Bez leków nie miałam @ pół roku... i nie tyłam po dupasthonie, miałam tylko wahania nastroju, jak z ziemi na ksieżyc, ale każdy reaguje inaczej
Co do kosztów - nie bawię się w proszenie lekarzy na NFZ, robię wszystko w ramach dodatkowego ubezpieczenia które płacę sobie co miesiąc, także obecnie nie wiem jakie są ceny. Wiesz, w tym roku nawet z lekami i refundacją są cyrki.
Kiedyś jeszcze na studiach zapłaciłam za zestaw (Testo, proges, TSH, LH, FSH) coś koło 300zł, raz miałam na nfz, ale lekarze chyba boją się generować koszta.
W każdym razie idź do lekarza i zrób USG, skoro to tylko 60 dni pewnie zleci Ci progesteron, tsh i prolaktynę, nie ma co robić hormonów z pierwszej fazy.
Zmieniony przez - Lejjla w dniu 2012-12-18 14:06:56
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_DT/Lejjla-t988136.html
"Mięśnie są pojętne jak woły robocze.Jeśli ostrożnie,krok po kroku,
zwiększa się obciążenie,uczą się je znosić."