Chernushka // Redukcja // KSZTAŁTOWANIE CIAŁA I UMYSŁU

to jak cie cos kusi to tylko tylko aero rob chociaz uwazam ze teraz to za szybko tyle treningow, bedzi epozniej klopot ze zwiekszeniem ilosci ruchu...

Ładnie to tak się nabijać z moich czterech liter?
Potwierdzam, Chernushkę trochę roznosi, ale ja myślę, że to tymczasowe.

Zmieniony przez - MagdaK w dniu 2012-06-19 09:33:44

obliques, tylko aero. Myślę że jak już dojdę do "swojego" ciężaru, to będę miała inne zdanie.
Na stóóóówe jest to czasowo.

MagdaK jak tak nabijać. hmmmm Bardzo fajne masz tę Swoje cztery litery. Przepraszam za szczerość, ale ja o tym już wspominałam....

Bo dziewczyny nie mozecie sie wyglupiac, ja rozumiem zabawa, ale bawic to sie czlowiek bawi bez celu, ja sie teraz 100% bawie i tyle z tego mam, ale jezli macie konkretny cel to treningi i dieta sa pod niego dostosowane. bedziecie szalec to po dwoch tygodniach zaliczycie zastoj niedajacy sie niczym ruszyc i tyle. Tu nie ma miejsca na wolne szalenstwa tu jest tylko konkretnie ukierunkowana praca na 100% kiedy trzeba a moze i na 110% a w innym momencie pelna regeneracja i ja nie licze spacerow, potruchtania czy rekeracyjengo taplania sie w basenie, ale odrozniajcie czas na trening bo to wbrew pozorom jest wazne

Obli, to nie tak jak myślisz. Magda naprawdę zasuwa, aż para idzie. Nie raz lądowała na podłodze ze zmęczenia.
Ja dopiero zaczynam. Wiem jak to jest być wyłączoną z zaplanowanych działań. Jeszcze niedawno miałam z tym do czynienia. Wiem jak to jest jak się chcę ale nie możesz... Cel mam, mobilizację też, zamierzam do niego dążyć. Ciężkiej pracy się nie boję...
A wsparcie i naprostowanie - BARDZO cenie, i bardzo proszę o więcej w odpowiednim momencie - ja dopiero się uczę

_________________________________________________________________________
19 czerwca 2012 / dzień 3 z 21

DNT

MISKA

Suplementacja : omega3 / tran / CLA / Enzymy trawienne TREC DIGEST PLUS , magnes
Napoję : Woda 3L, kawa.
Warzywa : brokuł, ogórek, kapusta biała, czosnek

ha , nie mowie, ze nie zasuwa, ale to tylko zabawa, zaczynasz od poczatku to rob po kolei, zawsze powtarzam, tenisistki nie maja rzezby a im ne mozna odmowic duzej ilosci interwalowego ruchu

obliques

jezli macie konkretny cel to treningi i dieta sa pod niego dostosowane. bedziecie szalec to po dwoch tygodniach zaliczycie zastoj niedajacy sie niczym ruszyc i tyle.

Proponuję przyjrzeć się cyklom treningowym Saidy. Ona idzie ściśle wg planu. Ma być siłowy bez aero- jest. Ma być aero 20 minut jest. Mają być interwały- są. Nie ma czegoś być- to nie ma. Efekt jest taki, że nie zaliczyła jeszcze żadnego zastoju i jedząc 1700/2000kcal w sposób ciągły chudnie z resztek tłuszczu, którego ma i tak szczątkowe ilości.
Robienie czegoś ponad plan, bez żadnego uzasadnienia, nie tylko uczy organizm "odpyerdalania" treningu, ale też przekreśla szanse na progres, bo ludzki organizm ma to do siebie, że dąży do adaptacji. Aktywność fizyczną podkręca się kiedy ciało jest na to gotowe i potrafi sobie z większym obciążeniem sobie poradzić.

Moja rada: naucz się ćwiczyć siłowo, bo wbrew pozorom, mało która laska w tym dziale to potrafi. Jeśli będziesz potrafiła w pełni wykorzystać możliwości, jaki daje trening siłowy, z dużym prawdopodobieństwem będziesz chudła nawet i bez aero.
I tu znów przytoczę przykład Saidy, która w cyklu na masę zaliczyła piękne spadki w fałdach.

Ale coś w tym jest. Ja nie zapomnę, jak wraz z rozpoczęciem swojej przygody z treningiem siłowym zrobiłam na jednym treningu trening A ORAZ trening B i jeszcze byłam zaskoczona, że nie czuję zmęczenia A teraz...po treningu na interwały idę jak na ścięcie A i tak nie wydaje mi się, bym potrafiła wykorzystywać możliwości treningu choćby w 70% To chyba przychodzi z czasem.

Zmieniony przez - MagdaK w dniu 2012-06-19 15:56:35

no z czasem, dokladnie poza tym wysilek trzeba dawkowac organizm juz uwaza ze jest spokoij, a my mu. dodatkowa porcje itd itp..

chernushka, powodzenia, trening mi się podoba