Trening:
- tabelka poniżej
- ze względu na brak zmian w pomiarach o czym będzie poniżej zaczęłam się zastanawiać czy nie powinnam zwiększyć ilości aero? Mam w tym względzie dylematy i byłabym wdzięczna gdybyście mnie utwierdziły w jakimś przekonaniu. Z jednej strony wiem, że trzeba pracować konsekwentnie i systematycznie bez zrywów i rzucania się na ilość aero, a z drugiej strony zastanawiam się czy robię dobrze ilościowo i jakościowo. A jeszcze z trzeciej skąd rozmnażać czas na to wszystko? ;P
Jeśli chodzi o trening siłowy to mija teraz 6 tygodni od czasu kiedy pierwszy raz wzięłam hantelki do ręki. Założenie jest, że obecnym planem mam jechać przez 8 tygodni. Już zaczynam się zastanawiać co będzie dalej? Czy trzeba będzie wprowadzić jakieś zmiany? Czy rozbić na 3 różne dni treningowe w tygodniu? Każdego dnia inne partie ciała?
Pomiary:
- tabelka poniżej
- zmian pomiarowych wciąż brak, więc pocieszam się tym, że w porównaniu z początkami boje z ciężarami wyglądają znacznie lepiej i oby tak dalej ;)
Szamanie:
trzeci dzień z obniżonymi węglami, czyli:
zalecenia wg Martucca 1700 kcal, 120 białko, 70-75 tłuszcze, 115 węglowodany
picie: woda mineralna 1,5l, kawa rozpuszczalna, plusz z żelazem, herbata ziołowa
warzywa: buraczki, marchewka plus warzywka w posiłkach
Kama:
Ostatnio bardzo walczę z zaparciami i wzdęciami.
Na zaparcia niezastąpione są buraczki, ale niestety zapasy już się kończą i wyczyściłam prawie Teściowej piwnicę z buraczków ;P
Na ciążę spożywczą i inne mało przyjemne doznania nie znalazłam jeszcze sposobu. Chciałam kupić enzymy trawienne, ale w kilku aptekach nie było i zamiast tego kobieta poleciła mi Verdin complex - zaczęłam zażywać, ale zmian jeszcze jakichkolwiek nie widzę.
Zmieniony przez - Kornelia w dniu 2012-02-19 20:58:07
Zmieniony przez - Kornelia w dniu 2012-02-19 20:59:03
Zmieniony przez - Kornelia w dniu 2012-02-19 20:59:23