Dzisiejszy dzień od rana bardzo intensywny.
7 pobudka i od razu na zajęcia do szpitala, gronkowce, gruźlice, odleżyny, amputacje a w między czasie standardowo 200g kury + 30g magaronu + 25ml oliwy z oliwek.
Później wyjazd na uczelnie i zamulanie do 16, wrzuciłem 200 kury + 25ml oleju lnianego i pojechałem na siłownię.
Dziś katowałem barki i triceps, w sumie trening wyglądał tak:
Wyciskania z za karku siedząc 4x12-10
Wyciskanie hantli siedząc 4x12-8
Unoszenie ramion bokiem z uchwytem wyciągu dolnego 3x12
Rozpiętki w opadzie tułowia + unoszenie hantli podchwytem przodem SS 3x12
Wyciskanie sztangi wąsko 4x12-10
Wyciskanie francuskie sztangi siedzac 3x12-8 + 1 drop seria
Prostowanie ramion na wyciagu podchwytem + linki 3x10
Macie jakieś propozycje na naramienne? nie mam koncepcji a zalezało by mi na ich szerokości.
Jutro wolne od treningu.
http://www.sfd.pl/Wojciech_Kroczek__dziennik_treningowy-t1045303.html - Dziennik Treningowy