(P) Moninkaa - REDUKCJA

oj laska tu tez 5kg do nastepnego cyklu dodaj, masz wszedzie pozanizane rekordy

Obli - z tymi maxami to nie wiem, być może ta świąteczna przerwa w ćwiczeniach i diecie w pakiecie z choróbskiem wpłynęła na siłę (a raczej jej brak) podczas ich sprawdzania.

TRENING /TYDZIEŃ 3 DZIEŃ 3/ 24.01.2013

Rozgrzewka: ORBI 10min

1. MC /wg tabeli/
było: 3x 44/ 50,5/ 57,50
jest: 5x 47/ 3x 53,5/ 3x 60

2. żuraw 5x max
było: 4/ 5/ 4/ 3/ 2
jest: 5/ 4/ 5/ 3/ 3

3. przysiad przedni 5x10
było: 8x 25/ 10x 25/ 25/ 25/ 25/
jest: 10x 25,5/ 25,5/ 25,5/ 25,5/ 25,5/ 10x 28/ 28

4. brzuch 3x6-8 (obwód)
woodchopper 10x 7,5/ 7,5/ 7,5
serratus crunches ) 10x 12/ 12/ 12 (6na rękę)
kolana do łokci 5/ 5/ 5

AERO: bieżnia 30min 7kmh(2min)/9.6kmh(3min)

WRAŻENIA:
1.MC- z ćwiczeń podstawowych to właśnie najgorzej mi idzie. Cały czas staram się pamiętać o prostych plecach i ściągnietych łopatkach. Ale ciężko szło, we wszystkich seriach.
2.Żuraw- no uczę, się uczę
3.P.Przedni- hm, najpierw nałożyłam 28kg (a przynajmniej tak myślałam ) i zrobiłam 5 serii po 10 a potem się kapłam, że z jednej strony nie mam 10kg tylko 7,5... Z tej złości nałożyłam w końcu 28 i zrobiłam 2 dodatkowe serie. Dobrze szło i w końcu opanowałam jak się tę sztangę z przodu trzyma
4.Brzuszki- trochę byłam zmęczona, ale jak przy woodchopperze pierdykłam się krążkiem w kolano, to mi siły wróciły






Zmieniony przez - Moninkaaa w dniu 2013-01-24 18:50:56

TRENING /TYDZIEŃ 3 DZIEŃ 4/ 25.01.2013


1. wyciskanie żołnierskie /wg. tabeli/
było: 3x 15/ 17/ 19 (rozgrz. 2x 10x 8kg)
jest: 5x 16/ 3x 18/ 6x 20 (rozgrz. 2x 10x 8kg)

2. wyciskanie sztangielek arnoldki (waga jednej sztangielki)
było: 10x 6/ 6/ 6/ 6/ 6
jest: 10x 6,5/ 6,5/ 6,5/ 6,5/ 6,5

3. opuszczanie 5x 10
10 nachwyt szeroko
10 nachwyt szeroko
10 nachwyt szeroko
10 nachwyt szeroko
10 nachwyt szeroko

4. podciaganie na gumach - cluster
6 chwyt neutralny 8 chwyt neutralny
6 nachwyt szeroko 7 chwyt neutralny
5 chwyt neutralny 8 chwyt neutralny

AERO: BIEŻNIA 30min 8km/h(2min)/ 9.6km/h(3min)

WRAŻENIA:
1.Żołnierskie- czułam ciężar, ale dobrze szło
2.Arnoldki- jak ostatnio praktycznie pod koniec każdej serii walka o 2, 3 ostatnie powtórzenia
3.Opuszczacznie- zdecydowałam się na wersję dla mnie trudniejszą, czyli nachwytem. Wydaje mi się, że tu musze bardziej spinać łopatki a to jest coś co chcę u siebie poprawić. Tak, kiedyś na pewno polubię to ćwiczenie...
4.Podciąganie- tutaj jednak chwyt neutralny - dla mnie łatwiejszy. Dobrze szło i tym razem bez wybicia.

Jak fajnie, że od jutra zaczynam 4ty tydzień i jak fajnie, że jutro nie mam w planach aero





Zmieniony przez - Moninkaaa w dniu 2013-01-25 21:12:08

POMIARY:
Waga:58,40/ 58,70/ 57,30/ 57,40
Biust:91/ 91/ 91/ 92
Pod biustem:79/ 82/ 81/ 79
Talia:78/ 77,5/ 77/ 77
Brzuch:93/ 94/ 94/ 93,5
Biodra:96/ 96/ 94/ 94
Udo:57/ 56,5/ 56/ 56
Łydka:32/ 32/ 32/ 32


TRENING /TYDZIEŃ 4 DZIEŃ 1/ 26.01.2013

Rozgrzewka: Orbi 10min

1. przysiad /wg. tabeli/
było: 5x 43/ 3x 48,5/ 5x54 (2 s. rozgrz.)
jest: 5x 23/ 5x 28,5/ 5x34 (2 s. rozgrz. 10x 12kg)

2. bułgarski 5x10 na noge - waga 1 sztangielki
było: 10x 8/ 8/ 8/ 8/ 8
jest: 10x 5/ 5/ 5/ 5/ 5

3. wznosy bioder leżąc ze sztangą 5x10
było: 10x 50/ 9x 50/ 10x 50/ 50/ 50
jest: 10x 30/ 30/ 30/ 30/ 30

4. brzuch 3x 6-8
woodchopper 10x 7,5/ 7,5/ 7,5 10x 5/ 5/ 5
serratus crunches 10x 12/ 12/ 12 (6 na rękę) 10x 6/ 6/ 6 (3 na rękę)
kolana do łokci 5/ 5/ 5 zmieniłam na brzuszki ze zwisu na poręczach
10/ 10/ 10

TRENING DODATKOWY Z PRZYGOTOWAŃ: 27minut

WRAŻENIA:
1.przysiad- lekko szło, choć 3serię dało się odczuć
2.bułgarski- niby mniejszy ciężar a miałam wrażenie, że szło ciężej niż ostatnio.
3.wznosy ze sztangą- kurka ja mała jestem i już samo to opieranie się o tą ławeczkę to dla mnie nie lada wyzwanie jest
4.Brzuszki - fajnie tak z mniejszym ciężarem
5.WYTRZYMKA - chyba jednak wolę aero Skoki do klatki to był horror, generalnie ciężko i z przerwami między obwodami i właśnie podczas skoków. Cieszę się, że mam to już za sobą Wszystkim, które dopiero mają tę przyjemność przed sobą, życzę miłego treningu

To mówisz, że strach się bać tej wytrzymki?
A swing robiłaś po prostu hantelką?

wszytskoe maxy zaniżone

TRENING (TYDZIEŃ 4 DZIEŃ 2) 27.01.2013

Rozgrzewka: Orbi 10min

1.wyciskanie ława płaska /wg tabeli/
było: 5x 26/ 3x 30 / 7x33 (s. rozgrrz. 2x 10x12)
jest: 5x 14/ 5x 18/ 5x 21 (s. rozgrrz. 2x 10x8kg)

2. wyciskanie sztangielek na skosie -waga 1sztang.
było: 10kg x 10/ 10/ 10/ 10/ 10/
jest: 6kg x 10/ 10/ 10/ 10/ 10/

3. wiosło sztangą 5x10
było: 30kg x 10/ 10/ 10/ 10/ 10/
jest: 18kg x 10/ 10/ 10/ 10/ 10/

4. wznosy tułowia w opadzie na piłce 3x 10-12
było: 5kg x 12/ 12/ 12/ cc x 12
jest: cc x 12/ 12/ 12/ 12


BIEŻNIA: 30min 7kmh(2min)/9.6kmh(3min)


WRAŻENIA:
Całkiem fajnie się na takich małych ciężarach ćwiczyło. Bieżnia za to dość ciężko, niezły wycisk- ale wczorajsza wytrzymka i tak była gorsza




Zmieniony przez - Moninkaaa w dniu 2013-01-27 22:04:48

DNT więc tylko MISKA:

ty tak subtelnie i cichutko a skonczysz o pare centymetrow chudsza

Moninkaa lacze sie z Toba w bolu po wytrzymce .Ja nie zdawalam sobie sprawy zanim zaczelam ja robic ,ze to trening wytrzymalosciowy .Po pierwszych skokach do klatki z przerazeniem pomyslalam "co to kurcze jest ".Moninkaa mi zajal 29 minut :57 sekund ,ale cos musialam oszukiwac ,swing sztangielka robilam raz jedna reka raz druga .Wiec cos za szybko skonczylam

Zmieniony przez - Manzanares w dniu 2013-01-29 19:57:54