,5x5/ 80x5/ 82,5x5/ 75x12 65x16/ 55x20/
rampa 5: 75x5/ 77,5x5/ 80x5/ 82,5x5/ 85x5/ 87,5x5/ 90x3/ 80x6/ 70x12/ 60x16
rampa 5: 75x5/ 77,5x5/ 80x5/ 82,5x5/ 85x5/ 87,5x5/ 90x5/ 92,5x4/ 92,5x4/ 70x12/ 65x16/ 60x24

Wiosłowanie półsztangą w pochyleniu tułowia 4x16 (stałe obc)
15x16(bez sztangi)/ 15x16/ 15x16/ 15x16
20x16/ 20x16/ 20x16/ 20x16
25x16/ 25x16/ 25x16/ 25x16/
35x16/ 35x16/ 35x16/ 35x16/
45x16/ 45x16/ 45x16/ 45x16/
55x16/ 55x16/ 55x16/ 55x16/

California press 6x6 (stałe obc.) + regres 10,16,20
38x6/ 38x6/ 38x6/ 38x6/ 38x6/ 38x6/ 33x10/ 28x16/ 18x20
38x6/ 38x6/ 38x6/ 38x6/ 38x6/ 38x6/ 33x8/ 28x10/ 25x20
35,5x6/ 35,5x6/ 35,5x6/ 35,5x6/ 35,5x6/ 35,5x6/ 30,5x8/ 25,5x10/ 22x20
35,5x6/ 35,5x6/ 35,5x6/ 35,5x6/ 35,5x6/ 35,5x6/ 30,5x10/ 25,5x16/ 20,5x20
38x6/ 38x6/ 38x6/ 38x6/ 38x6/ 38x6/ 33x12/ 30,5x12/ 20,5x16
40,5x6/ 40,5x6/ 40,5x6/ 40,5x6/ 40,5x6/ 40,5x6/ 35,5x10/ 33x12/ 28x15

Odwrotne pompki 3x20
20 powtórzeń/ 17/ 13
5kgx20/ 5x13/ 5x11
7,5x15/ 7,5x14/ 7,5x12
rampa 8: 2,5x8/ 5x8/ 7,5x8/ 10x8/ 12,5x8
rampa 8: 5x8/ 7,5x8/ 10x8/ 12,5x8/ 15x8/ 17,5x6 12,5x10/ 10x7
rampa 8: 10x8/ 12,5x8/ 15x8/ 17,5x8/ 20x7/ 15x8/ 12,5x7

Filmy (wszędzie ostatnie serie nie licząc regresów):

Wiosło:




Wiosło półsztangą:




California:




Pompki:




Micha:





Rośniesz synu, widzę na filmie. Słusznie.

Wiosło - to samo co u Kitly'ego, prostujesz się i dociągasz najszerszym. Najszersze i inne mięśnie są jeszcze u Was słabe, dlatego ciało ratuje się innymi mięśniami by to wykonać, poniekąd dobrze bo wtedy grzbiet jest bardziej kompleksowo załatwiany. Staraj się tylko nadmiernie nie prostować tułowia, a będzie OK. Dokładaj, musisz, bo musisz dźwigać i musisz próbować się mierzyć z ciężarem.

Wiosło półsztangą - dokładaj zdecydowanie, sam widzisz, że jest to krótki ruch dla ramion, ale dla grzbietu już niekoniecznie. O to chodzi. Więcej ciężaru, trochę darcia papy nie zaszkodzi na treningu. Myślę też, że masz branie u tej Pani w niebieskiej koszulce, zdecydowanie się wznieciła.

California - ok, ale kontroluj tego negatywa bardziej, mocno spinaj bicepsy, wtedy będziesz elegancko kontrolował ciężar i go hamował.

Odwrotne - dokładaj, bawisz się.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 240 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 5563
Dzięki wielkie za komentarz. Podbudowujący :D
Mam nadzieję, że jutro nie zyebie jak zwykle barków i tydzień będzie można zaliczyć do udanych!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 240 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 5563
Dzień 37

Bary + brzuch, czyli mój "ulubiony trening"

Dzisiaj wziąłem wolne więc trena mogłem sobie wykonać elegancko o 10 rano.
W tym unoszeniu bokiem starałem się już szybciej robić, na filmie tę prawą rękę mógłbym mieć bardziej wyprostowaną i prowadzić łokciem a nie nadgarstkiem, ale jako, że to już była ostatnia seria to nie było takiej pary.
Wznosy wzdłuż tułowia dobrze, dołożyłem, ale w sumie mogłem dać więcej.
No i te znienawidzone unoszenie do klaty w opadzie. Starałem się mieć bary, plecy nie wyżej niż tyłek jak chłopaki, łokcie w jednej linii co barki i wznosy do górnej części klatki. Jeśli ponownie zyebałem, to ja się chyba nie nadaję do tego ćwiczenia, albo po prostu jakiś antytalent ze mnie.
Prośba zatem o ocenę.

Obciążenia:

Unoszenie ramion bokiem stojąc 5x10 (stałe obc)
7,5x10/ 7,5x10/ 7,5x10/ 7,5x10/ 7,5x10/
8x10/ 8x10/ 8x10/ 8x10/ 8x10/
8x10/ 8x10/ 8x10/ 8x10/ 8x10/

Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia szeroko nachwytem 5x8(stałe obc)
30x8/ 30x8/ 30x8/ 30x8/ 30x8/
35x8/ 35x8/ 35x8/ 35x8/ 35x8/
37,5x8/ 37,5x8/ 37,5x8/ 37,5x8/ 37,5x8/
40x8/ 40x8/ 40x8/ 40x8/ 40x8/
42,5x8/ 42,5x8/ 42,5x8/ 42,5x8/ 42,5x8/
45x8/ 45x8/ 45x8/ 45x8/ 45x8/

Podciąganie sztangi do klatki piersiowej w opadzie tułowia 4x15 (progresja)
25x15/ 30x15/ 32,5x15/ 35x15
30x15/ 32,5x15/ 35x15/ 37,5x15
30x15/ 32,5x15/ 35x15/ 37,5x15
32,5x15/ 35x15/ 37,5x15/ 40x15
35x15/ 37,5x15/ 40x15/ 42,5x15

Unoszenie wyprostowanych nóg leżąc 5x20
20 powtórzeń/ 20/ 18/ 17/ 17
20 powtórzeń/ 20/ 20/ 20/ 20
20 powtórzeń/ 20/ 20/ 20/ 20

Spięcia brzucha leżąc z talerzem za głową 6x8 (stałe obc)
10x8/ 10x8/ 10x8/ 10x8/ 10x8/ 10x8/
15x8/ 15x8/ 15x8/ 15x8/ 15x8/ 15x8/
20x8/ 20x8/ 20x8/ 20x8/ 20x8/ 20x8/

Filmy (ostatnie serie):

Unoszenie bokiem:




Wznosy wzdłuż tułowia:




W opadzie sztanga do klaty:




Micha (pozornie jest mniej białka i tłuszczy niż powinno być, ale to dlatego, że wieczorem na jajeczko idę, i tam będzie porządna szama, typu sałatka tuńczykowo-jajeczna, śledzie, razowe pieczywo itp. więc sporo jeszcze dojdzie):



ps. mam tak zaj**iste zakwasy na calutkich plecach, że szok. Najszersze grzbietu, między łopatkami, prostowniki. Lubię to!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 537 Napisanych postów 15855 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 256574
ogogo5
Dzień 37

Bary + brzuch, czyli mój "ulubiony trening"

Dzisiaj wziąłem wolne więc trena mogłem sobie wykonać elegancko o 10 rano.
W tym unoszeniu bokiem starałem się już szybciej robić, na filmie tę prawą rękę mógłbym mieć bardziej wyprostowaną i prowadzić łokciem a nie nadgarstkiem, ale jako, że to już była ostatnia seria to nie było takiej pary.
Wznosy wzdłuż tułowia dobrze, dołożyłem, ale w sumie mogłem dać więcej.
No i te znienawidzone unoszenie do klaty w opadzie. Starałem się mieć bary, plecy nie wyżej niż tyłek jak chłopaki, łokcie w jednej linii co barki i wznosy do górnej części klatki. Jeśli ponownie zyebałem, to ja się chyba nie nadaję do tego ćwiczenia, albo po prostu jakiś antytalent ze mnie.
Prośba zatem o ocenę.

Obciążenia:

Unoszenie ramion bokiem stojąc 5x10 (stałe obc)
7,5x10/ 7,5x10/ 7,5x10/ 7,5x10/ 7,5x10/
8x10/ 8x10/ 8x10/ 8x10/ 8x10/
8x10/ 8x10/ 8x10/ 8x10/ 8x10/

Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia szeroko nachwytem 5x8(stałe obc)
30x8/ 30x8/ 30x8/ 30x8/ 30x8/
35x8/ 35x8/ 35x8/ 35x8/ 35x8/
37,5x8/ 37,5x8/ 37,5x8/ 37,5x8/ 37,5x8/
40x8/ 40x8/ 40x8/ 40x8/ 40x8/
42,5x8/ 42,5x8/ 42,5x8/ 42,5x8/ 42,5x8/
45x8/ 45x8/ 45x8/ 45x8/ 45x8/

Podciąganie sztangi do klatki piersiowej w opadzie tułowia 4x15 (progresja)
25x15/ 30x15/ 32,5x15/ 35x15
30x15/ 32,5x15/ 35x15/ 37,5x15
30x15/ 32,5x15/ 35x15/ 37,5x15
32,5x15/ 35x15/ 37,5x15/ 40x15
35x15/ 37,5x15/ 40x15/ 42,5x15

Unoszenie wyprostowanych nóg leżąc 5x20
20 powtórzeń/ 20/ 18/ 17/ 17
20 powtórzeń/ 20/ 20/ 20/ 20
20 powtórzeń/ 20/ 20/ 20/ 20

Spięcia brzucha leżąc z talerzem za głową 6x8 (stałe obc)
10x8/ 10x8/ 10x8/ 10x8/ 10x8/ 10x8/
15x8/ 15x8/ 15x8/ 15x8/ 15x8/ 15x8/
20x8/ 20x8/ 20x8/ 20x8/ 20x8/ 20x8/

Filmy (ostatnie serie):

Unoszenie bokiem:




Wznosy wzdłuż tułowia:




W opadzie sztanga do klaty:




Micha (pozornie jest mniej białka i tłuszczy niż powinno być, ale to dlatego, że wieczorem na jajeczko idę, i tam będzie porządna szama, typu sałatka tuńczykowo-jajeczna, śledzie, razowe pieczywo itp. więc sporo jeszcze dojdzie):



ps. mam tak zaj**iste zakwasy na calutkich plecach, że szok. Najszersze grzbietu, między łopatkami, prostowniki. Lubię to!



Zaczynamy kumać widzę

Unoszenie bokiem - wiedziałem, że to tylko kwestia ciężaru, w końcu widać ten wysiłek, dokładaj sobie bez ceregieli

Podciąganie - good, dokładaj

Podciąganie w opadzie - o to chodzi, choć nogi mógłbyś nieco bardziej wyprostować. Właśnie tyłek zawsze będzie wyżej niż głowa, tego nie ominiesz. W końcu wchodzisz na tył barku.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 240 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 5563
Uff wreszcie! Trochę mi to zajęło, ale lepiej późno, niż wcale ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 240 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 5563
Antek, ja wiem, że już dzisiaj się ekscytowałem moimi zakwasami po wczorajszych plecach, ale mam je nawet w naramiennych i tak się zastanawiam co to spowodowało. California albo pompki?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 2130 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 37247
A ja cisnę plecy jak poyebany a zakwasy takie średniawki. Chyba muszę jeszcze mocnej się postarać.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 240 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 5563
Może po prostu Twój organizm się szybciej regeneruje niż mój. U mnie w zasadzie, jedyną partią, w której nie mam zakwasów to są te nieszczęsne łydki. Katuję, pali i nic.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 456 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 11424
Ja po łydkach chodzic nie moge Probuj ze zmiana iloscia powt np na 40, i zmieniaj ustawienie stop \/ /\ || i szeroksci tez.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

***PROJEKT MASA 2 - DECEMBER***/Team Antos098/pods.str.33!

Następny temat

***PROJEKT MASA 2 - TheBill777*** /Team Antos098/pods.str.12

WHEY premium