Kama / REDUKCJA podsum. str 39

kama coś dla Ciebie: https://www.sfd.pl/A_na_targowisku_jedna_Lejdi_do_drugiej_Lejdi_gada..._%_-t819911-s5.html#post9 

12 styczeń 2012

Za spaniem tragedia. Mój organizm odmawia posłuszeństwa. Dzisiaj moje wyczerpanie sięgnęło zenitu. Kupiłam ZMA i żeń-szeń. Mam nadzieje, że pomoże mi polepszyć jakość snu. I że po miesiącu stosowania przestawię się z zasypianiem na jakieś normalne godziny.


Trening:
Co do treningu, to znowu jakieś kolki mnie łapią, ale mam wrażenie, że ma to związek ze zmęczeniem. Sytuacja ma miejsce tylko, gdy ćwiczę wieczorem.

Aeroby:
Bieżnia – łączny czas: 30 min, łączny dystans: 4 km
Bieg – czas: 20 min, prędkość: 9 km/h
Marsz – czas: 5 min, prędkość: 6,5 km/h, wznios: 8
Marsz – czas: 5 min, prędkość: 6,5 km/h, wznios: 0


Miska:

1800 kcal, 130B, 85T,130W

Warzywa: ogórki kiszone, brokuł.
Picie: woda mineralna 1l, 1 x kawa czekoladowa parzona z ekspresu, 2 x herbata zielona z opuncją.
Dodatkowo: cynamon, imbir, len mielony.
Suplementy: żeń-szeń, ZMA

czy tylko ja mam problem z edycją?????

13 styczeń 2012

Miska:

1800 kcal, 130B, 85T,130W

Warzywa: brokuł, pomidor, ogórek.
Picie: woda mineralna 1l, 1 x kawa czekoladowa parzona z ekspresu, 2 x herbata zielona z opuncją.
Dodatkowo: cynamon, imbir, len mielony, sok z cytryny
Suplementy: żeń-szeń, ZMA

Ładnie jest progres

rallygunia

Ładnie jest progres

staram się

14 styczeń 2012

+ do wczorajszego dnia: ryba a’la po grecku i kawałek bułki zwykłej.

Jestem w domu rodzinnym, więc menu nie będzie idealne, ale postaram się, aby za dużo nie odbiegało od ideału.


Trening:

Basen:
Czas: 45 min, 60 długości basenu, styl klasyczny.


Miska:

1800 kcal, 130B, 85T,130W

Warzywa: brokuł, pomidor, bazylia, kapusta kiszona, marchewka (małe ilości), ogórek kiszony, cebula, kapusta pekińska, papryka czerwona.
Picie: woda mineralna 1l, 1 x kawa parzona, 2 x herbata miętowa z jabłkiem.
Dodatkowo: cynamon, sok z cytryny, suszone pomidory, suszona słodka papryka.
Suplementy: żeń-szeń, ZMA.

Oczywiście kurczak, olej rzepakowy, Delma nie są stosowane w mojej codziennej diecie.

15 styczeń 2012

+ wczoraj 7 pierogów ruskich (zjedzone w nocy ok. 1)

Ciekawostka. Moja mama stwierdziła, że zapewne prawie nic nie jem i ćwiczę jak opętana, bo strasznie schudłam od świąt… i nie wytłumaczysz kobiecie, że je się normalnie i ćwiczy też znacznie mniej niż wcześniej.

Dzisiejsza miska rekordów nie bije, w ogóle nie jestem z niej zadowolona. Na szczęście już wróciłam do siebie i jutro idę na zakupy, bo w lodówce pustka i nawet nie mam czym uzupełnić brakującego białka. Ogólnie wyjazdy jakoś nie służą mojej diecie, ale muszę nauczyć się lepiej planować miskę na te dni. Zapewne to drugie.

Trening: wolne

Miska:

1800 kcal, 130B, 85T,130W

Warzywa: pomidor, kapusta kiszona, marchewka (małe ilości), ogórek kiszony, cebula, papryka czerwona, kapusta pekińska.
Picie: woda mineralna 1l, 1 x kawa parzona, 2 x herbata miętowa z jabłkiem.
Dodatkowo: cynamon, świeża bazylia
Suplementy: żeń-szeń, ZMA.

+ wczoraj 7 pierogów ruskich (zjedzone w nocy ok. 1)