Witam wszystkich
Bardzo dziękuję za wsparcie.
Melduję, żem powróciłam.
Iza, nadal trwam.
Ja tak szybko się nie poddaję
Neysha, mam nadzieje że też szybciutko powrócisz. Zdrowia i szybkiego powrotu życzę.
Nom bom tęsknę za inspiracjami w Twoim dzienniku
UNKNOVVN,
mariolka08, wsparcie i dobre życzenia/ myśli na pewno pomogły
Magda, szczerze, myślałam że zostanę Ciebie dziś wieczorem, ale - "NIETETY"> Masz rację, - Na szczęście już nie Ta ręka
...
Saida, Super, to co mówisz. Warto wiedzieć. Tym bardziej że się spóźnilo z szyciem
Jutro kupię. Dziś byłam w aptece i jak na razie uzupełniłam apteczkę w samochodzie w wodę utlenioną w żelu i antyseptyk w spreju. Nie to że się szykuję na następny raz, ale wole nie tracić czasu na poszukiwanie czynnej apteki
.
Zdecydowanie jest to paskudne miejsce, Nie dość że co dopiero zaczęłam normalne buty zakładać (wcześniej tylko klapki), to jeszcze tylko oszczędnie mogę stąpać na stopę. Z kolanem na razie jest spokój. Chodzę na zalecone Krioterapie i ultradźwięki. Jakoś w następnym tygodniu mam finish. Wtedy umówię się na kolejną wizytę do "magika". Zobaczymy co powie.
Cały czas rana miała dostęp do powietrza, na dodatek moja psinka też mi pomogła - po swojemu. Stosowałam Octenisept w spreju, szare mydło no i magiczną maść od weta. suma sumarem z nogą już jest w miarę dobrze, dlatego dziś nie mogłam usiedzieć i podeptałam na siłkę.
______________________________________________________________________
05 lipca 2012 / 15 z 21
DT
MISKA
Suplementacja : Omega3 / Tran / CLA / Enzymy trawienne
TREC DIGEST PLUS , Magnes, Lecytyna
Napoję : Woda 3 L, kawa, melisa
Warzywa : Pomidor, ogórek, sałata, papryka, czosnek
oraz wczorajsza
----------------------------------------------------------------------
TRENING 1
Obwodów: 8x
Powtórzeń: 3x
Przerwa między ćwiczeniami: 30 sec.
ROZGRZEWKA powtórzenia x ciężar
- Ściąganie drążka wyciągu górnego podchwytem wąsko
10x [30kg] 6x [40kg] 3x [45kg]
- Wyciskanie sztangi skos
10x [27,5kg] 6x [32,5kg] 3x [42,5kg]
- MC
10x [35kg] 6x [45kg] 3x [55kg]
WŁAŚCIWE / obwody x powtórzenia
a. Ściąganie drążka wyciągu górnego podchwytem wąsko 8x3
[50 kg] / [ 55kg ]*
PROGRES
b. Wyciskanie sztangi skos 8x3
[42,5] / [ 45kg ]*
PROGRES
c. MC 8x3
[60 kg] / [ 62,5kg ]*
PROGRES
______________________________________________________________________
*
BYŁO /
JEST
UWAGI
Trenowałam w klapkach. Wolałam nie zakładać adidasów, żeby było przewiewniej
Ad. a. Kolejne zwiększenie ciężaru spowodowało że w momencie pierwszego ściągania drążka- przez chwilę powiesiłam się . Jeszcze troche i będzie moja waga
Ad. b. Dobrze że nie byłam sama. Tradycyjnie wolę jak ktoś mnie asekuruję. W siódmym obwodzie stało się. Pomyślałam że dam rade i nie czekałam na asekuranta, bom robił swoje. No i,.. w trzecim powtórzeniu zdołałam tylko opuścić sztangę, heheh, i nie mogłam już podnieść. Tak sobie spoczęła sztanga na mojej "klacie". Przygniotło mnie.
Wolałam po pomoc.
Ad. c. Bardzo dobrze.
______________________________________________________________________
Jutro, czyli dziś- Interwały, ale zrobię na wioślarzu,- jest bardziej przyjemniejszy dla mojej stopy, - uniknę bałastowania. Zawsze można odpychać się bardziej palcami.
Tak się zastanawiam, nad treningiem 3. jest tam "Frount zquat". Czy w razie wyjątku, można na czas jak stopa nie wydobrzeje do końca, zastąpić to, np suwnicą (wiem że to nie jest to samo, gdyż ćwiczenie izolowane, ale jednak bardziej potrafię kontrolować ruch)? ah, no i w ostatnim treningu - są wypady... no ale , nie będę zagadywać na przód. Jeszcze prawie cały tydzień przede mną. Zobaczę, może nie będzie potrzeby zamiany ćwiczenia.
Zmieniony przez - chernushka w dniu 2012-07-06 02:19:47
Zmieniony przez - chernushka w dniu 2012-07-06 02:23:51