Fani, a zwłaszcza fanki Marka Wahlberga kojarzą go z całkiem niezłej formy - wyrzeźbionych ramion i widocznych mięśni brzucha. Jest dość popularnym aktorem i już nie raz pokazał, że na potrzeby roli jest w stanie przejść niezłą metamorfozę. Wahlberg po raz kolejny dokonał przemiany w swoim ciele, ale tym razem raczej w nie tą stronę, którą oczekiwałyby jego fanki. Aktualnie jest na plusie 9 kilogramów i zrobił to w dość szybkim tempie. Chociaż nie wiemy jaką dokładnie dietę stosuje, to podejrzewamy, że aby przybierać na wadze, w jego menu nie brakuje burgerów i coli.

Przed rozpoczęciem fazy masowania, dwukrotnie nominowany do Oscara aktor pojawił się w nocnym talk show Jimmy Kimmel Live. Mark opowiedział prowadzącemu o swoim nowym filmie i treningu bokserskim, które wykonywał do ówczesnej roli.

„Po wykonaniu scen bokserskich mogę przytyć jak najwięcej. Rzucam sobie wyzwanie, żeby przybrać 15 kilogramów w ciągu najbliższych sześciu tygodni”.

No i stało się tak, jak powiedział. W ciągu prawie 20 dni, odkąd pojawił się jako gość w nocnym programie przytył już 9 kilogramów. Czy jest to jego widzimisię? Okazuje się, że nie. Mark Wahlberg przybiera na wadze do nadchodzącego filmu, w którym zagra rolę boksera, który został księdzem. Czekamy na ostatnie zdjęcie „po”, gdy faza przybierania na wadze się zakończy. Potem to tylko kwestia czasu, jak wróci do formy.

Komentarze (4)
F1.08

Mark jest na HTZ wiec latwo mu manipulowac waga bez obawy i wplyw na hormony.

0
ojan

Nie tak łatwo bo gino się ujawniło gdy był chudszy :).

2
lordknaga

ojan - ale waga dalej idzie mu latwo manipulowac :-) a ginio to juz mial od dawien dawna.

0
ojan

Przybierać to ja też szybko potrafię. Gorzej jest z robieniem rzeźby - może dlatego że nie mam gino ani HTZ?

2