Biosira Ltd Indie tbl & inj - opinie (temat zbiorczy)

mm az tak nie mialem. a w szczycie bilem okolo grame trenu e + okolo 300 trenu a na tydzien. ciekawe czy roznice indywidualne, czy taka przpepasc miedzy trenami...

poza tym jak jej nie odpowiada to niech ona idzie na kanape

Mnie bardziej od ilosci potu wkurzala jego ostra won Pot na trenie mial tak intensywny zapach ze czasami az mnie dusilo.

A więc tak.. za namową paru osób tutaj z dzialu jak i również pw oraz "polskich reali" postanowilem wkońcu przetestować tą sławioną Biosire. Wybór padł na mixa, oraz deke tak jak wspominalem wczesniej i w moim temacie cykl mial opierać się na mixie, dece i mecie. Miałem wielki dylemat w co uderzyć, może cos nowego spróbować, odskoczyć od Alphy, Balkana i PMP i zobaczyć czy Biosirka daje rade. W ręce wpadł mi mix i deka z Biosiry z nowej serii (ponoć niebolesnej) N0511. Poszedl pierwszy szot, przezornie wbilem iglą 0,7 x 40mm, ze wzgledu na to żeby bolesnośc byla mniejsza. Inj zostala poprawnie wykonana, gleboko domięsniowo. Akurat malo co mnie boli, bo ani na propa z PMP nie narzekałem ani na inne srodki jesli chodzi o bolesnosc, czasem jakies szczypanie. oki tutaj podobnie, szczypanie na początku.. pierwszy dzien jakos w miare ok, jak po kazdym szocie. problem zaczął się następnego dnia, zaczął występować ból. pomyslalem że dam odpocząc prawemu pośladkowi, bo w sumie wielkiego doswiadczenia z inj w tylek nie mam więc uderzylem szot z deki w udo (nie mieszalem obu srodkow w jednej pompce). mimo wbicia w udo jednak coraz ciężej bylo chodzić. pod wieczór stan podgorączkowy. pierwszy raz w zyciu mialem takie akcje. po 3 dniach gula w miejscu inj (udo jak i posladek), przerwałem silownie.. stwierdzilem że się wbije w to miejsce na udzie gdzie pojawila sie opuchlizna. okazało się, że w miejscu inj bylo dużo ropy. tak ROPY, nie jakiegoś niewchłoniętego soku.. bo prostu jakis cholerny SYF siedzi w tych srodkach. Sytuacja jest na tyle wkvrwiajaca, że zawsze dbam o higiene przy inj, przemycie spirytusem miejsca, gumki itp a tu doslownie takie GOWNO ! dla niedowiarkow zamieszczam foto. milego pimpowania dalej tego czegos.. ale jesli chcecie odwiedzac swoich klientow w szpitalach to powodzenia i wciskajcie im to dalej. A i jeszcze dodam że niestety z tylka to ja sobie tego nie dam rady wyciągnąc a gula powoduje coraz wiekszy ból, boje się co teraz tam może siedziec, a wiec zapowiada się że tyłek idzie pod skalpel.

Jadlem akurat jajka 3mam kciuki, nie ciekawa sprawa, nie zazdroscze.

No to grubo. Ja miałem guza w pośladzie jakieś 7 dni po 1ml deci solo, ale nie było gorączki i ból też nie był jakiś mega, poczekaj organizm powinien sobie poradzić z tym.

serio od razu po pierwszej iniekcji wbiles igle w bolace napuchniete udo? nie to ze cos insynuuje, ludzie sa rozni, ale dla mnie to troche dziwne i hardcorowe zarazem

hehe nareszcie ktos jedzie z tym kurestwem:). wiecej takich wypowiedzi bo naprawde smiac juz sie chce z tego calego bio... mnie tez cale dupsko boli... dobrze ze tren akurat lecialem bo to bylo 1,5ml co dwa dni a jakbym walil np 200propa, suste w tle 1ml i ml mety inj i ten tren i wszystko z biosiry to juz by mnie pewnie to zaj**alo:D... heh na szczescie akurat wtedy nie mialem na stanie , wiec polecialo reszta innych labow... hehe

Zmieniony przez - lapczywy w dniu 2013-01-28 20:01:08

ciezki temat widze z biosirka w injekcjach... heh

A mowilem,ostrzegalem.. A mi chcieli wpyerdolic,ze uczulony jestem na jakis skladnik Po paru strzalach trenu A dupe mialem jakby mi ktos zelazkiem przypalil.Wszystko w kibel.