Test NIESPONSOROWANY - Viva la France ! czyli jak nie skompromitować się w Paryżu

Wstęp:Witam wszystkich. Trochę czasu minęło od kiedy prowadziłem swój test. Postępów jakiś ogromnych nie zrobiłem, też jakoś specjalnie się nie przykładałem. Jednak kilka miesięcy niezłych treningów było choć to przerywane okresami imprezowymi itd.
Wracam i chcę zrobić ostateczną redukcję w swojej marnej egzystencji, mam na to lekko ponad 2 miesiące, choć równe 2 miesiące będzie trwać ten test czy też dziennik jak kto woli.
Czemu Viva la Francje? Otóż 17 marca lecę do Paryża na 5 dni i wiadomo że będzie to luźny okres od treningów, diety, ale chciałbym nie wyglądać jak typowy Polak z brzuchem i piwem za pazuchą, stąd wycisnę z siebie wszystko żeby cel osiągnąć i wypalić cały ten cholerny fat !
Dodam również, że nie mam marzeń ani aspiracji mieć sylwetki stricte jak koks, interesuje mnie estetyczna sylwetka a'la fitness.

Zapraszam.


O mnie słów parę...
25 lat
98kg waga
190cm wzrostu
42cm biceps
61cm udo
110cm klata
98cm pas

Zdjęcia:









Dieta:Wypiski będą zrzutami generowanymi przez potreningu.pl
Typowy low carb, może czasem jakieś ładowanie będzie albo po prostu cheat meal z niską ilością tłuszczu a sporą węglowodanów, np pizza razowa.
Białka ok 250g myślę, węgle - rotacja, podobnie z tłuszczem.
Dieta będzie miała również pewne znamiona diety Intermittent fastinga dokładniej odmiany stworzonej przez Binia pt" Jem, nie jem".

Kończyć jeść planuje około północy a zaczynać będę 12 lub 14sta, czasem dłużej, czasem krócej, tak by nie mocno się katować a żeby naturalnie to wszystko wyglądało.

Białko: morszczuk, łosoś, kurczak, wołowina(głównie tatar), twaróg, jaja, wpc.

Tłuszcz: łosoś, omega3 caps, oliwa z oliwek, orzechy włoskie, migdały, jaja i to co w twarogach i mięsie, później smalec jak mi się skończy PAM.

Węglowodany: chleb razowy, owsiane, durum, basmati, kasza gryczana, wafle ryżowe z brązowego ryżu, owoce, warzywa.

Warzywa: brokuły, mix marchewki z groszkiem - to najczęściej ale będą też inne.


Trening:Split 4x w tygodniu + 30 min cardio po splicie, trening będzie robiony na czczo(samo cardio) a jeśli siłownia to wcześniej lekki posiłek lub wpc.

Bic + klata, tric + plecy + brzuch i barki do któregoś z tych dwóch planów, priorytetem jest brzuch i klata.


Suplementy:Jutro dojdzie jeszcze animal rage, anadraulic pump i kreatyna w gumach








Pokrzywa i spalacz będę jadł codziennie(spalacz bez stymulantów, ma w sobie ketony malinowe, zielona herbate, pokrzywe indyjska itd) natomiast gera przed niektórymi treningami siłowymi i rano na czczo drugi spalacz z yohimbiną. Natomiast mam jeszcze 111caps Fat destroyer V3 ma gera i yohę razem i albo zjem go na koniec redukcji albo zostanie na kiedy indziej no albo go sprzedam jak znajdę kupca.

Aminokwasów BCAA mam tylko jedną puszkę i raczej będę je pił na klimat aniżeli w konkretnym celu.


Luźne myśli...
Korzystając z okazji chciałbym pozdrowić rzecz jasna Davida Davida Hasselhoffa, mam nadzieję że wyszedł z alkoholizmu, przestał brać sterydy i że zagra w nowych odcinkach słonecznego patrolu.

Zapraszam do odwiedzania.

Zmieniony przez - Eltoro_KrK w dniu 2013-01-11 18:00:15

Zmieniony przez - Eltoro_KrK w dniu 2013-01-11 18:27:40

będę zaglądał

11 styczeń 2013

Ostatnią saszetkę Amino X miałem + 3g DAA


Coleous Froskholin + stim free(takie duperełki bez stymulantów)



Trening dzisiaj był dość słaby.

Wyciskanie sztangi leżąc 70kg x 15, 80kg x 12, 80kg x 10
Wyciskanie sztangielek leżąc 25kg(jedna sztangielka)x 10, 25kg x 10
Rozpiętki leżąc 15kg x 8, 15kg x 8

Uginanie ramion z sztangielkami 25kg x 10, 25kg x 10
Uginanie ramion z sztangielkami chwytem młotkowym 25kg x 10, 25kg x 10

2x 20pompek na pompe

2x 30 brzuszków na ławeczce

+15min rowerek + 15min trucht(będę zwiększał trucht kosztem rowerka z czasem aż stawy się przyzwyczają bo dawno nie biegałem)


Mięsko z Lidla




Luźne myśli...
W poniedziałek powinienem odebrać animal rage i anadraulic pump to skorzystam z tego przed treningami. Bardziej się nastawiam tutaj na ten animal rage gdyż nie chcę dużo gery jeść(raz na tydzień mała porcja tak 20-30mg max myślę)
Jutro rano cardio na czczo, może ruszę w teren zrobić szybkie marsze tak z 50-60min.

Muszę jeszcze sobie głóg dokupić bo coś nie tak z moją pikawką a wiadomo gera, kofa, yoha nie sprzyjają sercu

szkoda że na fotkach sylwetki mało co widac, rozmazane i przeswietlone
powodzenia

Jak ty kilo mięsa na raz możesz zjeść? Pzdr

Wrzucę jakąś fotę lepszą może jutro. Co do mięsa to kilogram zjadam spokojnie choć akurat dzisiaj mam kiepski apetyt to może zostawię sobie z 1-2 kawałki i zjem przy kolacji.

nie za mało tych kcal??

powodzenia

ps. j/w - dorzuć troche kalorii bo popalisz mięcho

1kg mięsa na raz? :D:D:D: szacun

Dorzucę kcal. Rozbujać muszę apetyt bardziej gdyż jestem dość świeżo po przytruciu, rzygałem itp z 3 dni i skurczył mi się żołądek chyba.

Dziś oprócz tego co w wypisce zjem jeszcze galaretkę z dorsza 200g 17g białka, 5g ww i 0g t.

12 styczeń 2012

+1 caps fat killer + kawa + 60min marsz










Zmieniony przez - Eltoro_KrK w dniu 2013-01-13 12:11:09