No to wracam do diety po 2 tygodniowej chorobie, mam nadzieję że teraz będzie lepiej.
Z warzyw dzisiaj to brokuł 400g, ogórek kiszony 100g, papryka żółta, zielona sałata i pomidor plus to co w misce więc jak na moją nietolerancję warzyw do ilość ogromna
Chleba ciągle nie udaje mi się upiec, już 2 bochenki wyrzuciłam ale spróbuję innego przepisu. No i dzisiejsza miska
i dzisiejsza miska choć dziś coś ciagle
głodna jestem i mimo że kcal przekroczylam to jakoś najeść się nie mogę.
Z warzyw zielona sałata, ogórki kiszone i korniszony, słoik sałatki z pomidorów i cukinii domowej roboty
Zmieniony przez - Chicken84 w dniu 2013-03-05 18:06:54
Ale ja to mam chyba takie jakieś uczulenie na diety ogólnie bo mój organizm chyba za każdym razem z nimi walczy. Dwa tygodnie chorowania które zaczęło się od zawrotów głowy bo wcześniej przez 3 tygodnie miałam spiętą szyję. Lekarka z racji mojej choroby chciała mnie wysłać do szpitala i od razu kroić. Potem popuściło i zaczęła się grypa to miałam chwilę odpoczynku z karkiem. Wczoraj kurier przywiózł moje ciężarki bo zamówiłam żeby mieć czym ćwiczyć. Założyłam po 2kg na każdy i machnęłam dosłownie 2 razy na spróbę i od wczoraj znowu się zaczyna jazda z barkami i szyją.
Wizyta u neurochirurga dopiero pod koniec lipca (to i tak jest wcześnie) ale tera to się boję machać tymi ciężarkami. Żeby znowu gorzej nie było.
DZIEWCZYNY POMÓŻCIE, CO ROBIĆ. JAK ODCIĄŻYĆ BARKI I SZYJĘ???
Zmieniony przez - Chicken84 w dniu 2013-03-05 18:23:32
Zmieniony przez - Chicken84 w dniu 2013-03-06 15:02:14