Przygotowania do sezonu z Activlab - Mateusz Polaszek

Cześć !!!

Jak widzicie po zdjęciach doszła do mnie całkiem spora paczka.
Sporo w niej kreatyny TCM Pro – zrobię z tego konkretny cykl. Obecnie w suplementacji uwzględniałem 10kaps. dziennie TCM Pro , teraz zwiększę te ilość do 20 kaps.
Sporo tych tabletek do łykania ,niestety nie widziałem aby firma Activlab miała jabłczan kreatyny w proszku w swojej ofercie, więc trzeba będzie dać sobie radę z żelowymi otoczkami.
BCAA Xtra też jest o puszkę więcej niż zawsze ale skoro bilans kaloryczny mam na + to nie widzę powodu aby zwiększać porcję dzienną, jaką mam do tej pory( 20g. dziennie)
Do tego witaminki TOP 10 – ich sposób suplementacji się nie zmienia.
Fajną niespodzianką którą otrzymałem od Pana Jarzębińskiego jest jak zauważyliście ze zdjęć nowy produkt z firmy Activlab : MASTER DRINK. Uważam że ten produkt jest całkiem fajnym rozwiązaniem dla osób trenujących , szczególnie na redukcji gdzie zapotrzebowanie na aminokwasy jest kilkukrotnie większe. Osobiście jakbym był na redukcji to nie rozstawałbym się z tym napojem.

Do tej pory mieliśmy aminokwasy (BCAA drink) w puszkach , teraz mamy w 0.5 litrowych butelkach do tego w lepszej cenie co jest lepszym rozwiązaniem. Tym samym odnoszę wrażenie że nowy produkt zastąpi stary, aczkolwiek nie jest to do końca to samo.

Co do smaku MASTER DRINKA nie mam żadnych zastrzeżeń. Smaczny , lekko kwaśny, orzeźwiający( co jest kolejnym powodem aby wziąć go na trening). Kolorem i smakiem podobny do BCAA drink.
Ogólnie produkt mi się podoba !!!
Mam go aż 1,5 zgrzewy więc wzbogacę swoją suplementację około treningową. Pół zgrzewy już rozdałem znajomym aby spróbowali i podzielili się opinią: większość osób była zadowolona

Teraz przejdźmy do relacji z wczorajszego dnia, wyglądał on tak:

Był to poniedziałek, dzień który uwielbiam ponieważ wypadał trening klaty, tricepsów i zostało mi trochę „mocy” więc zrobiłem jeszcze łydy.
7.00 pobudka:

10gBCAA Xtra, po czym przyrządziłem szejka z 50g 6 Protein Blend , 100g owsianki , garstka rodzynek + 2 kaps. TOP 10 + 5 kaps. TCM Pro po tym wyprawa do szkoły

O 10.00 zjadłem drugie śniadanie:

4 kromki chleba razowego + puszka tuńczyka

O 13.00 zjadłem obiad na dłuższej przerwie :
200g ryby tilapii + 100g kaszy , całość skropiłem cytryną + 5 kaps. TCM Pro

0 14 zakończyłem edukację a o 16 zjadłem posiłek przed treningowy :
Worek ryżu, puszka tuńczyka , 2 łyżki oliwy

O 16.40 byłem na siłce :
Trening:
Klata:
-2 serie pompek na rozgrzewkę
- wyciskanie sztangielek na ławce skośnej w górę 15,12,10
- wyciskanie sztangielek na ławce skośnej w dół 15,12,10
- pompki na poręczach 18,15,12,10
- rozpiętki 18,15,12,10

Triceps:
- wyciskanie francuskie sztangi leżąc 15,12,10
- ściąganie liny 15,12,10
- pompki na poręczach 18,15,15
Trening klaty zakończyłem super serią na każdą z tych partii.

Łydki:
- wspięcia na palce stojąc 5x30
- wspięcia na place siedząc 35,30,25,20,20

Trening wykonałem solidnie , oczywiście cały czas miałem pod ręką Master Drinka. Po treningu 10g BCAA Xtra + worek ryżu białego. + 5 kaps. TCM Pro

O 19 wypiłem porcję 6 Protein Blend
21.00 zgłodniałem i zjadłem jeszcze 250g piersi + łyżka oliwy + kawałek sernika domowej roboty

Do 23 skupiłem się na edukacji zaś ostatni posiłek składał się z talerza skrzydełek z kurczaka + 5 kaps. TCM Pro

100g tłuszczy ?:) mówicie o naprawdę dużych ilościach i tak pewnie nie ma takiego kozaka co by taką ilość spożywał w jednym posiłku :) Nie do końca dowierzam że taka ilość tłuszczy nie spowalnia trawienia

Zmieniony przez - M_Polaszek w dniu 2012-02-28 23:01:33

a komu są one aż tak potrzebne...
na przykład dla osób podobnych do mnie, im mniej tłuszczu tym lepiej - aktualnie mamy po prostu modę zgodnie z którą węgle są "be", a tłuszcze "ok".

Moim zdaniem tłuszcz może pojawić się w posiłku potreningowym, ale musiałby być to tłuszcz zemulgowany (żołtko, masło, tłuszcz zawarty w mleku), a najlepiej żeby to były tłuszcze MCT. Nie powinno się przesadzać z dawką. Nie ma oczywiście konieczności uwzględniania choćby grama tłuszczu w posiłku potreningowym, ale przesadą jest stwierdzenie - że szkodzi.

Problem z tłuszczem jest taki, że wysoki jego udział w diecie wywołuje specyficzną insulinooporność tkanek obwodowych, co przy bardzo niskowęglowodanowych - nie stanowi żadnego problemu, ale w wypadku menu w którym podstawowym źrodłem energii są węgle i praktykuje się rozmaite nimi manipulacje - może okazać się nieraz zgubne. Warto jednak podkreślić, że tłuszcze podawane w porze powysiłkowej - nie wywołują insulinooporności, co potwierdziły eksperymenty gdzie stosowano dawki przekraczające 200g w porcji - to taka ciekawostka.

Aha, no i przy okazji - powodzenie i sukcesów życzę

Nie ma oczywiście konieczności uwzględniania choćby grama tłuszczu w posiłku potreningowym, ale przesadą jest stwierdzenie - że szkodzi.

No wlasnie , nie ma potrzeby , ale nie szkodzi , to po co brac go wogole w tym potreningowym

Siema !!!

Mało mam ostatnio czasu na regularne wypiski do tego coraz rzadziej włączam kompa. Masakra z tą maturą , jednak lepiej byłoby uczyć się systematycznie ale co zrobić , nie chciało się.
Trochę się tego nawarstwiło ale mimo to daje radę. Dziś miałem próbną maturę z matmy, oczywiście nie dałem jej szans aby wygrała ze mną Z polaka też pisałem i do przodu ale na styk więc trzeba pracować.

Treningów staram się nie zaniedbywać ale zmieniłem sposób trenowania ze względu na większe ograniczenie czasowe. Trenuję krócej , intensywniej.Przerwy miedzy seriami robię na oko 20 sekundowe. Dodałem do tego więcej powtórzeń w serii zaś jeśli chodzi o ilość serii to zastanawiam się czy nie zmniejszyć
Kolejną kwestią którą chciałbym poruszyć to suplementacja. Tak jak wcześniej wspomniałem, zwiększyłem ilość kreatyny spożywanej w ciągu dnia do 20 tabletek czyli 20g.
Czasem ciężko jest przełknąć

Na regeneracji nie zauważyłem różnicy ani wagowo też nie przytyłem. Trzymam się stałej wagi 72,5/73 kg , ale za to wytrzymałość mam lepszą stąd też zacząłem sobie skracać czas przerwy między seriami. Rano też gdy wstaję nie czuję się taki zmęczony. Po prostu moje ciało zaczyna być w coraz lepszej kondycji

Wydaje mi się że zwiększając teraz tak wagę nie czułbym się tak dobrze. Przykładowo gdy dobiłem zimą tamtego roku do 77kg zaczynałem nawet łapać bezdech senny i czułem zresztą że jestem za ciężki. Kondycja moja wtedy była fatalna Co do kondycji to cieszę się że ten chol**** śnieg znikł. Będzie można trochę pobiegać lub pograć w gałę na świeżym powietrzu. Od czasu to dobra sprawa
Więcej czasu na pewno na to poświęcę po maturze

A jeszcze mam dla Was ciekawą relację z soboty odnośnie regeneracji:
Więc ten dzień miał wyglądać normalnie…

Najpierw trening, potem praca, w między czasy chwila na ogarnięcie jakiś lekcji.
Trening skończyłem po 12 , o 12.40 byłem w domu i zjadłem po treningowy posiłek.
Zaraz po tym dostałem telefon o tym że jedzie na basen kilku koleżków. Długo się nie zastanawiając zabrałem się z nimi
Trochę popływałem, odpocząłem. Dobra sprawa, tym bardziej że ma to wpływ na regenerację, twierdził tak Piotrkowicz w wywiadzie przed ostatnią Olimpią

Wczorajszy dzień treningowy wyglądał tak:
7.00 pobudka, wcześnie lekcje zaczynałem , koło 8 więc szybko wypiłem 10g BCAA Xtra , szejka ze 100g owsiany + 50g 6 Protein Blend do tego 2 kap. TOP 10 i 5 kap. TCMpro.

10.00
Puszka tuńczyka + 2 bułki + 5 kap. TCMpro
13.00
Ostatni posiłek w szkole: 2 filety z tilapii + 100g kaszy skropione cytryną.
16.00 posiłek przed treningowy
100g białego ryżu , łyżka oliwy , 250g piersi kurczaka , dorzuciłem do tego jeszcze garstkę ciemnych oliwek + 5 kap. TCMpro + 10g BCAA Xtra
W czasie treningu 0,5l Master Drink
Trening:
- rozgrzewka 10 minut rowerka stacjonarnego
czwórki:
- wyprosty siedząc 20,15,15,12
- wykroki 15,15,12
- przysiady 20,15,15,12
Dwójki:
- uginanie podudzi stojąc 20,20,15,15,12,12,8,5
Łydki:
- wspięcia na placach siedząc 8x30-20
Po treningu:
Worek ryżu + 10g BCAA Xtra
Po powrocie do domu 5 kap. TCMpro + 250g piersi z kurczaka + łyżka oliwy + pół worka ryżu brązowego.
Ostatni posiłek składał się z 2 serków wiejskich , 2 łyżek masła orzechowego

Panowie !

Wybiera się ktoś z forum na Debiuty w formie kibica lub startującego 24 marca ?

Już 2,5 tygodnia zostało więc każdy nakłada ostatnie szlify.
Ja za to postaram się o doszlifowanie formy Kuby którego znacie z forum jako Qbaking. Co mogę powiedzieć o jego formie na dzień dzisiejszy ,hym… powiem tyle… może być ciekawie
Definicja jego mnie zaskoczyła bo ja takiej formy ze względu na genetykę nie mogę osiągnąć. Nigdy mi się aż tak nie rysował mięsień krawiecki ani nie prążkowały mięśnie czwórek. Nogi ma lepsze od góry ale będziemy się starać to choć trochę skorygować w pozowaniu.
Jak na razie dobrze to widzę

Zmieniony przez - M_Polaszek w dniu 2012-03-07 20:56:28

Ciekawy temat. Wybieram się na Debiuty może, jak Cie poznam to podejdę i chwilę pogadamy. Jestem ciekawy formy Kuby. Sam go prowadzisz czy ktoś jeszcze mu pomaga ?

Prowadzi mnie Pan Sławomir Pawełczak.Mateusz pomaga.No ale teraz w tym najważniejszym okresie to Mateusz trzyma wszystko w ryzach i wszystkiego pilnuje.Bardzo mi pomaga:)

QbaKing wrzuć swoje zdjecie bo jestem ciekaw twojej sylwetki

W dziale HiTeca mam swój temat;)Zapraszam.Są fotki itp