Kolejna z niedoczynną tarczycą, co robiła sobie głodówki.

Dziewczyny, czy ja ten trening z piłką mogę robić 2 x w tygodniu? Bo pomimo szczerych chęci, nie dam rady go robić x 3 w tygodniu

rób tyle ile możesz - świat nie kręci się wokół siłowni, mamy swoje życia, jak nie dajesz rady 3 razy to rób tyle ile możesz

Dzięki

Miska na dziś + pytanie: jak długo gotować fasolę, żeby była miękka?

Fasolę jest dobrze namoczyć wcześniej. Ja nastawiam tak co najmniej 12 godzin przed gotowaniem. Wtedy 2-3 godziny (zalezy od wielkości fasolek i poziomu twardości jaki lubisz jeść). Dobrze jest też skiełkowac nasiona i skiełkowane dalej poddawać obróbce... ale mnie osobiście cierpliwości do tego brakuje.

Udało się w końcu ugotować fasolę Namoczenie faktycznie dużo dało
Miska na dziś, potem trening. Siedzę w domu, bo kampania wrześniowa się zaczyna trzeciego, to i mam czas na trening nareszcie Z resztą i tak szukam nowej pracy, może ta będzie jakoś korzystniejsza, niż siedzenie na słuchawkach i sprzedawanie ludziom jakiegoś badziewia





Zmieniony przez - Crispy w dniu 2012-08-29 09:19:26

Wczorajszy trening gdzies mi zaginął Nie mogę znaleźć zeszytu, a nie pamiętam co robiłam, masakra. Anyway, poszukiwania trwają od wczoraj, i znajdę, chocbym wykopać spod ziemi miała

Miska na dziś. Chodzę głodna, głodna, nie ważne ile warzyw wyerdolę, pół godziny po posiłku chce mi się jeść!

Zastanawiam się nad udziałem w konkursie, tylko nie mam pojęcia gdzie będę pierwszego października, bo jest w planach przeprowadzka. A głupio byłoby się zgłaszać a potem wycofać. To byłby dobry pomysł na większą sumienność i pilnowanie zeszytu z wypiskami

Znalzałam zeszyt treningowy. Nie popatrzyłam i zaczęłam robić w nim notatki do egzaminu, a potem ukrył się pod warstwą notatek Yapyerdolę, jestę kretynę

1.wyciskanie sztangielek płasko: obwód 1: 15x 5,5 kg na rękę obwód 2: 12x6,5 kg, obwód 3: 11x6,5 kg
2.francuskie uginanie rak siedząc: obwod 1: 15x 4,5, obwód 2: 15x 4,5 kg, obwód 3: 15x 4,5 kg,
3.wyciskanie sztangielek siedząc: obwód 1: 15 x 3,5 kg, obwód 2: 10x4,5 kg, obwód 3: 10x4,5 kg (na rękę)
4.wiosłowanie prostymi ramionami leząc na brzuchu: obwód 1: 15x 4,5 kg, obwód 2: 15x4,5 kg, obwód 3: 15x4,5 kg (hantla w obu rękach)
5.wznosy z opadu: obwód 1: 15x5 kg, obwód 2: 15x5 kg, obwód 3: 15x5 kg
6.przysiad z piłką za plecami: obwód 1: 15x 9,5 kg, obwód 2: 15x9,5 kg, obwód 3: 15x9,5 kg (na rękę)
7.wznosy bioder leżąc na piłce: obwód 1: 15x5 kg, obwód 2: 15x6 kg, obwód 3: 15x6 kg
8.wznosy łydek siedząc na piłce: obwód 1: 20x9,5 kg, obwód 2: 20x9,5 kg, obwód 3: 20x9,5 kg (na nogę)
9.odwrotne brzuszki z piłką: w trzech obwodach 25 x b.o
10.brzuszki skośne na piłce: w trzech obwodach 25 x b.o na stronę
11.brzuszki na piłce: obwód 1: 25x1 kg, obwód 2: 25x 2,5 kg, obwód 3: 25x2,5 kg

Ten trening trochę asekuracyjnie zrobiłam, bo długa przerwa była pomiędzy. Ale czuję, że dobrze mi to zrobiło, miałąm więcej energii i lepiej mi się ćwiczyło. Następny będzie lepszy Tylko w wyciskaniu francuskim trochę się boję brać większy ciężar, bo łokcie bolą.

Nadal żyję nadzieją, że przyjdzie któraś szefowa i zrobi tu porządek, bo dalej nie wem, czy rozkład B-T-W mam dobry

Miska na dziś. Mam nadzieję, że dziś nie będę tak głodna jak przez ostatnie dwa dni. I pomyśleć, że ja się kiedyś tym przejadałam

Jedziesz "moim" początkowym rozkładem. Potem mi Obli podniosła do 1900 tłuszczami - tłuszcz syci Może tak próbuj