Dzisiaj trening bardzo przyjemny, łapy ładnie spompowane.
Biceps + triceps + przedramię + brzuch
1a. Dipsy 4x10
1b. uginanie stojąc 4x10
ccx10+20x10/5x10+20x10/7,5x10+20x10/10x10+25x10
ccx10+20x10/ccx10+25x10/ccx10+30x10/---
Dipsy ciężko technicznie mi wyczuć póki co bo do tej pory zawsze robiłem wersje na klatkę. Uginanie ok, dodałem i poszło lekko.
Jedyny problem że na nowej siłowni nie ma na czym podwiesić ciężaru więc zrobiłem 3 serie i dodałem jeszcze jedną SS.
2a. Francuz stojąc sztangielką 3x12
2b. Uginanie z supinacją 3x12
17x12+7x12/22x12+10x12/25x12+10x12
22x10+8x10/24x10+10x10/26x10+12x10
Spoko, tylko popierdzieliłem ilość powtórzeń.
3a Kickback
3b Uginanie jednorącz na modlitewniku chwytem młotkowym
6x12+8x12/8x12+8x12/8x12+10x12
Nowa super seria, podpatrzyłem w jednym z dzienników. Ładnie poszło, pompa przyjemna.
4a. Prostowanie nachwytem z drążkiem wyc. górnego 3x15
4b. uginanie ramion z drążkiem wyc. dolnego 3x15
35x15+25x15/35x15+25x15/35x15+25x15
15x15+15x15/17,5x15+15x15/20x15+15x15
Inny wyciąg, inne przełożenie ciężaru. Zacząłem więc spokojnie i sukcesywnie zwiększałem, na uginanie pozostawiłem 15kg bo to mi wystarczyło.
4. Uginanie nadgarstków podchwyt 4s
7(sztangielka)/15/20/20(gryf)
-------------
(Zapomniałem ), Odrobię jutro przy klatce.
5. Spięcia brzucha + unoszenie nóg w zwisie na drabince
20+12/25+12
Już wiem gdzie będę robił żurawia ;d, po za tym wznosy nóg na drabince cholernie ciężko.
6. unoszenie kolan leżąc + skłony boczne ze sztangielką
15+18/15x18
tu bardziej lajtowo niż wcześniej ;p
Trening bardzo dobry, więcej snu po pracy i od razu lepiej.
Suplementacja
- Kreatyna monohydrat - 5g przed i po treningu(10g łącznie)
- SFD Econo V2 - 31g po trening
- Tauryna - 2 kapsułki przed i po treningu
Dieta
Dzisiaj tak się to przedstawia(mam nadzieje że uda mi się to wepchnąć):