SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

BlueCrocus Po zdrowie i sprawność

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 60340

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 448 Wiek 110 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 13599
Witaj, Obliques . Mogę trochę zmniejszyć obciążenia, ale jak przestanę jeździć godzinę codziennie, to znów będę miała trudności z powrotem na ten poziom.
Posiłki - na obiad była jeszcze sałatka z kapusty pekińskiej (plus marchew, seler, pietruszka, pomidory, cebula) razem ok.300g. Chleb na kolację już bez masła. Tego groszku jest stanowczo za dużo, chciałam podnieść białko i kaloryczność.
Pospieszyłam się niepotrzebnie i musiałam teraz zmienić dane w dzienniku żywieniowym. Skasowałam informacje o poprzednich zmianach - przepraszam, jeśli to wykroczenie, ale strasznie mi tu zaśmiecało.




Zmieniony przez - BlueCrocus w dniu 2013-01-07 19:13:56

W górach najważniejsze jest, by tam być i tak zwyczajnie się tym byciem cieszyć. http://www.sfd.pl/BlueCrocus_Po_zdrowie_i_sprawność-t887095.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 448 Wiek 110 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 13599
Dołożyłam wczoraj groszku i jabłek – obawiałam się, czy rzeczywiście nie mam wszystkiego za mało. Dopiero jak już było po kolacji pomyślałam, że przecież obniżając tłuszcz powinna spadać także kaloryczność. Jeśli tak, to zawaliłam pierwszy dzień rotacji.

POSIŁKI: chleb razowy własny, salceson z serc i żołądków drobiowych, rosół z kostki z kaszą manną, surówka z kapusty pekińskiej 400g (marchew, pietruszka, seler, jabłko, pomidor, cebula), czosnek, ziemniaki, udziec z indyka, pomidory, ogórki konserwowe, jabłko, mandarynka, herbata owocowa i czarna, kawa, woda mineralna.

SUPLEMENTACJA: pokrzywa, mniszek, bisocard, omega 3, sterolea, magnez, czosnek.

TRENING
Orbitrek - program Interval
czas: 61,58 minuty prędkość: 13,0-17,5 km/h dystans: 16 km spaliłam: 478 kcal
8 serii, poziomy trudności kolejno: 2,2,3,4,5,4,3,2.
Utrzymywanie stałej prędkości jest w praktyce niemożliwe, staram się jednak nigdzie nie przyspieszać. W szóstej serii zaczęło mi brakować sił, oddech był płytki. Zwolniłam na chwilę wyraźnie i w serii następnej już wszystko było w porządku.

Przerwa 30 minut + trening wg planu

1. Przysiad ze sztangielkami
x 15,15,15 / po 6,5 kg na rękę
x 12,15,15 /po 6,5 kg na rękę
2. Wznosy z opadu ze sztangielką, na piłce
x 10,10,12 / 6,5 kg total
x 10,10,12 / 6,5 kg total
ORBITREK – 2 minuty, prędkość max. 19,8 km/h
3. Wyciskanie sztangi leżąc na płaskiej
x 6,8,10 / 19 kg total
x 8,10,12 / 19 kg total
4. Wiosło sztangielką w opadzie (poprzednio inne)
x 8,12,12 / 6,5 kg na rękę
ORBITREK – 2 minuty, prędkość max. 21,9 km/h
5. Wyciskanie sztangielek z barków, kolejno (jeden raz liczone po zrobieniu każdej strony)
x 10,9,12 / 6,5 kg na rękę
x 8,10 każda ręka,P-x12 i L-x11
6. Skłony w bok ze sztangielkami, kolejno (jeden raz liczone po zrobieniu każdej strony)
x 10,12,15 / 6,5 kg na rękę
x 15,15,15 / 6,5 kg na rękę





Zmieniony przez - BlueCrocus w dniu 2013-01-08 12:38:12

W górach najważniejsze jest, by tam być i tak zwyczajnie się tym byciem cieszyć. http://www.sfd.pl/BlueCrocus_Po_zdrowie_i_sprawność-t887095.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 181 Wiek 11 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 8906
Cześć Crocus, co to jest kostka drobiowa w Twoim menu, bo nie kumam, że gnacik z kurczaka 100g chrupiesz ? może przytnij ww bo masz tego całkiem sporo a dowal białka ? Albo zamień kaszę manną i chleb na strączkowe. Pozdrawiam

Zmieniony przez - tyralaa w dniu 2013-01-08 16:55:54
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 448 Wiek 110 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 13599
Ruszyło, orbitrek pomógł. Trochę mnie to wszystko zastanawia, najważniejsze jednak, że idzie ku dobremu. Obrzęki zeszły z kostek, łydki też wydają się szczuplejsze. Tylko uda od kolan stoją. Pomiary ręki mogą być niemiarodajne, luźna skóra różnie się układa pod miarką. Przypominam sobie, że gdzieś na początku ramię miało obwód 39 cm, ale tego nie zanotowałam. Dzisiaj dzień bez trenigu i nawet orbitrekowi dam już spokój. Jutro mam badanie kreatyniny, zrobię sobie też lipidogram oraz kwas moczowy. Sama jestem ciekawa wyników.
Dieta – mam na uwadze rozkład BTW podany jeszcze przed świętami przez Obliques:
około 100g/60g-70g/130g, maksymalnie 1600 kcal.
Zalecenie: Przez trzy dni mniej o 20g tłuszczu (na cały dzień będzie 1420 kcal), na zmianę z jednym dniem podanego rozkładu.
Jem trochę na wyczucie i bacznie obserwuję zmiany. Nie wiem, co się dzieje i jak to wytłumaczyć, czuję jednak, że te dwie kromki chleba są mi w tej chwili potrzebne.





W górach najważniejsze jest, by tam być i tak zwyczajnie się tym byciem cieszyć. http://www.sfd.pl/BlueCrocus_Po_zdrowie_i_sprawność-t887095.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 6565 Wiek 44 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 58743
mam nadzieję, że teraz efektem kuli śnieżnej będzie się kulać w dół :) powodzenia :) i gratuluje spadków :D

Przemiana Sylwetki 2014 - http://www.sfd.pl/Konkurs_/_CiociaSamoZlo_-t1015524.html
aktualny - http://www.sfd.pl/CiociaSamoZlo_/_DT_/_redukcja_rok2-t978250.html
rok I- http://www.sfd.pl/CiociaSamoZlo_na_redukcji-t892128.html

"Ten, kto idzie za tłumem, nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca, do których nikt jeszcze nie dotarł" - Albert Einstein

...& silence is better than bullshit

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
jezeli będziesz tak puchła to ja cie wsadze na diete wykluczeniowa połaczona z czyszczeniem, wiec zasuwaj by nie stracić chleba
chociaz szczerze mówiac mam podejrzenie graniczące z pewnością ze osoby takie jak ty z syndromem metabolicznym będą sie musiały prędzej czy później pogodzić z tym ze gluten stanie sie dla nich tabu, przynajmniej poki nie osiagna swojej wagi prawidłowej

Zmieniony przez - obliques w dniu 2013-01-09 15:01:40
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 448 Wiek 110 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 13599
Ło matko, aż mi się zimno zrobiło. Też jestem pewna tego chleba, ale daj mi się nacieszyć choć trochę .

W górach najważniejsze jest, by tam być i tak zwyczajnie się tym byciem cieszyć. http://www.sfd.pl/BlueCrocus_Po_zdrowie_i_sprawność-t887095.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 448 Wiek 110 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 13599
To się w głowie nie mieści – zaspałam. Badania muszę przełożyć na jutro.
Zrobię jeszcze jeden dzień niskotłuszczowy, pierwszy był zbyt kaloryczny. Ogólnie obecny rozkład bardzo mi odpowiada.

POSIŁKI: Dodatkowo herbata owocowa i czarna, kawa, woda mineralna.
SUPLEMENTACJA: mniszek, bisocard, omega 3, sterolea, magnez.

TRENING
Orbitrek - program Interval
czas: 61,34 minuty prędkość: 13,8-19,8 km/h dystans: 16 km spaliłam: 526 kcal
8 serii, poziomy trudności kolejno: 2,3,3,5,7,5,4,3.

Przerwa 30 minut + trening wg planu

1.Wypady chodzone ze sztangielkami (10)
x 10,12,15 / po 6,5 kg na rękę
x 10,12,15 /po 8,5 kg na rękę
2.Uginanie nóg plié (12-15)
x 8,9,10 / 6,5 kg total
x 10,12,15 / 8,5 kg total
ORBITREK – 2 minuty, prędkość max. 20,8 km/h
3.Przyciąganie drążka dolnego do klatki (10-12)
3 x 20 gumy czarna, zielona, niebieska
3 x 20 gumy czarna, zielona, niebieska
4.Wyciskanie na skosie (12-15)
maksymalnie x 5 / 19 kg sztanga total
x 7,12,15 / 19 kg total
ORBITREK – 2 minuty, prędkość max. 19,8 km/h
5.Wznosy ramion bokiem (8-10)
x 8,9,10 / 4 kg na rękę
x 8,10,12 / 4,5 kg na rękę
6.Odwrotne brzuszki (15)
3 x 15
x 10,12,15
ORBITREK – 15 minut, prędkość maksymalna 19,4 km/h


W górach najważniejsze jest, by tam być i tak zwyczajnie się tym byciem cieszyć. http://www.sfd.pl/BlueCrocus_Po_zdrowie_i_sprawność-t887095.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 518 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 6391
Hej :) tak patrze na ten treining i on chyba ze 2,5 h jak nie lepiej zajmuje. Ja po 1,5 mam juz dość i łapie pion by dojsc do domu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 448 Wiek 110 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 13599
Witaj Kocie . Trochę to trwa, ale nie wiem ile dokładnie. Ćwiczę w domu, więc się nie stresuję. Po orbitreku mam obowiązkową przerwę i ona dobrze mi robi przed resztą treningu.Pozdrawiam.

W górach najważniejsze jest, by tam być i tak zwyczajnie się tym byciem cieszyć. http://www.sfd.pl/BlueCrocus_Po_zdrowie_i_sprawność-t887095.html 

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

PROBLEM...

Następny temat

Kittie ma NOBLA, a... Picie, ćpanie, pyerdolenie - to w kurniku zawsze w cenie

WHEY premium