Ciasto owsiane na śniadanie?

Co myślicie, o tym by na śniadanie jeść takie ciasto? Robiłbym je w weekendy i jadł od pon. - do piątku.

Składniki na jedną porcję (można ją zmniejszyć oczywiście)-
Płatki owsiane 100g - Białko 13,50, Węglowodany 54,50, Tłuszcz 7,00 g
Białko 30g - Białko 23g
Margaryna 40g - Tłuszcze 30g
Mąka pszenna 100g - Białko 10g, Węglo 77g,
3/5 Jajka - Białko 7,2, Tłuszcze - 6g

52+216+49+92+120+40+308+30+42 = 949 kcal w tym:
53g białka
131g węglowodanów
43g tłuszczów

Możnaby dodać jakichś rodzynek lub orzechów, by zwiększyć kaloryczność/stosunek składników.

Jednak nie wiem, czy to jest odpowiedni posiłek, głównie przez to, że pieczę to wszystko. Dodam, że chodzi mi o masę.

APPRENTICE

@Magor
Zwłaszcza, że jakoś dużo czasu mi zabierało jedzenie tego.

I o to chodzi :) Wolniej jesz - lepiej się najadasz.

APPRENTICE

Tylko nie mam pojęcia co to jest baza sernikowa xD. Ser biały to ciekawy pomysł, myślę, że spróbuje, obawiam się tylko o smak.
[...]
A czy mogę używać także tego ciasta jako drugi i/lub trzecie, śniadanie? Czy powinienem coś innego zrobić?

Baza sernikowa to albo gotowy twaróg na sernik, sprzedawany w wiaderkach albo dobrze zmielony zwyczajny twaróg. Jakbyś chciał smaku to masz do dyspozycji: naturalne przyprawy (np. cynamon, imbir, anyżek, wanilia - to do słodkich; na słono: chili, curry), sztuczne słodziki, odżywki białkowe. Jak nie boisz się węgli o wysokim IG to sięgnij po miód, rodzynki, banany (mogą być starte, ale jak pieczesz to i tak się rozejdą; ideałem byłaby mączka bananowa w Polsce niemal niedostępna), syropy z agawy i klonu, albo gotowe sosy słodko-ostre (pięknie smakują z sernikopodobnymi wyrobami. I wiesz? Ja z płatków to zrobiłbym tylko spód ciasta. Raz, że łatwiej upiec (wyjąć z formy), a dwa, że unikniesz ich rozmoknięcia. Możesz dodać pianę z białek, słonecznik, dynię... Wszystko możesz :) Baw się, kombinuj i licz.

Drugie śniadanie to takie wsparcie dla pierwszego. Zapobiega gwałtownemu spadkowi cukru przed południem i pozwala przetrwać do obiadu bez narażania metabolizmu na stres. To nie jest posiłek główny i dlatego warto zachować umiar. Ja na drugie śniadanie jem zazwyczaj surowe warzywa, pierś z pary i popijam kefirem. No i godzinę później jakieś owoce. Ale ja mam nieco inną historię i nieco inne cele :)

margaryna out, maka typ 2000, albo zmielone orzechy.

3/5 jajka..???
reszta j/w

@kocio2009

Można dać coś zamiast margaryny? Masło? Bez czegoś takiego, strasznie to smakuje. A orzechy zamiast mąki?


@wincol
Chodzi o to, że robię wszystko w weekend, i używam łącznie 3 jajka. Więc na jeden dzień wychodzi właśnie 3/5 jajka.

to zle to podliczyłes albo ja tego nie ogarniam...
wszystkie skladniki ,poza jajkami podliczyełs w calosci...
chodzi o b/w/t


Zmieniony przez - wincol w dniu 2012-11-25 18:18:01

@wincol
To jest na jedną porcję. Na 5 dni, czyli na 5 porcji, wszystko trzeba pomnożyć razy 5. Może rzeczywiście coś pokręciłem, ale są to wartości rzędu paru g białk/tłuszczu, więc w gruncie rzeczy niewiele bardzo.

Zmieniony przez - APPRENTICE w dniu 2012-11-25 18:19:00

Zmieniony przez - APPRENTICE w dniu 2012-11-25 18:20:07

ok, juz teraz rozumiem
tylko kwestia taka czy dasz rade to zjesc, 100 g platkow +100 g maki + reszta..

jadles juz to czy na razie pozostaje to tylko w planach?
moge sie zalozyc ze bedzie bardzo ciezko Ci to zmiescic
takie danie jest bardzo sycace


Zmieniony przez - wincol w dniu 2012-11-25 18:22:48

@Wincol

Myślę, że tak, robiłem już parę takich ciast, jakoś zawsze udawało mi się wcisnąć podobną ilość. Tak mniej więcej, by wychodziło 80g płatków owsianych. Ewentualnie jem nieco mniej, i dodaje czegoś innego. Kombinuje tak, bo nie mam ochoty jeść samych płatków śniadanie, nie wchodzą mi po prostu :).

a to spoko,
zrob tylko zamiane skladnikow jak bylo podane i bedzie ok,

APPRENTICE

@Wincol

Myślę, że tak, robiłem już parę takich ciast, jakoś zawsze udawało mi się wcisnąć podobną ilość. Tak mniej więcej, by wychodziło 80g płatków owsianych. Ewentualnie jem nieco mniej, i dodaje czegoś innego. Kombinuje tak, bo nie mam ochoty jeść samych płatków śniadanie, nie wchodzą mi po prostu :).

Łasuch**esz trochę :) Ale to nic. Pożegnaj margarynę - jak piszą wszyscy. Jeżeli Twoja determinacja rozbija się o kwestię "niewchodzenia" płatków to musisz nad nią popracować.
Pomyśl czy warto żenić w jednym posiłku tłuszcz i węgle. Ja wiem, że to poranny posiłek, ale raczej nie tknąłbym tego. Jeżeli jednak masz silne parcie na taki, a nie inny skład ciacha, to poeksperymentuj z różnymi składnikami. Domyślam się, że ta margaryna to dla poślizgu i spoistości? A myślałeś o dobrym maśle orzechowym? Albo o zwykłym maśle w ostateczności? Fajny efekt mógłbyś osiągnąć ucierając tłusty biały ser z mielonymi orzechami i - ewentualnie - odrobiną oliwy. Niezłe jest też mleko kokosowe i na bank lepsze niż margaryna. Albo, w ogóle, wystartuj do swojego ciasta z bazy sernikowej. Do tego płátki/mąka gryczana/mąka żytnia/otręby owsiane i suszone śliwki. A masz jeszcze do dyspozycji jajka i białko. Można wyczarować cuda kulinarne :)
Żeby jednak nie było tak różowo...
Z takimi frykasami istnieje spora szansa, że zrobisz masę. Pytanie tylko: czy mięśniową? Mam wątpliwości.

@Magor
W lecie jakoś mogłem te płatki wcisnąć, ale im zimniej się robiło, tym mniej mi się chciało :). Zwłaszcza, że jakoś dużo czasu mi zabierało jedzenie tego.

Właśnie tą margarynę używałem tylko raz, i dzięki niej wszystko było całkiem smaczne. O maśle orzechowym nie pomyślałem, jak zresztą o większości składników jakie podałeś. Tylko nie mam pojęcia co to jest baza sernikowa xD. Ser biały to ciekawy pomysł, myślę, że spróbuje, obawiam się tylko o smak. Z nabieraniem masy mam duże problemy, jednak nie chcę też przesadzać z tłuszczami. A czy mogę używać także tego ciasta jako drugi i/lub trzecie, śniadanie? Czy powinienem coś innego zrobić?

Tak czy inaczej, dziękuje Wam bardzo za odpowiedzi i propozycje. Pozostaje mi tylko eksperymentować po kolei z wszystkim i zobaczyć co będzie najlepsze :).