Aham i pytanko do oświeconych: czy da się zrobić chlebuś na jakiejś mące bezglutenowej, żeby ładnie wyrósł i czy pierogi się da się zrobić tak, by były bezglutenowe?
...
Napisał(a)
No staram się. Już i tak od czasu tych kurczaczków z McD nie ma glutenu, nabiał też odstawiony... Węglowodanów też nie przekraczam, jak wcześniej i biję się, żeby tego białka było wystarczająco. (ostatnio zabrałam się za jedzenie roślin strączkowych) Ale widzę, że łatwiej mi pościć niż zjeść 1800kcal. Zjem sobie barszczu, ryby i jestem zapchana a to ma śmiesznie mało kcal.
Aham i pytanko do oświeconych: czy da się zrobić chlebuś na jakiejś mące bezglutenowej, żeby ładnie wyrósł i czy pierogi się da się zrobić tak, by były bezglutenowe?
Aham i pytanko do oświeconych: czy da się zrobić chlebuś na jakiejś mące bezglutenowej, żeby ładnie wyrósł i czy pierogi się da się zrobić tak, by były bezglutenowe?
...
Napisał(a)
google.pl , temat jedzeniowy ladies -tam pytaj o takie sprawy
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
...
Napisał(a)
można zrobić dobry chlebek z fasoli (przepis w tym wątku: https://www.sfd.pl/Lady_w_kuchni,_czyli_nasze_babskie_przepisy_;_-t696301.html), ale on nie smakuje jak typowy chleb, więc pewnie nie o to ci chodzi
musisz trochę poszukać na stronach z przepisami dla "bezglutenowców", założę się, że niejeden już próbował i ma coś więcej na ten temat do powiedzenia
edit: http://glutenfreegirl.com/recipes/ proszę, może tutaj coś znajdziesz
Zmieniony przez - dontknow w dniu 2013-02-14 22:07:11
musisz trochę poszukać na stronach z przepisami dla "bezglutenowców", założę się, że niejeden już próbował i ma coś więcej na ten temat do powiedzenia
edit: http://glutenfreegirl.com/recipes/ proszę, może tutaj coś znajdziesz
Zmieniony przez - dontknow w dniu 2013-02-14 22:07:11
...
Napisał(a)
Dzisiaj zawalczyłam o białko, co do kolacji to miałam jakby dwie kolacje, nie wsunęłam wszystkiego na raz :P A te przepisy z angielskiej stronki super są, dziękuję Ci :D Za niedługo będę degustować chleba bezglutenowego^^ Dzisiaj 2h treningu... Mam straszne zakwasy, dlatego dopiero w weekend się ruszam na siłkę (jutro też trening a muszę mieć siły). Tak sobie myślę, że dopiero zacznie być zabawnie z posiłkami. Na razie sobie czytam na forum i ogarniam jak się je. :P
...
Napisał(a)
a gdzie wypiska z treningu?
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
...
Napisał(a)
Niejasno napisałam, przepraszam. nie chodziło mi o 2h treningu na siłce, tylko o trening mma ;) Dziś byłam na siłce i kurczę problem mam.... Bo jak próbuję ogarnąć co ja tam robiłam, w sensie jak się ćwiczenia nazywały, żeby je dodać do dziennika treningowego to nie mam pojęcia co większość oznacza i już pół godziny parę ćwiczeń dodaję :( a nie będę pisać czegoś w stylu "byłam na takiej maszynie i miałam takie dziwne coś na barkach i się wspinałam na palce nóg i to się podnosiło i tak dwie serie 20 razy" bo to kompletnie nieczytelne jest..
...
Napisał(a)
Dobra, jakoś ogarnęłam dziennik z siłowni ;) Ćwiczyłam też na takich maszynach na powietrze, czy coś, że obciążenie się ukazywało na wyświetlaczu i był cyrk z wyświetlaczami.
Jeszcze do tego było (już idę spać i nie miałam siły szukać): odwodzenie rąk na maszynie(zgięte w łokciu), obciążenie 10kg (20x), na takiej suwnicy przysiady ze sztangą 20x, siedzę i ciągnę ciężar 20kg na takiej taśmie aż do leżenia (też 20x) i po dwie serie po 20x z hantelkami 3kg takie unoszenie rąk w górę bokiem i unoszenie rąk do przodu. Ogółem może chaotycznie troszkę wyszły te moje ćwiczonka, ale to był mój pierwszy raz na siłowni większej niż szkolna i chciałam pooglądać do czego co jest, a i ćwiczenia robiłam wg tego co pisało przy danej maszynie na takim plakacie z napakowanym gościem :)
Nie mam pojęcia, czy zrobiłam dużo, czy mało, czy średnio, dziś się dobrze czuję, ładnie się rozgrzałam przed tym i porozciągałam, póki co nic mnie nie boli, ale przeczuwam zakwasy jutro :P Kolega z którym poszłam, żeby było raźniej się zmachał po godzince, wszystko go bolało, drżały mu ręce i później tylko marudził, żeby iść.
Dzisiejsze menu:
Przywitałam się dziś z chlebem bezglutenowym na zakwasie z mąki ryżowej (mama przy okazji pieczenia chleba upiekła też dla mnie). Smakuje...... oryginalnie. Z siemieniem lnianym.
Sprawozdanie ze wczoraj: jadłam skromnie (rozwijamy nie tylko ciało ale i ducha :P) i 2h jjmma.
Dzisiaj się na siłowni ważyłam i wyszło mi 64,5kg. Ale nie jestem pewna, czy to wahania, czy jakieś efekty.
Jeszcze do tego było (już idę spać i nie miałam siły szukać): odwodzenie rąk na maszynie(zgięte w łokciu), obciążenie 10kg (20x), na takiej suwnicy przysiady ze sztangą 20x, siedzę i ciągnę ciężar 20kg na takiej taśmie aż do leżenia (też 20x) i po dwie serie po 20x z hantelkami 3kg takie unoszenie rąk w górę bokiem i unoszenie rąk do przodu. Ogółem może chaotycznie troszkę wyszły te moje ćwiczonka, ale to był mój pierwszy raz na siłowni większej niż szkolna i chciałam pooglądać do czego co jest, a i ćwiczenia robiłam wg tego co pisało przy danej maszynie na takim plakacie z napakowanym gościem :)
Nie mam pojęcia, czy zrobiłam dużo, czy mało, czy średnio, dziś się dobrze czuję, ładnie się rozgrzałam przed tym i porozciągałam, póki co nic mnie nie boli, ale przeczuwam zakwasy jutro :P Kolega z którym poszłam, żeby było raźniej się zmachał po godzince, wszystko go bolało, drżały mu ręce i później tylko marudził, żeby iść.
Dzisiejsze menu:
Przywitałam się dziś z chlebem bezglutenowym na zakwasie z mąki ryżowej (mama przy okazji pieczenia chleba upiekła też dla mnie). Smakuje...... oryginalnie. Z siemieniem lnianym.
Sprawozdanie ze wczoraj: jadłam skromnie (rozwijamy nie tylko ciało ale i ducha :P) i 2h jjmma.
Dzisiaj się na siłowni ważyłam i wyszło mi 64,5kg. Ale nie jestem pewna, czy to wahania, czy jakieś efekty.
...
Napisał(a)
Jestem laik, ale ten Twój trening taki chaotyczny. Nie możesz wziąć, któregoś z treningów zaproponowanych przez dziwczyny https://www.sfd.pl/-t803543.html ; https://www.sfd.pl/-t840097.html
...
Napisał(a)
Dzisiaj trochę humoru nie miałam i mimo, że uwielbiam szpinak z czosnkiem i łososia to to przez 4 godziny grzebałam, a potem poszłam się przejść (takie raczej intensywne tempo, 2h) i nabrałam apetytu na kolację :P Też wydaje mi się, że to takie "wszystko i nic" i chyba ogarnę ten trening Martuccy ;) zobaczę, czy jutro da radę pójść na siłownię(jak nie to w domciu zapodaję :D).
Poprzedni temat
Jak oceniacie mój brzuch? / Dieta 1000kcal do A6W ?
Następny temat
Rzezba,ujedrnienie. prosze o pomoc bo mam metlik w głowie
Polecane artykuły