...
Napisał(a)
Ładnie i apetycznie toto wygląda - widać solidne przygotowanie do godziny zero. : )
...
Napisał(a)
Póki co, na bakier z techniką to chociaż miche trzymać wypada ;)
...
Napisał(a)
Dzień 1 - trening
Nie wiem, od czego zacząć. Że nawet w lato tak się na siłce nie spociłem jak dzisiaj? Że przy ostatnich seriach (tu chciałem wymienić konkretne ćwiczenie, ale tak było po każdym ćwiczeniu) umierałem?
Słowem, trening przekot! Tak nóg nie zmordowałem nigdy! Te regresy na koniec świetna sprawa. Nigdy tak nie robiłem. Jutro będę śmiesznie chodził ;)
Mógłbym tak długo opisywać odczucia po tym trenie, ale przejdę już do konkretów. W przysiadach i syzyfikach starałem się wdrożyć Twoje wytyczne choć domyślam się, że jeszcze mnóstwo do poprawy. Pod koniec syzyfików i przysiadów już gorzej było z techniką, ale żadnego powtórzenia nie odpuściłem. Mniej powtórzeń niż napisałeś zrobiłem tylko w ostatnich dwóch seriach ćwiczenia wspięcia na palce siedząc (30-32 zamaiast 40). Już po prostu paliło i nie dałem rady, a startowe obciążenie było malutkie, więc pewnie podejdę do takich samych ciężarów za tydzień, mam nadzieję, że wtedy już będzie 40.
Najgorzej w moim wykonaniu oceniam martwy ciąg na prostych nogach z hantlami. Mam jakby "przeprost nóg" (chyba) + to że słabo jestem rozciągnięty, to nie mogłem za nisko zejść. Bardziej czułem jak jestem słabo rozciągnięty do tego ćwiczenia
Obciążenia:
Przysiady ze sztangą na barkach 6x6 (stałe obc.) + regres 12,16
65x6/ 65x6/ 65x6/ 65x6/ 65x6/ 65x6/ regres 12x50/ regres 16x40
Wypychanie nogami na suwnicy skośnej stopy szeroko na zewnątrz 6x8 (progresja)
40x8/ 45x8/ 50x8/ 55x8/ 60x8/ 65x8
Syzyfki 4x20
Uginanie podudzi leżąc 4x8 (stałe obc) + regres 12,16,20
40x8/ 40x8/ 40x8/ 40x8/ regres 12x35/ 16x30/ 20x25
Martwy ciąg na sztywnych nogach z hantlami 5x10 (progresja)
10x10/ 12,5x10/ 15x10/ 15x10/ 15x10
Wspięcia na palce stojąc 8x12 (stałe obc.)
10x12/ 10x12/ 10x12/ 10x12/ 10x12/ 10x12/ 10x12/ 10x12
Wspięcia na palce siedząc 5x40 (progresja)
10x40/ 15x40/ 20x40/ 20x32/ 20x30
Filmy (łydki kręcone już niestety bez operatora):
Przysiady z boku (druga seria)
Przysiad z przodu (trzecia seria)
Suwnica (druga seria)
Syzyfiki (druga seria)
Uginanie podudzi leżąc (trzecia seria)
Martwy ciąg na prostych (druga seria)
Wspięcia na palce stojąc (trzecia seria)
Wspięcia na palce siedząc (czwarta seria)
Będę wdzięczny za analizę!
Nie wiem, od czego zacząć. Że nawet w lato tak się na siłce nie spociłem jak dzisiaj? Że przy ostatnich seriach (tu chciałem wymienić konkretne ćwiczenie, ale tak było po każdym ćwiczeniu) umierałem?
Słowem, trening przekot! Tak nóg nie zmordowałem nigdy! Te regresy na koniec świetna sprawa. Nigdy tak nie robiłem. Jutro będę śmiesznie chodził ;)
Mógłbym tak długo opisywać odczucia po tym trenie, ale przejdę już do konkretów. W przysiadach i syzyfikach starałem się wdrożyć Twoje wytyczne choć domyślam się, że jeszcze mnóstwo do poprawy. Pod koniec syzyfików i przysiadów już gorzej było z techniką, ale żadnego powtórzenia nie odpuściłem. Mniej powtórzeń niż napisałeś zrobiłem tylko w ostatnich dwóch seriach ćwiczenia wspięcia na palce siedząc (30-32 zamaiast 40). Już po prostu paliło i nie dałem rady, a startowe obciążenie było malutkie, więc pewnie podejdę do takich samych ciężarów za tydzień, mam nadzieję, że wtedy już będzie 40.
Najgorzej w moim wykonaniu oceniam martwy ciąg na prostych nogach z hantlami. Mam jakby "przeprost nóg" (chyba) + to że słabo jestem rozciągnięty, to nie mogłem za nisko zejść. Bardziej czułem jak jestem słabo rozciągnięty do tego ćwiczenia
Obciążenia:
Przysiady ze sztangą na barkach 6x6 (stałe obc.) + regres 12,16
65x6/ 65x6/ 65x6/ 65x6/ 65x6/ 65x6/ regres 12x50/ regres 16x40
Wypychanie nogami na suwnicy skośnej stopy szeroko na zewnątrz 6x8 (progresja)
40x8/ 45x8/ 50x8/ 55x8/ 60x8/ 65x8
Syzyfki 4x20
Uginanie podudzi leżąc 4x8 (stałe obc) + regres 12,16,20
40x8/ 40x8/ 40x8/ 40x8/ regres 12x35/ 16x30/ 20x25
Martwy ciąg na sztywnych nogach z hantlami 5x10 (progresja)
10x10/ 12,5x10/ 15x10/ 15x10/ 15x10
Wspięcia na palce stojąc 8x12 (stałe obc.)
10x12/ 10x12/ 10x12/ 10x12/ 10x12/ 10x12/ 10x12/ 10x12
Wspięcia na palce siedząc 5x40 (progresja)
10x40/ 15x40/ 20x40/ 20x32/ 20x30
Filmy (łydki kręcone już niestety bez operatora):
Przysiady z boku (druga seria)
Przysiad z przodu (trzecia seria)
Suwnica (druga seria)
Syzyfiki (druga seria)
Uginanie podudzi leżąc (trzecia seria)
Martwy ciąg na prostych (druga seria)
Wspięcia na palce stojąc (trzecia seria)
Wspięcia na palce siedząc (czwarta seria)
Będę wdzięczny za analizę!
...
Napisał(a)
Dzień 1 - dieta
Trochę źle wycyrklowałem z tymi węglami. W sensie, trochę za dużo po trenie, a za mało na śniadanie. Jutro dam 100g płatków owsianych na śniadanie (zamiast 50g jak dzisiaj), a po trenie 100g kaszy gryczanej (zamiast 140g jak dzisiaj).
Zrzut:
W tym risotto, jeszcze są pomidory z puszki i czosnek, ale w małych ilościach, więc już nie dodawałem.
Skusiłem się dziś na 2 żurawinki w czekoladzie (nie powtórzy się!)
Ponadto, od poniedziałku do piątku wypijam ok. 1,2-1,5L herbaty zielonej i tak było i dzisiaj.
Co jakiś czas będę też dawał zdjęcia moich posiłków.
Tym razem śniadanie:
Drugie śniadanie (to była.. zapiekanka, ale przy przekładaniu do pojemnika, trochę się poprzewracała ;) ):
Uploaded with ImageShack.us
Trochę źle wycyrklowałem z tymi węglami. W sensie, trochę za dużo po trenie, a za mało na śniadanie. Jutro dam 100g płatków owsianych na śniadanie (zamiast 50g jak dzisiaj), a po trenie 100g kaszy gryczanej (zamiast 140g jak dzisiaj).
Zrzut:
W tym risotto, jeszcze są pomidory z puszki i czosnek, ale w małych ilościach, więc już nie dodawałem.
Skusiłem się dziś na 2 żurawinki w czekoladzie (nie powtórzy się!)
Ponadto, od poniedziałku do piątku wypijam ok. 1,2-1,5L herbaty zielonej i tak było i dzisiaj.
Co jakiś czas będę też dawał zdjęcia moich posiłków.
Tym razem śniadanie:
Drugie śniadanie (to była.. zapiekanka, ale przy przekładaniu do pojemnika, trochę się poprzewracała ;) ):
Uploaded with ImageShack.us
...
Napisał(a)
Suwnice bedziesz musiał poprawic napewno, bo antek nie bedzie z niej zadowolony , Przysiad wydaje mi sie ciut za głeboko siadasz, no i na ten MC to duzo,duzo za mało ciezaru!! Antek cie skoryguje, zmotywuje i zobaczysz za tydzien co to za ból dopiero, my z Decemberem po 2-3 dni nie chodzimy po nogach- ty tez tego zasmakujesz xD
...
Napisał(a)
ogogo5Dzień 1 - trening
Nie wiem, od czego zacząć. Że nawet w lato tak się na siłce nie spociłem jak dzisiaj? Że przy ostatnich seriach (tu chciałem wymienić konkretne ćwiczenie, ale tak było po każdym ćwiczeniu) umierałem?
Słowem, trening przekot! Tak nóg nie zmordowałem nigdy! Te regresy na koniec świetna sprawa. Nigdy tak nie robiłem. Jutro będę śmiesznie chodził ;)
Mógłbym tak długo opisywać odczucia po tym trenie, ale przejdę już do konkretów. W przysiadach i syzyfikach starałem się wdrożyć Twoje wytyczne choć domyślam się, że jeszcze mnóstwo do poprawy. Pod koniec syzyfików i przysiadów już gorzej było z techniką, ale żadnego powtórzenia nie odpuściłem. Mniej powtórzeń niż napisałeś zrobiłem tylko w ostatnich dwóch seriach ćwiczenia wspięcia na palce siedząc (30-32 zamaiast 40). Już po prostu paliło i nie dałem rady, a startowe obciążenie było malutkie, więc pewnie podejdę do takich samych ciężarów za tydzień, mam nadzieję, że wtedy już będzie 40.
Najgorzej w moim wykonaniu oceniam martwy ciąg na prostych nogach z hantlami. Mam jakby "przeprost nóg" (chyba) + to że słabo jestem rozciągnięty, to nie mogłem za nisko zejść. Bardziej czułem jak jestem słabo rozciągnięty do tego ćwiczenia
Obciążenia:
Przysiady ze sztangą na barkach 6x6 (stałe obc.) + regres 12,16
65x6/ 65x6/ 65x6/ 65x6/ 65x6/ 65x6/ regres 12x50/ regres 16x40
Wypychanie nogami na suwnicy skośnej stopy szeroko na zewnątrz 6x8 (progresja)
40x8/ 45x8/ 50x8/ 55x8/ 60x8/ 65x8
Syzyfki 4x20
Uginanie podudzi leżąc 4x8 (stałe obc) + regres 12,16,20
40x8/ 40x8/ 40x8/ 40x8/ regres 12x35/ 16x30/ 20x25
Martwy ciąg na sztywnych nogach z hantlami 5x10 (progresja)
10x10/ 12,5x10/ 15x10/ 15x10/ 15x10
Wspięcia na palce stojąc 8x12 (stałe obc.)
10x12/ 10x12/ 10x12/ 10x12/ 10x12/ 10x12/ 10x12/ 10x12
Wspięcia na palce siedząc 5x40 (progresja)
10x40/ 15x40/ 20x40/ 20x32/ 20x30
Filmy (łydki kręcone już niestety bez operatora):
Przysiady z boku (druga seria)
Przysiad z przodu (trzecia seria)
Suwnica (druga seria)
Syzyfiki (druga seria)
Uginanie podudzi leżąc (trzecia seria)
Martwy ciąg na prostych (druga seria)
Wspięcia na palce stojąc (trzecia seria)
Wspięcia na palce siedząc (czwarta seria)
Będę wdzięczny za analizę!
Przysiady - podstawowym błędem jakim robisz jest ZACZYNANIE RUCHU KOLANAMI A NIE BIODRAMI! Najpierw uginają się biodra, dopiero później kolana. Ty robisz to w ten sposób, że uginasz kolana schodzisz do połowy przysiadu i próbujesz wpychać biodra tam gdzie już jest bardzo ciasno, efektem czego jest puszczony kompletnie grzbiet na dole ruchu. Najpierw uginasz biodra, potem kolana. Najpierw uginasz biodra, potem kolana. Najpierw uginasz biodra, potem kolana. Najpierw uginasz biodra, potem kolana. Jak Cię ktoś obudzi o 3 nad ranem to masz znać odpowiedź! Z każdym kolejnym pow, musisz się na nowo skorygować tj. wypchnąć klatę, mocno ściągnąć łopatki, ścisnąć brzuch.
Wypychanie nogami - cackasz się...podejrzewam, że dziewczyny by wypychały na takim ciężarze. Dołóż coś porządnego, niech te uda mają jakiś konkretny wysiłek. Oczywiście tu też obowiązuje zasada wypchniętej klaty i ściągniętych łopatek.
Syzyfki - ćwiczenie nazywa się SYZYFKI, SYZYFKI, SYZYFKI a nie syzyfiki. Rękę oprzyj na biodrze a nie na lędźwiach, druga ręka delikatnie tylko się wspiera. Nie masz prawa ruszać biodrami, ruch polega tylko i wyłącznie na migracji kolan w przód, cała reszta jest zabetonowana. Jest to bardzo mocna izolacja przenosząca ciało w przestrzeni.
Martwy na prostych - wyłączyłem w 3 sekundzie. Stań prosto, wypchnij klatę, ściągnij łopatki (pozycja techniczna będzie Cię prześladować do końca Twoich dni na siłowni, lepiej się z nią zaprzyjaźnić bo i tak nie wygrasz) wychodź biodrem w tył nie puszczając przy tym grzbietu. Biodrem w tył do momentu aż poczujesz wyraźne naciągnięcie tyłu ud i dopiero od tego momentu pogłębiasz ruch kierując hantle ku dołowi. Same hantle trzymasz nachwytem a nie pół na pół chwyt neutralny i nachwyt. Kiedy wykańczasz ruch to mocno ściągasz pośladki.
Uginanie podudzi - ok.
Wspięcia - ok, bez tragedii.
...
Napisał(a)
Dzięki za analizę. Teraz parę pytań:
1. przysiady. "najpierw uginam biodra potem kolana" Pamiętam, że zwracałeś na to uwagę już po pierwszym filmiku, ale nie czuję tego. Jak można uginać biodra nie uginając w tym samym czasie kolan?
2. Martwy na prostych. Mogę nie blokować tych nóg w kolanach tak na maksa? Ciut je ugiąć? Myślę, że wtedy by lepiej wchodziło.
1. przysiady. "najpierw uginam biodra potem kolana" Pamiętam, że zwracałeś na to uwagę już po pierwszym filmiku, ale nie czuję tego. Jak można uginać biodra nie uginając w tym samym czasie kolan?
2. Martwy na prostych. Mogę nie blokować tych nóg w kolanach tak na maksa? Ciut je ugiąć? Myślę, że wtedy by lepiej wchodziło.
...
Napisał(a)
ogogo5Dzięki za analizę. Teraz parę pytań:
1. przysiady. "najpierw uginam biodra potem kolana" Pamiętam, że zwracałeś na to uwagę już po pierwszym filmiku, ale nie czuję tego. Jak można uginać biodra nie uginając w tym samym czasie kolan?
2. Martwy na prostych. Mogę nie blokować tych nóg w kolanach tak na maksa? Ciut je ugiąć? Myślę, że wtedy by lepiej wchodziło.
1. A powiedz mi jak można uginać nadgarstek nie uginając przy tym jednocześnie ramienia? :) taka sama zależność. Wiadomo, że w przysiadach kolan nie masz na przeproście, zawsze są lekko ugięte. To jest bardzo ważne by zaczynać ruch biodrem i korygować się z każdym powtórzeniem na nowo. Jak nie ściągniesz łopatek to tracisz pion w przysiadzie, a jak zatracisz pion w przysiadzie to całą pracę przejmą prostowniki grzbietu a nie uda.
2. Musisz tak nie blokować. Musisz. Mają być lekko ugięte
...
Napisał(a)
Hehehe :) Dobra, wydaje mi się, że załapałem. Dzięki! Za tydzień będzie miód malina ;)
...
Napisał(a)
sory za off, ale co tam masz dobrego na tych kilku zdjęciach gdzie jest ten sam posiłek? bo wygląda smacznie :)
Poprzedni temat
***PROJEKT MASA 2 - DECEMBER***/Team Antos098/pods.str.33!
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- ...
- 38
Następny temat
***PROJEKT MASA 2 - TheBill777*** /Team Antos098/pods.str.12
Polecane artykuły