Przyznam szczerze, że taka mobilizacja była mi bardzo potrzebna, na początek coś takiego się przydaje, a po pół roku mam nadzieję, że mi wejdzie lejdisowanie w krew.
Oczywiście poprzysięgam dodawanie miski codziennie, bez wyjątków i treningi wtedy kiedy będą. Atoli, przyznaję, że do żelastwa jakoś wybitnie mnie nie ciągnie, ale jak mus to mus.
Trening to oczywiście trening z piłką Obliques, do tego 20-30 minut na rowerze, względnie 20-30 minut jogi (to bym chciała codziennie, bo lubię). Zdjęcia i nowe wymiary podam w niedzielę.
Mam nadzieję, że ktoś będzie tu wpadał i mnie monitorował, względnie gnał do roboty
Tymczasem podaję miskę z wczoraj i dziś, z datą wczorajszą, ale dziś było to samo.
Zmieniony przez - Crispy w dniu 2013-01-09 17:21:51