Kolejna z niedoczynną tarczycą, co robiła sobie głodówki.

Kokosik

Jedziesz "moim" początkowym rozkładem. Potem mi Obli podniosła do 1900 tłuszczami - tłuszcz syci Może tak próbuj

1900 to sporo Do końca tygodnia dojadę na tym, a potem zobaczę jak będzie. Na tym rozkładzie czuję, że się kurczę, a nie chciałabym tego popsuć

Też się bałam ale i na 1900 dalej leciało w dół. Najważniejsze, że dobrze jest!

Kokosik

Też się bałam ale i na 1900 dalej leciało w dół. Najważniejsze, że dobrze jest!

No to jak tak, to będę podbijać tłuszcze. Bardzo lubię tłuszcze
Fakt, żem gruszka/klepsydra (nie wiem jaki typ figury mam) w niczym tu nie przeszkadza? Bo zastanawiałam się czy węgli nie mam za mało. Ale jak radzisz tłuszcze, to tłuszcze będą.

Tłuszczem najłatwiej podbić i zasycić głód. Tłuste mięso - np karkówka gotowe:)
Ale myślę, że spokojnie węgle do 150 też możesz podciągnąć i wtedy mniej tłuszczu. Jeśli jesteś głodna i ciągnie Cię do ww to dorzuć więcej ryżu, kaszy, fasoli - organizm "mówi" czego chce. Jak rozkład nie posłuży wrócisz do sprawdzonego. Trzeba znaleźć optimum, bo to nie chwilowa dieta ma być a coś co da radę stosować cały czas i jeść docelowo na oko, na czuja.
Dobrze Ci idzie, metabolizm się naprawia i to normalne, że chce się się więcej jeść

Nowa miska. Za radą Kokosika, zwiększyłam tłuszcze, ale nie aż do 1900 kcal, wolę zrobić to stopniowo.

Crispy, ja też głodna byłam teraz dojadam tłuste mięsko i głodna nie chodzę i nie tyję.

To czuję się przekonana Atoli, śleczę nad księgami na egzamin i mam okrutną ochotę na czekoladę Czym ją zastąpić?

zjedz sobie normalny posiłek z ww, najesz się to nie będzie głodu, skup się na nauce, w razie braku owego posiłku napchaj się warzywami

Do następnego jeszcze godzina W ruch pojdzie fasolka szparagowa zatem. I z chęcią bym się skupiła na nauce, ale żołądek skutecznie uniemożliwia mi to Idę już, bo jeszcze nie zdam i poprawka płatna będzie

Przeczytałam od początku i widzę, że też dopiero zaczynasz przygodę z dietką i treningiem. Mam wlaśnie zamiar jutro chwycić hantle i zrobić pierwszy trening na piłce. Zobaczymy co i jak mi z tego wyjdzie