Chernushka // Redukcja // KSZTAŁTOWANIE CIAŁA I UMYSŁU

Nie ma co panikować, to nie tłuszcz.
Kiedy będzie @?

Cześć, do @ jeszcze mam ponad tydzień.

Jesteś przed @, do tego mierzyłaś się dzień po treningu - luz i czilaut

dziki Ruda, chociaż dziś bardziej do Ciebie pasuję SłONECZNY PATROL

Przychodzę z rewizytą Zgrabna, proporcjonalna sylwetka. W planku wymiatasz! Pozdrawiam i śledzę
Dobrze, że kopnęłaś tego eksa...

dzięki LejdiG

co si ezmienilo nagle w tym tygodniu? moze okres nadchodzi? a co bylo innego w zeszlym tygodniu?

Cześć, Iza

Do okresu jeszcze ponad tydzień, o ile nie zawita do mnie wcześniej. Biorę to pod uwagę bo trochę inaczej zaczęłam funkcjonować.(mocniejsze treningi, zmiany w diecie). Jak brałam antyk. to było wiadomo, zawsze jak w zegarku.
No i na wyjeździe miałam tylko jeden trening. Jedzenie było bez śmieci. Ilościowo - mniej więcej jak w domu.
Wiem, marudzę, - przepraszam. Już jest lepiej. Naprostowana jestem.
Spinam piąty element i lecę z koksem dalej. Będzie dobsze

Mam pytanie odnośnie treningu, bo się zamotałam. Ile ja mam robić teraz powtórzeń w serii ? czy ja mam dalej robić w 3 seriach po 10 powtórzeń ?

Przeglądam temat z treningami metabolicznymi. Wybieram coś dla siebie. Eliminuję skoki, wypady. Czy dobrze kombinuję, czy jeszcze na coś muszę zwrócić uwagę?

Jutro chcę się wybrać do neurologa z ręką. Rozmawiałam z Saidką, poradziła mi wybrać się na wizytę.

no nie nie, bo jednak skok na wadze to cos wicej niz lekkie zaniedbania w diecie, kontrouj w tym tygodniu trzeba to sprawdzic; daj spokój z tymi treningami, rob interwaly ze swoimi problemami bedziesz miala lepiej i bezpiecznie juz tymi mrowieniami porozciagaj sie jezeli to neurologiczne sprawy do poprawienia to dzieki pajacykom z naszego posta dla polamancow i zestwaie rociagania bedzie duzo lepiej na pewno, a z magnesem i potasem tez nei mozna przesadzać bo efekt taki sam jak przy niedoborze.

Witajcie,

Po wizycie u neurologa, stwierdzono u mnie "Zespół bruzdy nerwu łokciowego". Pan doktor,(o dziwo, bardzo sympatyczny, jak na lekarza, człowiek ) chętnie mi wytłumaczył, że powodem może być siedzące/"biurowe" miejsce pracy, czyli biurko, krzesło itp. A myślałam, że jeżeli pojawia się problem, to raczej w kręgosłupie czy ze wzrokiem. A tu proszę. Okazuję się, że nie tylko . Więc praca też szkodzi... .

Zalecił mi x10 ultradźwięki, no i smarowidła (FASTUM gel). Powiedział, że raczej trzeba zrezygnować z treningów. To zalecenie było straszne dla mnie. Dopiero zaczęłam się dobrze bawić,- a tu zakaz. No nie, tak nie można. To jest jak dziecku odebrać ulubiona zabawkę. Ale cóż.

Natknęłam się w sieci na artykuł http://www.poradnia.pl/zespol-bruzdy-nerwu-lokciowego-typowe-objawy-diagnoza-leczenie.html, który dużo mnie wyjaśnił.

Saidka, jeszcze raz bardzo dziękuję za ostrzeżenie i wirtualne skierowanie do lekarza.

Dziś byłam na pierwszej sesji. Trwało to tylko 4 min. Nie mogłam się powstrzymać i zapytałam u pani fizjoterapeutki czy na pewno muszę całkowicie zrezygnować z treningów. Na co ona mi powiedziała, ze przeciwnie, trzeba rękę rozruszać i zapytała kto mnie tak powiedział. Wiem że zdania lekarzy i fizjoterapeutów nie zawsze są zgodne. Ale szczerze, jakoś bardziej mi po sercu ta druga opcja. Jutro idę na drugą sesje. Jak się okazało, magik - fizjoterapeuta, co polecają dziewczyny (Magda, Natasza i Yosia) pracuję własnie w tym że miejscu, gdzie ja chodzę na tę swoje procedury . Więc jutro spróbuję do niego się umówić.

A teraz moja miska z ostatnich dni:

27.05.2012 i 28.05.2012 - DNT

Rozkład: 130B/70T/130W

Warzywa: ogórek, sałata, brokuł, marchewka
Napoje: woda ok. 2L, kawa, herbata zielona.
Suplementy: magnes, glukozamina









Zmieniony przez - chernushka w dniu 2012-05-29 13:42:48