KSW 21 - Torwar Warszawa 1 Grudnia

walka JDS vs. Klitschko w MMA!? JDS obala i go poddaje. Klitschko vs. JDS w boksie!? Czy Wład czy Witek nokautują go, w której rundzie chcą więc skończmy już w końcu z tymi porównaniami, bo do takich walk nigdy nie dojdzie lepiej porozkminiać jak sobie poradzi Spong

Żeby nie robić większego off topu to jak pojawiły się ploty niedawno, że Mamed w UFC to się Mamed wielce oburzył i mówił, że to bzdury, SF upada dlatego ofc zostaje w KSW, mam do niego 0 szacunku za to wszystko już od dawna teraz postawił "kropkę na i" i mam nadzieję, że Manhoef znokautuje go, brutalnie...

Wezcie juz skonczcie w koncu te porówania, pogadalismy kiedys o tym i wystarczy a to w kolko to samo. prawda jest taka ze bokser w realnej walce mma nie istnieje. Nie wyobrazam sobie co jds czy cain by takiemu kliczce zrobil w klatce/ I na tej samej zasadzie co by kliczko z nimi zrobil w ringu.

Juz Couture pokazał co sam boks znaczy w klatce phiii , leza i machaja nóżkami jak paralityki

Zmieniony przez - Strecho w dniu 2012-11-10 00:12:51

Zmieniony przez - Strecho w dniu 2012-11-10 00:16:16

No jedynie Mercerowi udało się znokautować Sylvie, i to jedyny sposób tak naprawdę w jaki czysty bokser może w MMA zadziałać coś.

Temat ksw 21 ewoluował do Kliczko vs JDS, najs

Steven0

stójka w MMA/K1/boksie to 3 różne sprawy. Co z tego, że Klitschki i Badr Hari są zaj**iści i w stójce takiego Caina Velasqueza by posłali spać szybko skoro w MMA byli by na dupie szybciej niż zdążyli by oddać jakikolwiek cios. MMA to sport najbardziej zbliżony do prawdziwej walki dlatego mistrz HW jest "The baddest man on the planet"

wiadomo,ze taki Kliczko wpuszczony do klatki bez przygotowania do walki w formule mma dostalby oklep bardzo szybko,ale fakt faktem,ze Anderson czy JDS,ktorych boks wybija sie na tle pozostalych wydaja sie czasem niezniszczalni ,a walcza z ponoc rowniez zawodowcami tyle,ze w parze z ich swietnym jak na mma boksem ida tez inne umiejetnosci,to chyba jasne,ze to konieczne,zeby moc w pelni korzystac z umiejetnosci w stojce...

nawet taki GSP potrenowal troche z Freddie Roachem(mowiac w jednym z wywiadow,ze myslal,ze zna sie na boksie...dopoki go nie poznal) i w walce z Koscheckiem praktycznie samym lewym prostym zamknal mu oko,wiec widac jaka przewage ma sie w mma(majac background w postaci opanowania zapasow i parteru) bedac dobrze wyszkolonym w boksie...co nie znaczy,ze mozna cos zwojowac samym boksem,czy,ze nie mozna majac boks na poziomie srednim.

Mamed faktycznie w tym sparingu,jakkolwiek nie bylby on lajtowy,czy jakis tam,wypadl slabiutko.juz nie chodzi o to,ze by dostal z Masternakiem w tej formule,ze sie oszczedzali,itd,ale ze po prostu kiepsko to wygladalo i tyle a ze pewnie rownie kiepsko (boksersko)wygladaloby wiekszosc zawodnikow UFC,to inna sprawa.

WAR MELVIN!!!

żal czyli jednak nie przejdzie przynajmniej wie ,że nie jest dla nich atrakcyjnym produktem i dlatego ma stawkę głodową .
Niestety nie jest pewien swoich umięjętności w takim razie i ,że mógłby wygrywać z czołówką...bo chyba nie ulega wątpliwości ,że gdyby wygrał 3 z rzędu to dostałby nowy na pewno dużo lepszy kontrakt niż na KSW.
Szkoda,że nie zobaczymy Khalidova w Prime w UFC jeśli w ogóle to nastąpi to chyba tylko na UFC on Fuel w Polsce...

przecież on ma rodzinę, dzieci!!! W UFC przecież śmierć głodowa murowana, znasz kogoś kto wyżyje za 20 tysięcy dolarów jakby przegrał!? Dzieci by mu głodne i brudne chodziły, bo przecież on nie bierze pod uwagę, że mógłby wygrać i zgarnąć bonus i zarobić ogólnie może i 150$ włącznie z wszystkim, ale to i tak za mało! W KSW dostanie więcej, bo to najlepsza organizacja MMA w Europie i 2 na świecie! Mamed i tak jest najlepszy! W KSW dostaje przeciwników z czołówki światowej, kompletnych. Dodatkowo Mamed od razu powiedział, że się nie wybiera do UFC, nie okłamał fanów tylko prosto z mostu, że on zostaje w KSW i nie robił nadziei fanom! Nie było żadnych głupich komentarzy z jego strony, bo np. jakby gadał jak schizofrenik, że dziwi się, że Bisping, który jest NIŻEJ od niego w rankingach a ma dużo większy kontrakt w UFC niż on mógł mieć to rozumiem. Mamed i tak jest najlepszy, bo jest yyyyyyy......... Polakiem i dlatego każdy ma go szanować, bo jest Polakiem i kibicować mu!






























a tak na poważnie dobrze, że rozwiał wątpliwości, lemingi niech mu dalej kibicują ja natomiast BELIEVE IN NO MERCY!

Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2012-11-12 02:55:55

Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2012-11-12 02:58:08

@Steven0
Z mojej perspektywy to Ty jesteś jednym z tych lemingów koncertowo hejtujących "po polsku" wszystko to, czego nie możesz zmienić tupaniem swojej wirtualnej nóżki na forum internetowym. Polecam zastanowić się najpierw przed podejmowaniem kroków, które nieudolnie mają na celu ustawianie czyjegoś innego życia po swojemu. Jeśli Mamed nie chce iść do UFC - jego sprawa. Jeśli popełnił błąd mówiąc że chce - ma do tego prawo jak każdy inny. Ja, jako jeden z nielicznych zdaje się, będę nadal mu kibicował, choć to niewiele znaczy bo Mamed na mnie (i jestem pewien że na Tobie też) nie zarobił w zasadzie wiele. A teraz wracając do lemingów, pamiętaj że lemingi były ślepo podążającym stadkiem i to grupa wzajemnej adoracji prześcigająca się w anty-mamedziarstwie (no bo kurde popełnił niewybaczalny błąd !) się w tą definicję doskonale wpisuje. Mamed kiedyś powiedział mądrą rzecz, która niestety trafiła w próżnię. Kluczem do sukcesu jest zbudować taki poziom u nas, by to do nas chciano przyjeżdżać. Pewnie za kadencji Mameda to się nie stanie, ale inni co przyjdą po nim być może tego dokonają.

Po pierwsze po to jest forum aby wyrazić własne zdanie. Po drugie nie licząc forum/stron poświęconych MMA to ludzie w 95% kochają Mameda głównie dlatego, że reprezentuje Polske i 3/4 z nich o żadnych zamieszaniach z UFC nie słyszała. Co do lemingów to właśnie należy do nich ta druga część. Większość ludzi to lemingi: znawcy MMA, bo Pudzian, ile w gimnazjum było fanów i znawców formuły 1, bo Kubica zaczął sukcesy odnosić a ile teraz będzie tenisa ziemnego, bo ten Polak zapomniałem jak się nazywa jakiś sukces odniósł.
Nie wiem czemu miałbym nie kibicować Materli, Soszyńskiemu, Heldowi i innym, bo to spoko chłopaki... To nie żaden sztuczny hejt z mojej strony tylko prawda.

Wracając do tematu to liczę na Materlę, będzie ciężko, ale mam nadzieję, że treningi z takim teamem a AKA zrobiły swoje i zobaczymy postępy...