Portocaliu- w drodze do zgrabnego, zdrowego ciała

Witajcie

Od dzieciństwa miałam sporą nadwagę, zahaczającą czasami o otyłość I stopnia. Do tego byłam bardzo aktywna i od 5 roku życia ciągle coś trenowałam, ostatnia koszykówka przez 4 lata, z którą przygodę zakończyłam 5 lat temu. Dwa lata temu udało mi się zejść z 80kg do 69, niestety kilka kg wróciło i aktualnie z nimi walczę. Jak to ortopedzi mówią "Sport to zdrowie...utracone" i tak w moim przypadku poza "prezentami" chorobowymi, które dostałam przy urodzeniu napatoczyło się kilka kontuzji. W wieku 12 lat miałam wstrzykiwaną blokadę do prawego kolana, gdyż w wyniku uderzenia rzepka (bądź chrząstka) popękała jak lusterko i zaczęła się zbierać woda, potem po wielu miesiącach domysłów wyszła na jaw skolioza, która jest efektem codziennego leżenia nad książkami. Ostatnio do mojej "kolekcji" dołączyła chondromalacja rzepki kolana lewego, lateralizacja boczna rzepki i zmiany przeciążeniowe łąkotki przyśrodkowej kolana. Jestem osobą aktywną fizycznie i siedzenie w miejscu mi nie służy, ale na czas leczenia muszę niestety zrezygnować z używania nóg w treningu.

Waga: 72kg
Wzrost: 169cm
Wymiary:
- talia 79cm
- pępek 92cm
- biodra 102cm
- udo dół 50cm/góra 60cm
- łydka 39.5cm
Cel: osiągnięcie ładniejszej, wysportowanej sylwetki, odciążenie stawów

Dieta: staram się odżywiać zdrowo i zwykle mieszczę się w przedziale 1200-1600kcal, w zależności od ilości ruchu w danym dniu.

Trening: na razie stawiam na basen i dywanówki:
-Prostowanie tułowia leżąc przodem
-Pompki z nogami na łóżku (do kolan)
-Wzmacnianie mięśni grzbietu w klęku podpartym
-Podnoszenie tułowia w leżeniu przodem z podnoszeniem rąk
-Brzuszki
-Półbrzuszki z kątem prostym pomiędzy brzuchem, udami i łydkami.
-Hula hop
-Taniec brzucha
-Motylek na uda (to w zależności od bólu w dany dzień)
-Most (podnoszenie nóg i miednicy)
-Krok paradny
-wspięcia na palcach (aczkolwiek jestem w stanie zrobić do 10 aktualnie)

Robię po dwa ćwiczenia na każdą część ciała z szczególną uwagą na prostowniki i mięsień najszerszy grzbietu, gdyż u mnie są one bardzo słabe.

Mam nadzieję, że ten dziennik pozwoli mi to wszystko ogarnąć.

Zmieniony przez - portocaliu w dniu 2012-05-09 20:01:15

Ja mam nieustajacy PMS wynikajacy z niskiego BF Ale w drodze wyjatku moge przeslac Ci troche brytyjskich smakolykow, tu panny krasiwe i dorodne

Dzisiaj z ćwiczeń:
rozgrzewka+ rozciąganie 7min
40 brzuszków
10 półbrzuszków
20 prostowań tułowia leżąc przodem
20 pompek
tj. 17min
+30min spaceru

Jedzenie całkiem, całkiem, ale siedząc w domu nic w tym trudnego.

Hej,
jeżeli chciałabyś otrzymać pomoc w dziale Ladies, to zapoznaj się z podwieszonym regulaminem i wypełnij zamieszczoną w nim ankietę.
Pokaż nam również co jesz (www.potreningu.pl , dziennik posiłkow), oraz wrzuć fotki.

Wiek : 18
Waga : 71kg
Wzrost : 169cm
Obwód w biuście(1) : 100cm
Obwód pod biustem : 84cm
Obwód talii w najwęższym miejscu (2):79cm
Obwód na wysokości pępka : 92cm
Obwód bioder (3): 102cm
Obwód uda w najszerszym miejscu: 60cm
Obwód łydki : 39cm
W którym miejscu najszybciej tyjesz : brzuch
W którym miejscu najszybciej chudniesz : ramiona
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: kilka razy w tygodniu, w miarę możliwości codziennie dywanówki; basen raz w tygodniu; spacery kilka razy w tygodniu/raz na tydzień
Co lubisz jeść na śniadanie: owsiankę z dodatkami
Co lubisz jeść na obiad : mięso i warzywa
Co jako przekąskę : owoce, koktajle
Co jako deser : lody; ciastko
Ograniczenia żywieniowe: częściowa nietolerancja laktozy, uczulenie na cytrusy, bardzo rzadko jem ryby
Stan zdrowia, czy regularnie miesiączkujesz, czy bierzesz tabletki hormonalne : regularnie; w ciągu najbliższego miesiąca zacznę brać tabletki hormonalne
Preferowane formy aktywności fizycznej: pływanie; taniec; nic obciążającego kolana bądź wymagającego energicznego ich zginania; poza tym kocham sport :p
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : -
Stosowane wcześniej diety : nieśmiertelne MŻ

Mogę wrzucać jadłospisy, jednak nie będą one dokładne. Nie mam możliwości ważenia wszystkiego, bo często nie przygotowuję posiłków osobiście. Dopiero w okresie wakacyjnym będzie taka możliwość, by wszystko ważyć.
A fotki postaram się zrobić w najbliższym czasie.

Dzisiejszy dzień to katastrofa czasowa i na wszystkich innych płaszczyznach też.
Dobranoc.

Zmieniony przez - portocaliu w dniu 2012-05-11 22:00:37

Wczoraj...
Jadłospis:
Ś (7.40) bułka z masłem, pieczenią i pomidorem
II (11) 2 orzechy włoskie
O (14.10) ryż biały; udko z kurczaka; sałatka: pomidor, ogórek, cebula
P (u babci) mały kawałek sernika
K (u babci) miseczka zupy gulaszowej; 1 kromeczka z pomidorem i ogórkiem

Aktywności:
-55 brzuchów
-10 półbrzuchów
-10 pompek
-rozgrzewka
tj. 9min

Zwykle jem ryż brązowy, ale niestety w mojej rodzinie się go nie je i gdy robię obiad masowo to muszę brać biały. Ciast też unikam z wyjątkiem imprez, gdzie dopuszczam góra 2 kawałki.

Ćwiczeń też mało...
Będzie lepiej : >

Zmieniony przez - portocaliu w dniu 2012-05-13 12:54:17

2 orzechy włoskie... najadłaś się tym na pewno na następne 4godziny... po misce widać, że nie czytałaś artykułów z regulaminu jak np. Co jedzą ladies

bo ty się głodzisz...

w regulaminie znajdziesz też trening w warunkach domowych

jest taka strona ileważy.pl i możesz na oko stwierdzić ile co waży...

dla chcącego nic trudnego, wiedza sama nie przyjdzie

powodzenia

Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2012-05-13 13:52:41

Dzięki za odwiedziny.

Powiem Ci szczerze, że nie byłam kompletnie głodna i te orzechy zjadłam dla ciągłości posiłków i żeby ciało coś dostało pomimo braku apetytu.
I nie głodzę się, co jak co, ale do tego mi daleko. Bo wiem ile szkody potrafi to wyrządzić. Kwestia tylko chęci. Wczoraj zjadłam dużo na śniadanie i przypuszczam, że stąd mniejsze ilości potem.

Ćwiczenia wiem, że pozostawiają wiele do życzenia, ale przez tą kontuzję próbuję się przestawić na rzeczy stacyjne. Wcześniej potrafiłam ćwiczyć po godzinie dziennie albo więcej, ale w formach, które aktualnie są dla mnie niedopuszczalne. Poczytam, spróbuję i z biegiem czasu na pewno się tutaj dużo zmieni.

Dzięki za link, nie wiedziałam o tej stronie ;)

Dzisiaj jak na razie nieźle. :)
Miłego dnia

Dzisiaj z jedzeniem też dziwnie, ale głód poczułam dopiero wieczorem, więc się go szybko pozbyłam. Jutro zacznę ogarniać jedzenie licząc orientacyjnie, ile waży.

Ś (9.20) owsianka na wodzie z kefirem, 2 orzechami włoskimi i miodem z żeńszeniem
O (12.30;13.30) rosół; ziemniaki, młoda kapusta, pieczeń wołowa w warzywach
P (17) pucharek lodów
PP (18.30) kromka z masłem i szynką
K (20) brokuł; szynka; pół szklanki kefiru

Wiem, że tych lodów tam nie powinno być. Ale od czasu do czasu wpadną do jadłospisu.

Ćwiczenia:
godz.19-19.35
rozgrzewka
rozciąganie
-Wzmacnianie mięśni grzbietu w klęku podpartym 10
-Półbrzuszki z podniesionymi nogami pod kątem prostym 10
-Napinanie mięśni brzucha leżąc (m. brzucha) 15 powtórzeń
-krok paradny 10 na nogę
-wymachy nogami po 10 na wszystkie strony świata
-Most 5
x 2 obwody
ćwiczenia z sztangielkami 1.5kg (8min):
- uginanie ramion ze sztangielkami
- wyciskanie nad głową w pozycji stojącej
- półkola
- wyciskanie do tyłu
- uginanie ramion na bok
- ruchy pulsacyjne do tylu
- wyciskanie do góry w pozycji leżącej
- wyciskanie nad głową
rozciąganie
tj. ogółem 35min

Mam jeszcze za słabe ręce, żeby ćwiczenia z ciężarkami też robić na obwody. Korzystam przy nich z filmiku, dlatego nie ma podanej ich ilości, następnym razem już będą.

To jest pierwsza opcja. Druga:
1.Prostowanie tułowia leżąc przodem 5
2.Pompki z nogami na podniesieniu 15
3.Brzuszki z podniesionymi rękami 20
4.hula hop 4min
5.wymachy nogami 10 na każdą nogę
6.motylek na uda 3min
7.Wspięcia na palce obunóż 15-20
Będę je robić obwodowo, naprzemiennie.
Zmieniony przez - portocaliu w dniu 2012-05-13 20:55:16

Zmieniony przez - portocaliu w dniu 2012-05-13 20:55:56

portocaliu

Wiek : 18
Waga : 71kg
Wzrost : 169cm
Obwód w biuście(1) : 100cm
Obwód pod biustem : 84cm
Obwód talii w najwęższym miejscu (2):79cm
Obwód na wysokości pępka : 92cm
Obwód bioder (3): 102cm
Obwód uda w najszerszym miejscu: 60cm
Obwód łydki : 39cm
W którym miejscu najszybciej tyjesz : brzuch
W którym miejscu najszybciej chudniesz : ramiona
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: kilka razy w tygodniu, w miarę możliwości codziennie dywanówki; basen raz w tygodniu; spacery kilka razy w tygodniu/raz na tydzień
Co lubisz jeść na śniadanie: owsiankę z dodatkami
Co lubisz jeść na obiad : mięso i warzywa
Co jako przekąskę : owoce, koktajle
Co jako deser : lody; ciastko
Ograniczenia żywieniowe: częściowa nietolerancja laktozy, uczulenie na cytrusy, bardzo rzadko jem ryby
Stan zdrowia, czy regularnie miesiączkujesz, czy bierzesz tabletki hormonalne : regularnie; w ciągu najbliższego miesiąca zacznę brać tabletki hormonalne
Preferowane formy aktywności fizycznej: pływanie; taniec; nic obciążającego kolana bądź wymagającego energicznego ich zginania; poza tym kocham sport :p
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : -
Stosowane wcześniej diety : nieśmiertelne MŻ

Zapomniałam o informacji o stanie zdrowia. Mam lateralizację rzepki lewej, chondromalację st.I rzepki lewej oraz zmiany przeciążeniowe łąkotki także lewej, skoliozę. Z chorób to kamicę nerkową.

o kurcze, niezle sie rozsypijesz...

teoretycznie statyczne przysiady powinnas dawac rade robic i wstrzymaj sie mimo wszytsko z ta iloscia brzuszkow bo to nie robi dobrze postawie

Zmieniony przez - obliques w dniu 2012-05-14 14:25:59

obliques

o kurcze, niezle sie rozsypijesz...

teoretycznie statyczne przysiady powinnas dawac rade robic i wstrzymaj sie mimo wszytsko z ta iloscia brzuszkow bo to nie robi dobrze postawie

Zmieniony przez - obliques w dniu 2012-05-14 14:25:59

Te problemy z kolanami to pozostałości po mojej wczesnej, kilkuletniej "karierze" koszykarskiej. Jak to mówią sport to zdrowie.
Nie jestem w stanie w ogóle obciążyć kolana, bo to skutkuje tylko sporym nasileniem bólu, więc na razie przysiady sobie odpuszczę.

A z brzuszkami fakt. Ale chyba po 40 dziennie to nie jest jakoś strasznie? Tym bardziej, że większy nacisk chcę kłaść na prostowniki.

A dzisiaj całkiem nieźle, poza drugim śniadaniem, bo zapomniałam sobie do szkoły wziąć. Jak wrócę z dodatkowych zajęć to poćwiczę tę drugą wersję.