13.02.2012
MC
70kg/6
120kg/4
170kg/3
200kg/2 --> dupa
230kg/1 --> pełny
250kg/1
260kg/1
Dociąganie
270kg/1
Wyciskanie
20kg/6
70kg/6
100kg/4
130kg/2 --> koszula; docisk ~7cm i ~5cm
150kg/2 --> docisk ~5cm i do klatki
170kg/1
180kg/0
180kg/1
Docisk ~5cm
185kg/0
Przysiad RAW
60kg/6
90kg/6
105kg/3/3
Uwagi:
1. Kolejny trening i kolejne rekordy. Cieszę się jak dziecko . Tydzień temu, myślałem, że 255kg to szczyt moich możliwości. W tym tygodniu 260kg wyglądało dokładnie tak samo (z dołu lekko, końcówka wymęczona). Strasznie się cieszę, bo to progres o 20kg względem mojej ubiegłorocznej życiówki.
2. Dociąganie: ciężar ten sam co tydzień temu, ale już nie zrobił takiego wrażenia jak wtedy.
3. Ława- tutaj nie było tak jak tydzień temu. Już na 150kg czułem się inaczej, gorzej. Dokuczał mi ból nadgarstka który mi został po piątkowych odejściach. Mimo to, 170kg było lżejsze niż tydzień temu (wyrównanie rekordu). Pierwsza próba na 180 była nieudana, sztanga uciekła mi na twarz. Wydaje mi się, że to przez to, że pierwszy raz w tych przygotowaniach miałem jakkolwiek ściąganą koszulę i po prostu było zupełnie inaczej. Druga próba już udana, ale bardzo ciężka.180kg było moim założeniem na te przygotowania.
4. Docisk: najkrócej skomentuję to tak: ,,żaba" . Całkowicie opadłem z sił.
5.
Siady lekkie.