koorasy - totalna przemiana - pods. masy s. 54

micha na dzis:

Pomiary ładnie, ale jak widzisz wystarczy tydzień bez aero i pas wymyka się spod kontroli.

Co do filmu - chętnie skorygowałbym technikę tej dziewczynie, natomiast Ty nagrałeś chyba najgorsze wykonanie mc ever. Nie chce widzieć takich filmów (koleżankę możesz nagrać jak robi mc).

widze, widze. Od jutra koniec laby, wracamy do treningow, bo niestety, ale silownia zamknieta byla. Jak ja przyceluje, postaram sie ja nakrecic , ale jeszcze mam pytanie, w tym tyg cisnac 4 treningi codziennie? Osobiscie myslalem, zeby zrobic 2 pon i pt.

Możesz pocisnąć codziennie, po labie nic się nie stanie.

DT

trening:
1. Przysiad
50 x10/60 x10/70 x10/80 x10/90 x9
55 x10/65 x10/75 x10/85 x7/95 x4
50 x10/60 x10/70 x8/80 x7/90 x5

2. Wyciskanie leżąc
30 x10/40 x10/45 x10/50 x10/62,5 x8
30 x10/35 x10/45 x10/55 x10/65 x5
30 x10/40 x10/50 x10/60 x8/67.5 x4

3. Wyciskanie sztangielek siedząc
---
12 x12/15 x12/18 x7/21 x4
12 x12/15 x12/18 x7/21 x5

4. Dipsy tric
9/6/6/7
9/9/7/7
10/7/8/7

5. Wspiecia stojąc
100kgx3x15
110kgx3x12
90kgx3x20

aero 10min/145T

Z racji tego ze trening po niezlym obzarstwie i konkretniejszym melo to zaliczam go do udanych. Przysiad skupienie na pozycji, za godzine filmik do oceny, ale uwazam, ze calkiem niezle, dalo rade zrobic jeszcze ze 2-3 pow, ale od 3 zaczolem pomagac plecami a przynajmniej tak odczuwalem, wiec nie katowalem do upadlego. Na klatce ku memu zdziwieniu delikatny progress. Bareczki pratycznie bez zmian. Dipsy niezle, ale bardziej czulem prawy triceps od lewego. Na wspieciach juz mocy byl brak wiec troche obnizylem ciezar, ale za to pelny zakres reps.

micha:

wiem, ze slabo z miska, ale dzis nie dam rady juz bardziej podkrecic.

Zmieniony przez - koorasy w dniu 2012-12-27 18:09:19

2,5 kg na plus i jedno powt na minus to nie progres

Żyjesz?

sorki, ale mialem nie planowany wyjazd sylwestrowy, dzis dopiero wrocilem i w sumie odrazu cisne na pakernie. W zeszlym tyg wszedl jeszcze tylko jeden trening, a pomiarow niestety nie mialem jak zrobic. Pozniej bede na silce to odezwe sie co i jak.

DT

trening:
1. Przysiad
55 x10/65 x10/75 x10/85 x7/95 x4
50 x10/60 x10/70 x8/80 x7/90 x5
50 x10/60 x10/70 x10/80 x9/90 x8

2. Wyciskanie leżąc
30 x10/35 x10/45 x10/55 x10/65 x5
30 x10/40 x10/50 x10/60 x8/67.5 x4
30 x10/40 x10/50 x10/60 x9/70 x4

3. Wyciskanie sztangielek siedząc
12 x12/15 x12/18 x7/21 x4
12 x12/15 x12/18 x7/21 x5
15 x12/18 x10/21 x4/18 x6

4. Dipsy tric
9/9/7/7
10/7/8/7
10/10/9/8

5. Wspiecia stojąc
110kgx3x12
90kgx3x20
100x2x20reps
110x1x20reps

aero 15min/146T

no siema Pany, na siadzie bylo calkime spoko i na banek dokladam za tydzien, technika byla trzymana, ale jak schodzilem ponizej kata 45 to lekko przechylalo mnie do przodu, wiec staralem sie schpodzic tylko do tych 45. Na klateczce pelen lajcik chociaz te 70 juz mnie gniotlo i przydala by mi sie asekuracja ktorej akurat nie mialem, a pocisnol bym jeszcze ze +2, sam wolalem nie ryzykowac. Barki cos mi sie pomieszalo, ze powinienem konczyc na 24 i jak widac pompka wyszla.
Dipsy, dzis stwierdzilem, ze mozna by sprobowac dolozyc jakies kg. Wspiecia pelen zakres powtorzen wiec gicio.

micha:

to bylo by na dzis tyle, pzdr.

DT

1. Podciaganie na drązku nachwytem
6/5/5/4
6/4/5/4
7/5/5/4

2. Uginanie leżąc
30 x12/35 x12/40 x10/40 x8
30 x12/35 x12/40 x7/45 x5
35 x12/40 x10/45 x8

3. Wiosłowanie nachwytem
30 x12/40 x12/50 x12/60 x6
32.5 x12/42.5 x12/52.5 x10/62.5 x6
30 x12/45 x12/55 x12/65 x5

4. Uginanie ze sztangą
17.5 x12/20 x12/22.5 x12/25 x12
20 x12/22.5 x12/25 x12/27.5 x12
22.5 x12/25 x10/25 x10

5. Unoszenie nóg w podporze
3 x 15reps
3 x 15reps
--

aero 7min/154T

yo, yo, generalnie dzis mialem nie isc na pake, bo mialem dzien do dupy, nie moge przyzwyczaic sie do wstawania na pierwsza i w ogole spalem jakies 4h ;/. Dodatkowo u mnie na silce jest cos takiego ze w czwartki od 18 jest dla kobiet only. Z racji ze wbilem tam o 17.15 to dosc zapyerdalalem, wiec technika kapke kulala. Podciaganie smialo moge powiedziec, ze fajnie jak na dzis oczywiscie, akurat tutaj technika byla trzymana. Uginanie na 2ki tak se, w dodatku jedna seria w plegary, ale bez jakis cudow nie widow poprostu srednio czulem. Wioslo juz troche czas mnie gonil i przyznaje w ostatniej technika slabo trzymana, ale praca lopatek jako tako zachowana. Uginanie na bajs calkiem calkiem, ale na prostym gryfie i szlo duzo ciezej niz na lamanym. Unoszenie odpadlo na rzecz aero a tetno troche wyzsze z racji ze yeblem calkiem skowyrna kawe przed.

micha:

nie wiem czy uda mi sie dzis to wszystko zjesc, bo zoladek zrobil mi dzis rewolucje i dobral sie do mojej ....