Chernushka // Redukcja // KSZTAŁTOWANIE CIAŁA I UMYSŁU

napisałam Ci pw, dziękuję!

aa gdzie trening?

Jest do czego dążyć.

wczorajszy trening i dzisiejsza micha do sprawdzenie
______________________________________________________________________


TRENING 4

INTERWAŁY
50 sek. wolno / 10 sek. szybko przez 18 min
OPÓR: 5/10
WOLNO: 33 - 30
SZYBKO: 43 - 40
______________________________________________________________________
UWAGI
po 10 minutach trochę zmalała szybkość, ale starałam się jak mogłam. Po zakończeniu byłam jak burak. Ale nie wiem czy ten rozkład 50/10 czy czas 18x , myślę że mogłam dać więcej z siebie.
W szatni jakaś pani zaczepiła mnie z komentarzem; Widziałam jak pięknie się męczyłaś i że dobrze że tak oddycham. Stwierdziła, że do sapiących pod czas ćwiczeń facetów już się przyzwyczaiła, ale z kobietą która wydaję dźwięki, to nie spotkała się. "
Mam pytanie, czy można zmienić zamiast 50/10 na np. 45/15 albo 40/20. Albo dodać więcej czasu na tym układzie. chodzi mi o moję zmęczenie po treningu. Wolę najpierw zapytać , żeby nie było że coś robię samowolnie.

**********************************************************************

22 czerwca 2012 / dzień 6 z 21

DNT

Suplementacja : omega3 / tran / CLA / Enzymy trawienne TREC DIGEST PLUS , magnes
Napoję : Woda 2,5L, kawa.
Warzywa : Pomidor, ogórek, sałata, czosnek

po kolei na razie dodajesz czas, ale jak wygodniej ci wydluzyc czas sprintu to spoko mozesz tak zrobic

ach to dzisiaj micha beztreningowa tak wylada?

tak, Zmniejszyłam tylko o posiłki około treningowe ,

jadę po wyniki z rezonansu magnetycznego kolana, i jeszcze jakieś podstawowe badania .

Zmieniony przez - chernushka w dniu 2012-06-22 10:09:20

i fajnie

Chernushka, napisz mi na priv, co tam się z kolanem dzieje

Saida, wysłałam

Wczoraj miało być grillowo. Mięso się marynowało, a że pogody nie było i że by się nie zmarnowało - był grill w piekarniku . Dziś wcinam resztki smaczności. Trening wrzucę wieczorem.
______________________________________________________________________

23 czerwca 2012 / dzień 7 z 21


MISKA

Suplementacja : omega3 / tran / CLA / Enzymy trawienne TREC DIGEST PLUS , magnes
Napoję : Woda 3,5L, kawa, melisa
Warzywa : Pomidor, ogórek, sałata, czosnek





delikatna zmiana w michie. Zmieniła mi się godzina treningu, byłam później. Posiłek nr 6 jest przed około treningowymi.


TRENING 5

Obwody: 4
Powtórzeń: 15
Przerwa między ćwiczeniami: 60 sek.

ROZGRZEWKA powtórzenia x ciężar

-"Good Morning” 20x [20kg]
-Wyciskanie sztangi na płaskiej 20x [20kg]
-Woodchopper 20x [5kg] na każdą stronę
-Wypady w tyl 20x [7kg x 2] na każdą nogę
-Ściąganie drażka szeroko nachwytem 20x [25kg]

WŁAŚCIWE / obwody x powtórzenia

a. "Good Morning” 4x15 [30kg]
b. Wyciskanie sztangi na płaskiej 4x15 [27,5kg]
c. Woodchopper 4x15 [5kg] na każdą stronę
d. Wypady w tył 4x15 [8kg x 2] na każdą nogę
e. Ściąganie drażka szeroko nachwytem 4x15 [30kg]
_____________________________________________________________________
UWAGI

Bardzo przyjemnie dziś się ćwiczyło. Mało osób. LUZ - BLUZ Chyba pogoda zrobiła swoje...
Totalnie nie miałam dziś mocy. Ale ogólnie trening uważam za udany, bo w ostatnim obwodzie w każdym następnym ćwiczeniu marzyłam żeby to już był koniec. Pod koniec treningu zaczęło mi się odbijać pastą curry. chyba nie był to najlepszy pomysł jako przed treningiem. Następnym razem będę uważała...

Ad. a. Problem miałam z ostatnim obwodem, szczerze myślałam żeby zmniejszyć ciężar do 27,5 kg, ale dałam rady. Czułam prostowniki

Ad. b. Pozwoliłam zrobić ze sztangą, bo jest mi wygodniej. Wachałam się pomiędzy 30 a 27,5kg. Wybrałam 27,5 kg. i nie wiem czy dobrze zrobiłam. Było ciężko w ostatnich ruchach, ale chyba to było najłatwiejsze z ćwiczeń.

Ad. c. Robiłam jak pokazano na tym filmiku. Przy skrętach tułowia sadełko mi się zawijało. Ale dobszee - niech się zwija, niech się topi.

class="link" target="_blank">

Ad. d. tutaj musiałam walczyć ze sobą. Nie wiem czy odpowiedni ciężar, ale wolałam skupić i robić jak najbardziej technicznie. Podświadomie obawiam się wykroków. Chyba tak bardzo obawiam się że coś znowu zacznie dziać się w kolanie. Co jakiś czas pojawiało mi się uczucie pieczenia w nodze wykrocznej. Robiłam powoli, żeby jak najbardziej skupić się na technice. Ostatni obwód makabra.

Ad. e. ostatni obwód - było ciiiiięęęężżko. Ostatni obwód, ostatnie ćwiczenie


______________________________________________________________________
**********************************************************************
______________________________________________________________________

PODSUMOWANIE TYGODNIA

Wczoraj minął tydzień wg nowych założeń. Czas na pomiary.
Zmierzyłam się, ale nie wiem czy dobrze. Jutro spróbuję zrobić kontrolnie. Znowu wypadło na dzień po DT. Nie wiem co mam myśleć, ale cieszy mnie że pępek ruszył.
Wczoraj spotkałam znajomą, którą nie wiedziałam parę tygodni. stwierdziła że mi w pasie ubyło. Miło się zrobiło.

Aktualne POMIARY: (18.06 /24.06 ):

Waga: 58,5 / 58 [ -0,5kg ]*
Obwód w biuście: 89 / 91 [ +2 ]*
Obwód pod biustem: 80,5 / 82,5 [ +2 ]*
Obwód talii w najwęższym miejscu: 71 / 72 [ +1 ]*
Obwód na wysokości pępka: 79 / 76 [ -3 ] *
Obwód na wysokości kości kolców : 83 / 83
Obwód bioder: 91,5 / 92,5 [ +1 ]*
Obwód uda: 55 / 55
Obwód nad kolanem: 33 / 33
Obwód łydki: 38,5 / 39 [ +0,5 ]*
Obwód w kostce: 22 /22
Biceps: 29 / 29
----------------------------------------------------------------------
* - zmiany
______________________________________________________________________

ZAŁOŻENIE na następny tydzień, który się zaczyna dzisiaj:

TRENING 1 : zwieksz obciazenie o 2,5kg
TRENING 2 : dodaj 1min do interwalów
TRENING 3 : dodaj jedno powtorzenie do każdego ćwiczenia
TRENING 4 : dodaj minute
TRENING 5 : zmniejsz odpoczynek o 5sek


Zmieniony przez - chernushka w dniu 2012-06-24 11:46:38