Przychodzę z obiecanym mikro podsumowaniem. Co się będę rozpisywać, liczby i obrazki mówią same za siebie, więc po prostu napiszę, że widzę zmiany, jestem z nich zadowolona i dziękuję Wam wszystkim razem i każdej z osobna za wsparcie, miłe słowa oraz za te mniej miłe i mam nadzieję, że moje rokowania na przyszłość rysują się pozytywnie. Ja się w każdym razie czuję lepiej odkąd z Wami jestem, więc co tu dużo gadać - jesteście przekochane a ja jestem coraz bliżej celu BUZIAKI!!!!!
P.S. Nie wiem czemu się nie zważyłam - całkiem wyleciało mi to z głowy... to chyba dobry znak
Foty porównawcze:
Zmieniony przez - Shaneeya w dniu 2012-03-20 20:18:18
"nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu - czas i tak upłynie"
Moje zmagania: http://www.sfd.pl/Shaneeya_/_Dziennik_Redukcji-t835544.html