Ło matko padam na ryjek...
Wracając do dnia wczorajszego to melduje, że jednak nie przekonałam samej siebie do pedałowania na orbitreku... lenistwo i już
A dzisiaj:
Warzywa:
- 400g pomidory
- pieczarki 200g
- cebula 50g
RAZEM: 650g
Dodatkowo:
- olej z wiesiołka
- witamina C
- nalewka (ostatni dzień - ufff nareszcie)
- dzisiaj zaczęłam 14 dni z mlekiem sojowym i siemieniem lnianym
Odczucia:
- gazy, gazy i jeszcze raz gazy
to ta kasza. i jak tu jeść jak człowiek jak po wszystkim, cokolwiek dodam nowego to od razu mam gazy albo wzdęcia... nie ma sprawiedliwości...
- nadgarstek ok
- cera w miarę
- okresu oczywiście nadal brak...
Trening:
Generalnie wszystko do przodu, mogłoby być lepiej ale tragicznie chyba nie jest
Chciałam zrobić dodatkowo zalecane nieobowiązkowe ćwiczenia na brzuch ale zrobiłam jedną serię świecy z piłką a potem zaczęłam robić brzuszki też na piłce i wymiękłam.. ledwo zipałam po treningu głównym i te brzuszki to nie był najlepszy pomysł na ten moment
Inna sprawa, że nigdy nie lubiłam ćwiczeń na brzuch
Stało się, jak się stało i nie wpisywałam tych ćwiczeń w tabelkę bo i nie było czego
Przed treningiem 10 min orbitreka a po treningu 20 minut.
Tabelka:
1. Przysiad 30 kg na życzenie Obli
2a. Znów sturlała się ze mnie sztanga
2b. To ćwiczenie jakoś nie najlepiej mi idzie - nadgarstki mi przeszkadzają, jakoś nie układają się tak jak powinny i mi średnio wygodnie... poza tym robię koci grzbiet.. muszę się bardziej przyłożyć do techniki w tym ćwiczeniu
3a. Przysiad plie niby do przodu ale topornie idzie, kolana składają mi się do środka w ostatnich powtórzeniach... zapewne wyglądam wtedy, jak pokraczna sarenka
Micha:
Przekroczone białko ale ciągle głodna dzisiaj byłam.
W dodatku kolejny raz zjadłam
owoce przed treningiem a nie po... to już mi chyba weszło w krew
Powiedzcie czy to jest duży problem, że jem je właśnie wtedy?
Generalnie, jak tak patrzę na dzisiejszą miskę to wygląda tak, jakby było bardzo dużo tych owoców ale informuję iż nie przekroczyłam 25g fruktozy.
Coś mi się wydaje, że za niedługi czas dostanę zakaz ich jedzenia
Zmieniony przez - millefeuille w dniu 2012-11-28 20:43:19