UFC 156 wyniki i dyskusja po gali

haha,no tak,ma videoblog))).Przeciez to jest maszyna medialna i on nic nie musi robic poza tym,ze usmiechnie sie do kamery.A 'prawdziwy mistrz' to jak dla mnie bardziej Velasquez ktory zawsze z szacunkiem wypowiada sie o rywalu.

Zmieniony przez - Vayo w dniu 2013-02-03 23:18:23

j/w Igor to na tamten czas byla wyzsza liga. z maszyna medialna tez sie skonczy.

Zmieniony przez - pampuch w dniu 2013-02-03 23:19:40

W 2006 wygrał z Belfortem przez decyzję w Strikeforce. To już jest wartościowe, co nie zmienia faktu, że w MMA od 6 lat niepokonał nikogo wartościowego poza Werdumem i cieniem Lesnara

Reem spyerdolił totalnie, zachował się po frajersku i po prosto zawiódł.

Ale po co te orgazmy ludzie, ile można się spuszczać nad tym że Reem przeyebał.

Ja tam jestem z nim bez względu na sytuację, liczę na to że wróci silniejszy i jeszcze pokaże co jest wart.

A zimny prysznic imo tak czy siak by nadszedł, z BF czy z kimś innym, ale w końcu Ali by się przejechał na swojej nonszalancji.

I błagam naczelnych ekspertów "a nie mówiłem" o zluzowanie bo się spinacie bardziej od fanbojów Reema.

dremor tu nie chodzi o spuszczanie sie. szanuje reema, szanuje ludzi ktorzy mu kibicuja bo sam kibicuje takiemu palharesowi mimo ze wiem ze wyzej d nie podskoczy. poprostu co poniektozy jak mysla ze wiedza ze reem wygral turniej k1 to jest niepokonany i ponadto ze znaja historie mma od podsszewki. potem na szybko sie z wikipedi dowiedzial ze pokonal belforta t wciepnal w forum.

łooo ja p********e ale stron zescie nawalili
""jakby REEM trafił JDSa tak jak Badra"

Tylko, że jest taka jedna sprawa - Overeem już z 10 razy w karierze zaliczył KO, czasem ciężkie czasem trochę mniej, a JDS jeszcze ani razu."
Bullet Junior nigdy nie walczył z takimi kozakami jak Reem(vide Prime Liddell,Sergey),a jeszcze wszystko przed nim
Gautan:"tak jak nie bede ogladal akcji Pele z 1962,zeby zrozumiec,ze byl lepszy niz Messi ,bo to inna bajka i mija sie to z celem zreszta nie byl lepszy " no własnie że Imo był, podobnie jak np. Johan Cruyff(ten sam z którego brzydka córka spotykał sie Hari ) obydwaj imo byli lepszymi piłkarzami niz Messi(no ale dobra to nie rozmowa o Piłce) a póki co stójka z K1/Boksu(Kickboxingu) jak najbardziej przedkłada się na MMA(vide: jednowymiarowiec Ray Mercer,Hunt,Liddell,Prime Miras,Gegard,Pime Igor Vovchanchyn)

Stójka z k-1 nie przekłada się na mma. Znaczy się umiejętności są takie same, ale inna taktyka i zasady nie pozwalaja do końca rozwinąć skrzydeł typowym stójkowiczom. Igor zlałby Hoosta może i w stójce w mma (bo czułby sie luźniej i pewniej - zawsze zostaje parter), natomiast w k-1 ten mu otłukł nóżkę i pozamiatane. Cain nie ma lepszej stójki niż JDS, ale przecież w 1 rundzie zlał go w stójce, po czym sie zaczęło.

Bulletskat nie nie robie sobie jaj mam z nim bdb kontakt bardzo wporzadku chlopak zaden gwiazdor jak ktos nie zna to nie ma sie co wypowiadac i glupio hejtowac tymbardziej jesli samemu sie nie trenuje juz nie mowie o startowaniu w zawodach
gosc nie siedzi na dupie i nie pije piwa tylko ciezko trenuje bo chce cos osiagnac ale zawsze znajda sie jakies niedoje,bane kurfy co beda probowaly podcinac skrzydla grunt to miec to w dupie i robic swoje

mi szkoda ze ksw bierze kogo bierze

a nie np takie osoby

http://www.sherdog.com/fighter/Michal-Andryszak-74075

92 rocznik

jak mial 20 lat to stal na bramce w klubie gdzie wstep byl od 21 lat

pokonal zontka ktory jest tak lansowany ze walczy w m-1

" Igor zlałby Hoosta może i w stójce w mma" Igor to były Mistrz Świata w Kicku i Ernesta by Imo zlał w MMA spokojnie, nawet jak walczyli to go posadził, gdyby to było MMA to dobiłby go na glebie IMO ale, Vovchanchyn to KICKBOXER

Zmieniony przez - bane158 w dniu 2013-02-03 23:53:47