,,Moszyn droga do 730kg w ts/570kg RAW/ MPJ s.31, AMP s.35

Dobra,zobaczysz,jeszcze będę duży! Apetytu nie mam,ale to nie szkodzi. Kupię sobie mutant mass i będę pił do oporu. A tak na serio,to nawet jeśli złapię 0,5kg miesięcznie to już wystarczy,a myślę,że tyle wyjdzie ,,samo z siebie".

17.11.2010
1.posiłek: 3 jajka+3 kromki chleba razowego+zielona herbata+jabłko


Aha: w międzyczasie skończyło mi się cm3, ale już jest dokupione i biorę dalej wg tego rozkładu z pierwszej strony.

też bym sobie jakieś suple zapodała

Dzisiaj kiepsko z jedzeniem bo czasu brak.
Jako posiłek przedtreningowy:
2. posiłek: 100g owsianych+ miód dla smaku

No i trening. ,,ulubiona" klatka. Kolejna nieudana próba na 140. zabrakło dosłownie 3cm. Został nakręcony filmik,ale zawiera zbyt dużo przekleństw,a w sumie nic nie wniesie do tego dziennika, więc wrzucę tylko docisk z 5cm. Cały trening wyglądał tak:

Czas trwania: 2,5h

WL RAW: 100kg 3x3
Dociski koszula:
5cm: 135x1 140x1
0cm: 140x0 - kur.wa
5cm: 140x1
10cm: 145x1
Wąsko: 90kg 3x3
Poręcze: 30x3 35x3
+ brzuszek i łapka

Po treningu:
3. ,,posiłek": banan+ białko

Docisk 5cm 140kg x 1





Zmieniony przez - Moszyn w dniu 2010-11-17 17:58:16

dawaj ten filmik

mogę Ci wysłać na mail:)

4. posiłek: 200g warzyw+ 250g piersi z kurczaka+ jabłko
5. posiłek: 200g twarogu półtłustego+150g jogurtu+ 3 mandarynki
********************************************************************

18.11.2010
1. posiłek: 5 jajek+ 3kromki chleba razowego
2. posiłek: tuńczyk+ 2 kromki chleba razowego+ 20ml oliwy
3. posiłek: 100g owsianych+ miód dla smaku+ 2 mandarynki

No i trening. Ciężko było. Zmieniłem kostium na centuriona i za nic nie mogłem włożyć w niego pleców. Wściekły jestem strasznie,bo siła jest,ale kaleczę technikę i to taka trochę ,,głupiego robota".

Wyglądało to tak:
Czas trwania: 2h

MC RAW: 175kg 3x3- miło łatwo i przyjemnie
MC Kostium: 200x1+1(pełny) 200x1+1 i tak 3 razy w samej dupie od kostiumu; dążyłem do 9 powtórzeń(tak żeby wyszło wg planu 3x3),ale na koniec pominąłem to ostatnie powtórzenie, więc wyszło 8;
Dociąganie: 7,5cm(pełny kostium) 225x0 225x0 - zabrakło dociągnięcia,no ale wiadomo czemu-na garbie zwykle tego brakuje...
Żurawie: 6; 4

Po treningu białko+banan

4. posiłek: 200g piersi z kurczaka+50g ryżu+ 200g warzyw
******************************************************************
19.11.2010
Dzisiaj miałem dziwną noc i w związku z tym mam rozbity dzień.
1. posiłek: 4 tosty z chlebem razowym
2. posiłek: 250g piersi z kurczaka+ 200g warzyw
3. posiłek: 4 jajka+ 3 kromki chleba razowego
w międzyczasie białko
4. posiłek:tuńczyk+ 3 kromki chleba razowego
5. posiłek: twaróg 200g
******************************************************************
20.11.2010
1. posiłek: 6 jajek+ 3 kromki chleba razowego
2. posiłek: 250g piersi z kurczaka+ 200g warzyw

Od treningu ciągów mam jakiś taki niepokojący ból ok 2 cm pod prawym biodrem. Nie wiem co to,ale boję się, o poniedziałkowe siady...






Zmieniony przez - Moszyn w dniu 2010-11-19 23:42:06

Zmieniony przez - Moszyn w dniu 2010-11-20 12:55:35

Zmieniony przez - Moszyn w dniu 2010-11-20 15:36:55

W weekend odpuściłem wszelkie zabiegi dietetyczne.
Dzisiaj postarałem się,żeby było nieco lepiej:
1. posiłek: twaróg 250g+ 3 kromki chleba razowego
2. posiłek: filet z kurczaka 200g+ 100g ryżu+ surówki
3. posiłek: owsiane 100g+banan
No i trening. Powiem tak: ,,się kur.. w****..". Dzisiaj wszedłem sobie na 190kg na siadach i wszedłem w pełny kostium. Nie poszło to tak jak chciałem,bo przy drugiej i trzeciej serii coś spieprzyłem i sztanga mi zjeżdżała co uniemożliwiło wykonanie kolejnych powtórzeń. Był to ciężar który już czułem na nogach,no ale to już jednak 90% mojego cm.Wyglądało to tak:

Czas trwania: 2h45min

Przysiad RAW: 145x2-asekurant był niepewny; 145kg 2x3 - tutaj już wszystko w normie
Przysiad bandaże+dupa(jako dogrzanie przed pełnym sprzętem): 170kgx1
Przysiad kostium+bandaże: 190x3 190x1 190x1 - ****a...
Dociski koszula:
10cm: 130x1
5cm: 140x1
Żurawie: 4,4
+brzuch

Po treningu:
4. ,,posiłek": białko+banan


3 seria na 190. Ani głębokości,ani odbicia o którym wspominał tam Witek,ani trzech powtórzeń które były w planie. Generalnie do dupy. Za tydzień powtórka z rozrywki.





Zmieniony przez - Moszyn w dniu 2010-11-22 19:58:12

jaki śliczny ten kostium


nie wiem dlaczemu,ale mam słabość do czarnego inzera

na kolejnym treningu chyba już będzie czerwony centurion,ale od stycznia wrócę do czarnego inzera, więc jeszcze zdąży Ci się znudzić

5. posiłek: 250g piersi z kurczaka+ 200g warzyw
6. posiłek: 200g twarogu+150 jogurtu

ja tam na kostiumach się nie znam no może na kąpielowych to tak
ale jakbym miała wybierać dla siebie to właśnie czarnego inzera nie wiem co,ale coś w nich jest

każdy ma jakieś swoje małe zboczenia.myślę,że ten kostium zbyt długo mi nie będzie służył, więc chętnie Ci go odstąpię

23.11.2010
1.posiłek: 3 tosty- nie miałem nic innego rano
2.posiłek: 5 jajek+2 kromki chleba razowego