Witam
Po 1.5 roku wróciłem na siłkę, mam za sobą właśnie trzeci trening. Dwa pierwsze były pod tytułem - po jednym ćwiczeniu na każdą partię, 3 serie, w miarę możliwości 15 powtórzeń, małe ciężary.
Dzisiejszy trening opierał się na tym podanym w pierwszym poście:
Drążek podchwytem (udało mi się jakoś 3x5 zrobić, chociaż te piąte powtórzenia pozostawiały sporo do życzenia;))
Żołnierki 2x15 powtórzeń, w 3 serii dodałem ciężar i mocy starczyło tylko na 8, niestety ta partia zawsze była u mnie dnem
Przysiad ze sztangą z tyłu (nie umiałem sobie dobrze usadowić sztangi na barkach, pewnie za małe;)) 3x10 (miało być 15, ale nogi ciągle zmęczone były po niedzielnym treningu)
Wznosy na poręczach 3x6 powtórzeń, starałem się pochylać, żeby jak najmocniej zaangażować klatę
Wiosło - te zrobiłem na sztandze obciążonej z jednej strony (kładzie się cyckami na takim podparciu pod kątem może z 75 stopni i ciągnie do siebie ciężar). To zamienię na wiosło hantlami prawdopodobnie.
Unoszenie tułowia na wzmocnienie prostowników. Spędzałem w ostatnich latach dużo czasu przy kompie, więc przed wrzuceniem MC chcę trochę wzmocnić dół pleców.
Brzuszki 3x15
Wspięcia 3 serie, jak zaczynało palić starałem się jeszcze kilka dołożyć.
15 minut na bieżni i trochę rozciągania.
Może ktoś ocenić?
Zmieniony przez - Janca w dniu 2013-02-05 12:14:30