Dziennik Libry-Walka rozpoczęta

olej lniany ze względu na zawartość fito-estrogenów nie jest polecany gruszkom, gdyż sam organizm wytwarza sporo estrogenów, a nadmiar nie jest wskazany. Warto także zrezygnować z kosmetyków, proszków zawierających chemie i sztuczne barwniki, ale jak wiadomo o to już trudniej (jest gdzieś temat o kosmetykach dla ladies). Oliwę i resztę możesz używać.

Cześć, ja dzisiaj zaczęłam redukcje:) będę Cię podglądać. Trzymam kciuki i kibicuję!

UNKNOVVN

olej lniany ze względu na zawartość fito-estrogenów nie jest polecany gruszkom, gdyż sam organizm wytwarza sporo estrogenów, a nadmiar nie jest wskazany. Warto także zrezygnować z kosmetyków, proszków zawierających chemie i sztuczne barwniki, ale jak wiadomo o to już trudniej (jest gdzieś temat o kosmetykach dla ladies). Oliwę i resztę możesz używać.

Dziękuje za odpowiedz.

Z ta chemia to masz racje, ze trudno. Jedyne co udało mi sie wprowadzić to 0 kremów a skóra do olejku arganowego przywykla.

Pozdrawiam

Marta kibicowanie się na pewno przyda i nawzajem

Jeśli chodzi o chemię to ja wywaliłam kremy , balsamy, odżywki do włosów, w ogóle poza szamponem do włosów nic więcej nie używam ,wróciłam do starej praktykowanej kiedyś przeze mnie metody pielęgnacji -płukanki ziołowe (pokrzywa,skrzyp, liście orzech dla koloru) i maseczki jajko ,miód włosy są piękne i lśniące, na twarzy miód też doskonale robi.
Z chemii gospodarczej też stosuję tylko co niezbędne,jednak całkiem bez niczego się nie da , ubrań w rzece nie wypierzemy
Nawozy do ogrodu też ekologiczne stosuję i kompost.
Z jedzenia też nie kupuję dużo przetworzonego ,większość rzeczy robię sama bo to co znajduje się w składach to jest zgroza

Libra masz racje z tymi plukankami. Zreszta. Przez większość lata pielilam mniszki na wsi a teraz płace 4zl za paczkę 30gram. Ot czlowiek nie pomysli na zas ;)

Ogolnie to sie przymieszkam u Ciebie. W sumie jestem nizsza, cięższa i mam znacznie grubsza uda ale razem bedzie mozna lepiej sie zmotywowac :)

Czarny Kocie zapraszam
Odkąd zaczęłam tu pisać i wstawiać jadłospis to jestem o wiele bardziej zdyscyplinowana, już minął dzisiaj tydzień ,trzymałam się sztywno wszystkiego ,uczciwie i już widzę po moim brzuchu że nie jest taki wydęty jak jeszcze tydzień temu ,podejrzewam że winny mógł być cukier i nabiał
Ogólnie bardzo dobrze się czuję na takiej diecie , tak może z 2 dni wydawało mi sie że jestem przejedzona ale teraz już ok.

Ja niestety tez sobie nie nazbierałam wystarczająco ziół żeby mi na całą zimę starczyło a mam gdzie.
Ech my to w dzisiejszych czasach za wygodni się zrobiliśmy ,kiedyś jak człowiek nie zrobił czegoś na czas to później groziło śmiercią głodową.Teraz mamy za dobrze

Lepsze samopoczucie to najlepsza motywacja

O tak niewątpliwie

mika

Kurczak jest faszerowany hormonami

Please, jakimi znów hormonami?! UE wprowadziła restrykcyjne przepisy dodawania hormonów jako stymulatorów wzrostu do pasz dla zwierząt hodowlanych! Jest to oficjalnie zabronione.
Proszę dać sobie na wstrzymanie z takimi sloganami, bo jeszcze nam tylko tego brakuje, żeby jakiś producent kurczaków podał nas do sądu

Laski, to już poszło za daleko. Przyczytacie coś, poprzekręcanie, dodacie od siebie jakieś wyssane z palca teorie i puszczacie to w obieg. Jednym słowem porady z d.py i szerzenie fanatyzmu i sekciarstwa, a tym samym odstraszanie większości nowych dziewczyn, które chcą coś zmienić w swoim życiu,

Radzę cofnąć się do oryginalnych postów moderatorek, gdzie wyjaśniałyśmy, dlaczego odradzamy ograniczanie się do jednego tylko źródła białka pochodzącego z kurcząt fermowych.
Podoby efekt ma jedzenie samych świń. A indyk niepokalany też nie jest, pomimo, że ma pewną przewagę nad kurą. A jaką, to sobie poszukajcie wcześniejszych postów

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2013-01-06 11:28:18

Martucca

Please, jakimi znów hormonami?!

Soją
Dobrze, że nas sprowadzasz do pionu, bo przyznaję, że mi się kurczakofobia udzieliła.