Żyrafka /powrót do formy sprzed ciąży_ pods.s.50

Żyrafko, niezłe pomiary rowerek ma :D

Yhy, yyyyyyyyyyy a może ja mam bf 15 i nie zdaję sobie nz tego sprawy!!!

No to sobie pokręciłam troszku kołem zamachowym 20 kilowym i od razu mi lepiej
Teraz szama i heja! do miłego!

Może masz
Mnie kalkulator z potreningu mówi że mam 12
Mamy ED - jesteśmy koksami strasznymi, ale w lustrze nie widać
A co do tego co pisałaś u mnie: o drążek się nie martw, w razie pytań służę radą A jak i będzie coś do pooglądania to dam znać

Zmieniony przez - kitttie w dniu 2012-07-24 15:18:18

Rowerek wróżebny Też chcę

Witam
To przeziębienie zaczyna mnie coraz bardziej atakowac i się rozwija......!!!!!!!! dziś doszło gardło mocno i rozbicie, ale jestem w pracy....zobacze jak jutro będzie, do tego problemy gastryczne ---może przez bób. Faszeruję się malinami, herbatą z cytryną, mam też czosnek to sobie zapodam później
Mam nadzieję, że nie zaraże Córci..ma być na dniach szczepiona.
Dzis odpuszczam rowerek.............bo źle mi. Kurcze i jeszcze ta głowa z tyłu boli nieraz:-/ egh!

kitttie

A co do tego co pisałaś u mnie: o drążek się nie martw, w razie pytań służę radą A jak i będzie coś do pooglądania to dam znać

Spoko, super

-----------------------------------------
24.07.2012 /wt
DIETA:
1) owsiane, jaja, siemię lniane, dynia
+ migdały
2) jogurt naturalny, słonecznik , muesli (biedronkowe bez owoców kandyzowanych) /miałam parcie na słodkie/
trening
3) owsiane, jaja, siemię lniane, dynia
4) twaróg półtłusty, jogurt naturalny, pomidor
+jabłko papierówa
5) łopatka wp(duszona w warzywach), ziemniaki
+nektarynka
6) zupa owocowa (wisnie, makaron)
7) bób
+ 2 kawy białe z cukrem, 1 melisa, mleko z miodem, woda

Razem: 100 g owsianych, 3 jaja, pozostałe składniki na oko

TRENING:
Rozgrzewka: podskoki, przysiady, wymachy, bieżnia 2 min

Rower stacjonarny
czas: 41 minut tym razem powera mniej, potu więcej i mniej chęci...
dystans: 20,1 km
kcal: 680 wg komputerka rowerrowego
tempo i obciażenie zmienne, ale energicznie jak zawsze

Już drugi dzień zapomniałam pulsometru!!!

Tym raczej postanowiłam wypróbować bieżnię...ładniutka, nowiusieńka, z bajerami. Był to mój pierwszy raz........2 minuty wystarczyły - TO NIE DLA MNIE, albo trzeba sie tego nauczyć = robiłam z niewiedzy coś nie tak / albo to po prostu nie w moim typie, kazdy mój ruch czułam nienaturalnie, wymuszony, sztucznie i nieswojo "biegłam", próbowałam różnego tempa i żadne mnie nie przekonało, biegłam cały czas na palcach!!! i nie udało mi się biec normalnie, hihi.
Rozgrzałam się i wskoczyłam na rowerro


Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2012-07-25 10:49:38

Zyrafko dostałaś mojego maila? Się wolę upewnić, bo różnie z kaprysami neta bywa

Ja na bieżni lubię robić rozgrzewkę, wtedy mogę stopniowo zwiększać tempo i przyjemnie mi się "budzi" do treningu. Wszystko dlatego, że bieżnia sama wymusza ruch. Tak zwiększam i zwiększam obciążenie do póki nie zaczynam z niej spadać

Rowerka to Ci zazdroszczę

Witam
Krewetko - takl mam, pięknie jest!!!!!!!!!!!!!!!!!dziekuję bardzo :-*

Sprzęcik jest, można działać
---------------------------------
Pon. 20.08.12 r.
Dieta
1-3) owsiane (100g), 4 jaja, siemie lniane
+ jabłko, banan
4) schab duszony, fasolka, ziemniaki z pary
TRENING SIŁOWY
5)jw

Trening
Rozgrzewka: podskoki itp
+Kompleks sztangowy, po 10 powtórrzeń, 8 kg:
McR, wiosło, zarzut, przysiad przedni, pp, sq

MC R
10 x 13 kg
10 x 15,5 kg
10 x 18 kg

SQ
7 x 13 kg
7 x 14,5 kg

WL
10 x 8 kg
10 x 9,5 kg
10 x 10,5 kg

Wznosy bokiem
stojąc prosto x10 + w skłonie x10
0,5 kg
0,75 kg
1 kg

Rowerek stacjonarny20 min.

------
Pierwszy poważny /jak na moją formę/ trening siłowy po przerwie.
Mam nadzieję, że nie przesadziłam z ciężarami. Udka piekły, pupa ładnie odczuła Najciężej w przysiadach - nogi. Na końcu podczas wznosów w skłonie (kolana ugięte, łokcie ugięte) też udka latały

Po treningu coś zaczęło "rwać" , ciągnąć w podbrzuszu po prawej, ale może to przez owulkę.

Pozdrawiam i miłego dnia!

Witaj z powrotem

Welcome Back Będę śledzić