Dobra, koniec srania po gałęziach Trening wczorajszy:
Rozgrzewka- 8min na Orbitreku, wymachy, rozmachy, skłony, ukłony itp
3 obwody. (rozdzielone podkreślnikiem oddzieliłam jedną i drugą serię)
1. Rozpiętki ze sztangielkami na ławce poziomej 7_7/8_8/8_8
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej 7_8/8_8/8_8 ostatnia seria ledwo ledwo, ale dałam radę, chłopak stał za mną ale twierdzi że nie pomagał
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem 30_30/30_30/30_30 we wszystkich obwodach, w ostatniej serii nie dałam rady zrobic 12 powtórzeń
4. Unoszenie bokiem w górę sztangielek 3_4/4_4/4_4kg lewą rękę mam zdecydowanie słabsza, może przez dawny problem z barkiem
5. Prostowanie tułowia na ławeczce 5_6/7_10/10_10kg
6. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne)6_7/7_7/7_7 oj i tu też czuje że lewa łapa słabsza
7. Prostowanie ramion na wyciągu 20_25/25_25/25_25kg i tu tez w ostatnich seriach nie osiągnęłam 12 powt, może za bardzo zwiększyłam ciężar??
8. Prostowanie nóg siedząc 20_20/20_20/20_20kg
9. Uginanie nóg siedząc 30_35/35_35/35_35kg
10. Przywodziciele na ginekologu 40_40/40_40/45_45kg
11. Odwodziciele j.w. 45_50/50_50/50_50kg
12. Wspiecia na palce stojac (sztangielki 2x10kg)- już powoli łapie technikę
Byłam tak zmęczona, że nie dałam radę zrobic aerobów nie wiem czy to trening taki cięzki, czy ja taka słabiutka ale w sumie zwiększyłam to obciazenie od poprzedniego treningu, więc chyba poprostu dałam z siebie wszystko!
Micha dzisiejsza(DNT):
-naleśniki z malinami z mąki z płatków owsianych i kawa
-udka z pure z kalafiora
-kanapki z własnego upieczonego razowca
dużo kalafiora, czosnku, cebuli, kapuchy kiszonej, w tabletakch omega3, magnez, witaminy
Zaparcie większe/mniejsze nadal jest. chyba spróbuję ogarnąć te enzymy trawienne.