Marta693- redukcja

24.02.2013 dz. pomiarowy
Waga: 69 kg, 66,5kg 66,5kg 67kg 68,5kg, 67,5kg 68kg 68kg
Obwód w biuście: 97 94 93,5 94 96 94 94 95
Obwód pod biustem: 83 82 80 82,5 84 82 82 82
Obwód talii w najwęższym miejscu:79 77 76 76,5 79 78 76 77
Obwód na wysokości pępka: 93 90 89 87 90 89 88 89
Obwód największej fałdki na brzuchu:97 94 94 94,5 95 95 95 95
Obwód bioder (3): 106 104 103 103,5 104 103,5 103,5 104
Obwód uda w najszerszym miejscu: 64 63,5 63 63 63 63 63 63,5
Obwód łydki prawej: 37,5 nie zmierzyłam 37 37 37 37 37 37

Zmieniony przez - Marta693 w dniu 2013-02-24 11:48:52

Hehe to z walentynkami to ostry tekst !!:) u mnie tez dzisiaj pomiarowo ale wyniki wstawie wieczorem bo jestem nie na swoim kompie:)

Czuje się te plusy w spodniach

1kap Olimp-Witaminy, łyżka l-karnityna gold
pomyliłam daty, ale miska jest na dzisiaj(tj.25.02.)




na jutro:
1kaps Olimp-Witaminy, 2 x 1,5 łyżki l-karnityny gold




Byłam na siłce dzisiaj ale nie zrobiłam ani treningu A ani B, tylko takie swoje, czyli to co lubie (przysiady z róznym ułożeniem stóp, wiosłowanie sztangą w opadzie, ściąganie drążka z góry, wyciskanie sztangi na ławce prostej, triceps na wyciągu) do tego aero 15 min HRavg 172

Zmieniony przez - Marta693 w dniu 2013-02-25 21:13:11

Moge zapytac o ten pasztet straczkowy to jest ten z przepisow na kuchnia lejdis? dobre ? kurcze przymierzam sie do tego ale wydaje sie strasznie pracochlonne :/

Tak pasztet z przepisów sfd-ladies by Oveja. Jest trochę pracochłonny, bo trzeba mielic to wszystko. Czy dobre? hmm jak było świeże to wydawało mi się dobre, ale jak poporcjowałam, włozyłam do zamrażarki, potem wyjęłam to nie byłam w stanie zjeść 150g. Dzisiaj wyjęłam drugie 150g dla siebie i mama powiedziała "mi też wyjmij, pomału się zje". I będziemy jeść pomału te 10 porcji, które jeszcze czekają zamrożone. Drugi raz go nie zrobię, nie podchodzi mi i już. Zresztą ja strączkowe to jem rzadko a jeśli juz to chyba w zupie (grochówka, zupa z soczewicy)

a spróbuj sobie tak zmniejszyć proporcje składników żeby Ci wyszło tego cuda mniej, wiesz tak na raz... żeby jeść na świeżo :)

ja robilam już dwa razy pasztet z wątróbki chyba z Aphriel przepisu i bardzo mi smakował bo rozmrożeniu też był ok

27.02.2013 DNT
urlop, wyjazd do Krakowa, miska czysta, ale pewnie B za mało.
miska na jutro:
1x Olimp vitamin, 2x1,5 łyżki l-karnityny




28.02.2013 DT
wybrałam się na siłke trochę dalej, były lustra i normalna muza, pecha miałam bo trener musiał wyjechać do Krakowa bo ukradli telewizor i koc, a wszystko na raz się nałozyło bo jeszcze małe dziecko co ma 2 lata nie miał kto zostac- tak, pogadałam z panią w kasie akurat trafiłam na trening jakiejs druzyny piłkarskiej, więc troche sporo ludu było. Musiałam trochę się rozejrzeć, wszystko było poskręcane (chyba nigdy nie odkręcane?), takie k.rwa ciężkie, samo zdjęcie jednego talerza ze sztangi do MC mnie zmordowało i spociło, aż jakiś koleś się zlitował i pomógł. Ciężarów nie liczyłam, bo nie mogłam odczytać ile co waży(!) odważniki były małe, ale ciężkie. Tak czy owak wszystko brałam za pierwszym razem za ciężkie, a łapy miałam brudne od rdzy, potem rdze przeniosłam na twarz, trochę na ciuchy i byłam ogólnie brudna po siłce. Szkoda że tego instruktora nie było.

Zmieniony przez - Marta693 w dniu 2013-03-01 09:32:54

Spartańskie warunki

o matko to dopiero ekstremalne wyzwania :) hehe pamietam jak kiedys czytalam o hardcorowcach w rosji albo na ukrainie(juz nie pamietam) ktorzy zrobili sobie mega silke na starym placu zabaw i przychodza tam cwiczyc nawet w zimie to dopiero desperacja !! hehe pewnie juz na ta silke nie wrocisz;)