19.02.2013 DGPP
napoje: woda +5l, kawa, dziurawiec+przywrotnik+pokrzywa x2, skrzyp, zielona z cynamonem i imbirem 1,5l, mięta, lipa
warzywa: papryka, kalafior, szparagowa, brokuł, por, brukselka, kapusta czerwona, ogórek, pomidor, pieczarki, cebula, szpinak
suple: omega3, ZMA, vital-x-pack, D3, kolagen, kombucha
160/40/160
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda9e9a634cc72f04ede6/arphiel/dzien/2013-02-19
Trening
nr6
AMRAP → 20min
5 invert row
10 pompek
15 przysiadów
12 obwodów + 5 invertów + 2 pompki
Wrażenia ogólne: Do 5 obwodu udawał się robić pompki bez przerwy co po wczoraj uważam za duży sukces. Jedna przerwa na łyk wody i poza pompkami udało się bez większych przerw jedynie przechodzenie z ćwiczenia do ćwiczenia. Inverty nad wyraz dobrze mi się robiło – jak widać zakwasy w najszerszych pomogły Jak podejdę do niej następny raz to spróbuję podciągania z gumą. Parszywiec to nie jest ale po skończeniu padłam na kanapę i leżałam ok. 15min.
Nie chciałam brać skomplikowanej wytrzymki z obciążeniem bo to prawdopodobnie zatrzymuje spadki na ten moment więc wzięłam prostą jak budowa cepa I na ten tydzień ta będzie jedyna trochę mi szkoda bo lubię wytrzymki
Mintaj z guacamole rządzi a w połączeniu z plastrami buraka połączenie chyba idealne
Filmy:
(może być jeszcze w trakcie obracania, proszę o cierpliwość)
GPP nr 6 →
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
20.02.2013 DT
napoje: woda +4,5l, kawa, dziurawiec+przywrotnik+pokrzywa x2, skrzyp, zielona z cynamonem i imbirem 1,5l, mięta, lipa, bratek
warzywa: papryka, kalafior, szparagowa, brokuł, por, brukselka, pomidor, pieczarki, cebula,
suple: omega3, ZMA, vital-x-pack, D3, kolagen, kombucha, BCAA
160/40/160
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda9e9a634cc72f04ede6/arphiel/dzien/2013-02-20
Trening
Dzien2
Nogi
1. przysiad 3x 8-10
(rozgrzewka 20kg/ 30kg) 45kg/ 45kg/ 45kg x9
(rozgrzewka 20kg/ 27,5kg) 40kg/ 42,5kg/ 45kg x8
2a. sissi 2x 10-12
cc/ cc
cc (8+4)/ cc x11
2b. chodzenie z guma na boki 2x10-12 kroków na strone
złota+zielona/ złota+zielona
złota/ złota
3.MC 3x 8-10
(rozgrzewka 30kg/ 40kg) 60kg/ 65kg x9/ 65kg (6+3)
(rozgrzewka 30kg/ 40kg) 50kg/ 60kg/ 60kg (8+2)
4a.wznosy bioder 2x10-12
67,5kg/ 67,5kg x10
65kg x11/ 65kg x10
4b. przysiad sumo 2x 10-12
40kg/ 40kg x10
30kg/ 30kg
5. wznosy łydek stojac na brzegu schodka 2x20
2s 35kg
2s 30kg
+aero 35min mix orbi+skakanka
1. Siad całkiem nieźle technicznie wygląda, chyba nawet już ogona tak nie zawijam. Ostatnia seria na trzęsących się nogach, bardzo ciężko, kilka przerw. Tętno szalało. Następnym razem spróbuję 47,5kg a być może nawet 50kg.
2a. Ciężko było mi dzisiaj utrzymać równowagę. Na filmie wygląda średnio technicznie ale czwórki czułam konkretnie.
2b. Paliło
3. Pierwsze powtórzenia całkiem całkiem ale po piątym już walka, ostatnie powtórzenia już nie najpiękniejsze, na zmęczeniu. Wszystko bez pasków jedynie przechwyt a i tak na koniec sztanga mi się ślizgała.
4a. Dobrą chwilę się zastanawiałam co mam po wznosach robić, to jak one masakrują nie da rady opisać.
4b. Chyba za płytko schodzę. Robione już na całkowitym zmęczeniu, nogi całe się trzęsły.
5. Zrobione byle zrobić już całkowicie bez siły czy chęci.
Wrażenia ogólne: Pierwszy raz po treningu było mi słabo a do tego mdło. Na nogach ledwo co stałam. Do teraz jak chodzę to trzęsą się. Z tego co widzę w siadzie poprawa techniki. Sissy chciałam już z ciężarem ale jak trzeci raz straciłam równowagę to odłożyłam i zrobiłam z cc. Wznosy jak zwykle mnie zgniotły – to jest ćwiczenie po którym nie wiem jak się nazywam. Po wznosach patrzyłam na kartkę, czytałam przysiad sumo i zastanawiałam się co ja mam teraz robić Aero jechałam na maxa możliwości jakie mam po treningu nóg. No zawrotnie żwawe to ono nie było ale tętno podniosło się
Dla przypomnienia - Hubert o sissym Natomiast sissy sq źle zaczynasz. Powinnaś zainicjować ruch z dołu lekkim wypchnięciem bioder i potem już wstawać wyłącznie siłą wyprostu nóg, u Ciebie natomiast jest lekki wyprost kolan, potem gwałtowna ekstensja bioder, która niemal całkowicie prostuje sylwetkę. Eliminuje to pracę mięśni czworogłowych w dalszej fazie wyprostu.
Jutro wrzucę do przepisów to co dzisiaj wyczarowałam z selerem, nigdy za nim nie przepadałam ale wyszedł boski Nasza Krewetka mnie zainspirowała
Dzień dzisiaj był średni jeżeli chodzi o samopoczucie cały czas wzdęta byłam i brzuch tak brzydko wywaliło. Do tego cały dzień spać mi się chciało ale trening się udał to najważniejsze
Eve, jak głód by Cie ganiał a limit warzyw wyczerpany to też szybko byś się nauczyła pić dużo wody
Bull przecież nie mogę być aż tak idealna Wystarczy cierpliwie poczekać bo specjalnie z myślą o Tobie odwracam, żebyś szyi nie nadwyrężył
Filmy:
przysiad 45kg x9 (ostatnia seria) →
przysiad sumo 40kg x10 (ostatnia seria) →
MC 65kg x9 →
sissy (ostatnia seria) →
Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2013-02-20 22:43:00
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
OMG jak to strasznie brzmi!
“It does not matter how slowly you go so long as you do not stop”
3. Obecnie: FAT OFF- TEST http://www.sfd.pl/Moni__DT__cause,_like_it_:_-t956247-s17.html#post1
2.PRZEMIANA 2013: http://www.sfd.pl/Konkurs\_Moninkaaa-t933927.html#post7
1.Początki: http://www.sfd.pl/Moninkaa__REDUKCJA-t883490.html
21.02.2013 DNT
napoje: woda +4l, kawa, dziurawiec+przywrotnik+pokrzywa x2, skrzyp, zielona z cynamonem i imbirem 1,5l, mięta, lipa, bratek, yerba
warzywa: papryka, kalafior, szparagowa, brokuł, ogórek, pomidor, pieczarki, cebula, szpinak
suple: omega3, ZMA, vital-x-pack, D3, kolagen, kombucha
160/40/135
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda9e9a634cc72f04ede6/arphiel/dzien/2013-02-21
Relaks podczas moppingu Wieczorem wpadnie porządne rozciąganie. Nogi po wczoraj mam z drewna. Wracając do domu próbowałam powerwalka ale tyłek i nogi bolały więc było nieudolne pałerłok
Kolejny dzień wzdęć i wywalonego brzucha - chyba surowe warzywa tak działają. Bo dopiero po surowiźnie wywaliło. Jutro wypróbuję same gotowane/pieczone.
Monia tylko brzmi, na razie nie jest źle
Milla no trzeba zapierdzielać jak chce się efektów Ja efekty widzę więc zapierdzielam ile ciało pozwala.
A to co wczoraj i dzisiaj miałam w pracy do żarełka - zapiekanka selerowo-ziemniaczana z indykiem
Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2013-02-21 20:24:53
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
i wrzuć przepis, bo wygląda bardzo smacznie
a dziś robiłam Twój, kaczka z jabłkami, tylko udziec, pyszny!
po 2 miesiącach diety pojawiło się kołatanie/arytmia serca :(
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- ...
- 57