co się dzieje?-> tyję a się kontroluję!

Przecież podesłałam Ci filmik do planka i tam o wszystkim mówią. Plank nie jest na ilość razy, ana czas. Trzymasz tą pozycję tak długo jak możesz ;)

Poza tym dziewczyny radziły Ci max. 150g nabiału, a Ty masz gdzieś z 250g

Jak ktoś może powiedzieć dlaczego nie chudniesz, skoro Ty praktycznie nic nie piszesz? Dajesz zrzut diety i koniec. Popatrz na dzienniki dziewczyn, dają wypiski z treningów, jakieś wrażenia itd. :)

Zmieniony przez - skitelsik w dniu 2012-01-28 10:16:05

tak,tak wiem już:) dzięki!:)
dlatego próbowałam robić od nowa czy dam radę, ale zapadałam się i nie byłam się w stanie utrzymać na 1 ręce, więc zrobiłam na 2:p

podsyłam plan treningu na dziś- wersja B bez zmian, oprócz nieszczęsnego planka:P plus planuję basen.


*pływanie - 400kcal


*trening:
1. plank- na obu rękach
Seria nr 1: 15 powtórzeń
Seria nr 2: 15 powtórzeń
2. martwy ciąg z hantelkami
Seria nr 1: 15 powtórzeń, 8 kilo obciążenia (4 kilo na jedną)
Seria nr 2: jak powyżej
3. wykroki z hantlami
Seria nr 1: 15 powtórzeń- obciążenie 8kilo (1 hantelka 4 kilo)
Seria nr 2: tak samo
4. wiosłowanie hantlą
Seria nr 1: 15 razy-obciążenie 4 kilo na jedną hantelkę-rękę
Seria nr 2: tak samo
5. wyciskanie hantli leżąc
Seria nr 1: 15 razy, 8 kilo ociążenia- 4 na jedną
Seria nr 2: tak samo
6. wyciskanie hantli stojąc
Seria nr 1: 15razy- 8kilo łącznie
Seria nr 2: tak samo
7. uginanie-biceps
Seria nr 1: 15 razy, 4 kilo na jedną hantelkę-łącznie więc 8 kilo obciążenia
Seria nr 2: tak samo
8. wyciskanie stojąc-triceps
Seria nr 1: 15razy, 8 kilo obciążenia- 4 kilo na jedną rękę
Seria nr 2: tak samo


ps- wyrzucam więc ser wiejski i na coś zastąpię. fakt, nabiału nie kontroluję tak na 100%,bo już same 3 jajka mają go 180g..


Zmieniony przez - tlenpl w dniu 2012-01-28 10:20:50

Jaj nie liczymy jako nabiał tylko jako... jaja.
Dlaczego nie trzymasz rozkładu 1800 kcal? Dorzuć coś do rozkładu, bo za każdym razem brakuje Ci ok. 100 kcal

Masz b. małe obciążenia np w martwym ciągu. To jest ćwiczenie angażujące całe ciało, więc na pewno zrobisz go z większym ciężarem niż wyciskanie. Tak samo wiosło, wykroki... Masz większe obciążenia? Bo z 4kg na rękę to w takich ćwiczeniach powachlujesz się tylko


Zmieniony przez - Esther w dniu 2012-01-28 14:48:39

ahaa no to spoko;) myślałam, że jaja zaliczacie do nabiału, ale faktycznie:p

co do kcal,to ostatnio mi napisano, dlaczego skaczę tak z kaloriami,-jak zmieniłam na 1800:P także już nie wiem..
dla mnie 1800-1700 nawet, to sporo, bo ostatnio nie wstaję wcześnie a chodzę wcześnie spać i nie mam jak tego godzinowo pomieścić nawet. ale staram się by chociaż te 1700 było.

co do obciążenia, niestety nie mam innych, i tak się cieszę, ze udało mi się te załatwić. i serio są to małe obciążenia te 4 kilo, czyli 8 kilo łącznie??
bo jak dla mnie to pod koniec nie daję rady..naprawdę mam słabe ręce,nigdy ich nie ćwiczyłam, więc myślę, że więcej bym nawet nie podniosła:P no nie wiem sama, co sądzicie??

ahaaa i zakupiłam właśnie piłkę do ćwiczeń w lidlu, o której na początku była mowa. robię trening w domu by agak, ale może coś z tą piłkę też macie-jakieś ćwiczenia??


zrzut diety na jutro- ułożyłam na 1800,. zobaczymy:)
nabiał trochę zmniejszony.
trening siłowy był dziś, więc jutro nie ma, ale będzie basen-45 minut.

Zmieniony przez - tlenpl w dniu 2012-01-28 17:07:45




Zmieniony przez - tlenpl w dniu 2012-01-28 17:08:04

i co do dzisiejszego treningu co wstawiłam, to siłówka była, ale nie poszlam jednak na basen, więc zamienię go na rower stacjonarny-45 minut:)

Zmieniony przez - tlenpl w dniu 2012-01-28 17:09:15

Nawet jak uważasz, że obecny ciężar jest dobry to każdy trening musi stanowić dla Ciebie wyzwanie, stąd trzeba dokładać kg. Inaczej nie będzie to miało sensu, tracisz czas na zwykłe machanie. Dokup sobie obciążeń. Taka inwestycja się opłaci Ale obecne ciężary są dla Ciebie dużo za małe. Ty naprawdę masz walczyć ! Czasami nie zrobisz zadanej ilości powtórzeń kosztem zwiększania ciężaru, ale na tym ma polegać ta walka. A skoro udaje Ci się zrobić dwie pełne serie tym samym ciężarem i to tyle powtórzeń to oznacza, że nie jest to dobrze dobrany ciężar. Poza tym nie jest możliwe, że do wszystkich ćwiczeń bierzesz ten sam ciężar. Jeśli dziewczyny np. robią martwy ciąg z 70kg to myślisz, że dałyby tyle w uginaniu? A u Ciebie i tu i tu tyle samo kg

myślałam, że jaja zaliczacie do nabiału
no jaja to nabiał, ale dziewczynom chodzi zawsze o produkty mleczne. Te ograniczaj. A jajek możesz szamać ile masz ochotę.
I staraj się trzymać jednakowy bilans, bo potem ciężko stwierdzić jakie kroki czynić, gdy cm przestaną spadać.

dzięki za rady! masz rację, bo trzeba się spocić, żeby coś osiągnąć:) tylko, że jeśli u mnie o obciążenia, to dla mnie te 8 kilo to sporo, gdyż niby robię tyle powtórzeń ile trzeba, ale niedokładnie,bo po prostu ręce odmawiają posłuszeństwa i mam wrażenie że się załamią zaraz:P
dlatego np jak mam robić wyciskanie, to nie daję rady do końca wyprostować rąk.
więc nie wiem czy większe obciążenia miałyby na razie sens. może by zwiększyć liczbę powtórzeń w niektórych z ćwiczeń- tych które idą dosyć "łatwo"?:P
NP:
trening B
2. martwy ciąg z hantelkami- dałabym zrobić go więcej razy

3. wykroki z hantlami-jak powyżej!


5. wyciskanie hantli leżąc-więcej

7. uginanie-biceps-więcej:P


8. wyciskanie stojąc-triceps- też myślę, że dałabym radę zrobić ich więcej


trening A:
3. przysiady z 2 hantelkami- dałabym radę więcej

4. wejście na schodek z hantelkami- więcej

5. unoszenie hantelki z leżenia-więcej

6. wykroki z 2 hantlami-więcej

7.Podciąganie sztangielek wzdłuż tułowia-więcej




Zmieniony przez - tlenpl w dniu 2012-01-28 18:17:26

i pytanko odnośnie ćwiczenia z wersji A- wspinanie na palce- robimy to ćwiczenie bez obciążenia tak??

Zmieniony przez - tlenpl w dniu 2012-01-28 18:30:03

Na pewno w niektórych ćwiczeniach 4kg to dużo i nie ma sensu zwiększać kosztem techniki. A jak czujesz, że coś jest nie tak to zmniejsz żeby robić poprawnie. No ale MC z 8kg to jakby machać kijem od szczotki To bardziej aeroby nie siłowy. Co Ci ma dać machanie ciężarem, którego nawet dobrze nie czujesz. Tam gdzie napisałaś, że dałabyś radę więcej powtórzeń powinnaś dorzucić kg. Wiem, że to trochę kosztuje i zarazem zawala miejsce, ale jeśli planujesz ćwiczyć w domu dłużej to naprawdę warto zainwestować. Jeden wydatek na lata. Początkowo przyzwoita ilość obciążeń, hantle, sztanga i piłka to już super zestaw. Piłkę możesz wykorzystywać niczym ławkę, dopóki nie zechcesz zainwestować także w nią. No i przydadzą się stojaki, bo większego ciężaru nie zarzucisz. Ale takie oddzielne łatwo upchać gdzieś w domu Już tych kilka rzeczy pozwala na wykonanie przyzwoitego treningu. Kompletuj sama albo przy różnych okazjach podsuwaj jako pomysł na prezenty.

wspinanie na palce- robimy to ćwiczenie bez obciążenia tak??

jak już dajesz radę to jak najbardziej z obciążeniem

Oveja- jeszcze raz dziękuję za rady:)
piłkę zakupiłam 2 hantle mam po 4 kilo. sztangi nie planuję.
jak mówisz, albo jakoś obciążę te hantle dodatkowo albo zwiększę powtórzenia.
dzisiaj kolejny trening będzie-wersja A. właściwie to zaczynam 3 tydzień ćwiczeń, więc według planu to powinnam zwiększyć teraz do 3 serii.
zobaczymy -jak dam radę to zwiększę powtórzenia w niektórych ćwiczeniach by porządnie się wymęczyć!

dodaję więc plan na dziś i zrzut diety:





trening A + rower stacjonarny 30 minut:
1.wznosy nóg z leżenia

Seria nr 1: 25 powtórzeń
Seria nr 2: 25 powtórzeń
Seria nr 3: 25 powtórzeń

2.Wspięcia na palce w staniu

Seria nr 1: liczba powtórzeń: 25,
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 25,
Seria nr 3: 25 powtórzeń

3.przysiady z 2 hantelkami

Seria nr 1: 25 powtórzeń- obciążenie 8kilo (1 hantelka 4 kilo)
Seria nr 2: tak samo
Seria nr 3:tak samo

4.wejście na schodek z hantelkami

Seria nr 1: 25 razy-obciążenie 8kilo(4 kilo jedna hantelka)
Seria nr 2: tak samo
Seria nr 3:tak samo

5.unoszenie hantelki z leżenia
Seria nr 1: leżąc,podnoszę jedną hantlę(4kilo) za głowę na wyprostowanych rękach i powracam- 25 razy
Seria nr 2: tak samo
Seria nr 3:tak samo

6.wykroki z 2 hantlami
Seria nr 1: 15razy- 8kilo łącznie
Seria nr 2: tak samo
Seria nr 3:tak samo

7.Podciąganie sztangielek wzdłuż tułowia

Seria nr 1: liczba powtórzeń: 20, obciążenie: 8kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 20, obciążenie: 8kg
Seria nr 3: tak samo

8.plank na obu rękach(ustawienie jak do pompek, ale na ugiętych rękach się podpieram i unoszę tułów w górę i w dół)

Seria nr 1: 20razy
Seria nr 2: 20razy
Seria nr 3: 20 razy



Pyt. odnośnie ćw nr 2 znów;P-> czy ja dobrze rozumiem to ćwiczenie- stojąc np przy ścianie unosimy się na palcach? bo jest to bardzo proste ćw w porównaniu do innych ,więc nie wiem czy ja dobrze je wykonuję.

Zmieniony przez - tlenpl w dniu 2012-01-30 11:31:34

Zmieniony przez - tlenpl w dniu 2012-01-30 11:32:45

Trening A,B jest bardzo fajny, ale jak go zmieniasz z tymi powtórzeniami to naprawdę uczynisz z niego zwykłe machanko. No ale rób jak uważasz

Pyt. odnośnie ćw nr 2 znów;P-> czy ja dobrze rozumiem to ćwiczenie- stojąc np przy ścianie unosimy się na palcach? bo jest to bardzo proste ćw w porównaniu do innych ,więc nie wiem czy ja dobrze je wykonuję.
Ja się niczego nie trzymam. Robię ze sztangą na plecach, ale można ze sztangielkami albo sam ciężar ciała na początek. Stajesz, najlepiej na podkładce (podkładam sobie talerz) i patrzysz przed siebie. I tak jak piszesz, unosisz się na palcach, ale cały czas kontrolujesz ruch, robisz powoli. Żeby to nie było jakieś odbijanie się od podłoża. W najwyższym punkcie napnij i przytrzymaj trochę i dopiero wracaj do pozycji wyjściowej. Jak się skupisz na kontrolowaniu ruchu to łydki będą palić

dietka na dziś i nie ma treningu, bo wczoraj był jak pisałam:)
mam zakwasy..szczególnie na pupie..a więc trening nie poszedł na marne myślę i dal w kość;) niestety jestem załamana moją wagą!!:( dzis ważę więcej, mimo że po takim treningu i zjadłam mniej niż w rozpisce, bo po prostu nie miałam wczoraj apetytu i zamiast 1800 zjadłam 1500 kcal a mimo to waga wzrosła troszeczkę wprawdzie, ale jak już to myślalam ze spadnie..