...
Napisał(a)
A tak dla pewności zapytam: czy te zajęcia są ok czy to strata czasu, jeżeli chodzi o ujędrnienie tyłka i spalenie tkanki? Chodzi mnie o tbc i te na pupę (pupomania )? Chcę wykorzystać ten karnet, bo skoro dostałam w prezencie, a i godziny mi pasują (do końca stycznia, a potem od lutego będą zmiany w mojej pracy, to będę myśleć dalej). . .
...
Napisał(a)
Wiesz co, no zaszkodzić nie zaszkodzą, ale na wybitną poprawę bym nie liczyła. Sporo też zależy od tego, w jaki sposób inst.prowadzi zajęcia i jakie ćwiczenia wykorzystuje.
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
...
Napisał(a)
Hej Aga,
Ja dziś pierwszy raz odkąd na siłkę się przerzuciłam byłam na fitnesie - właśnie na TBC. Stwierdzam, że same ćwiczenia były całkiem fajne z hantlami na ręce i klatkę i też wykrok na przykład na nogi...tylko nawet z moim małym stażu na siłowni czułam, że te serie trochę za krótkie, no i też ćwiczenia z obciążeniem 1,5 kg chyba dużego sensu nie miały.
Oczywiście radość z takich grupowych ćwiczeń jest, nawet całkiem duża, instruktorka miła i endorfiny też się wydzieliły ale więcej w najbliższym czasie się nie wybieram, głównie ze względu na deficyt czasowy - jak już idę ćwiczyć to wybieram siłkę
Całkiem sporo frajdy dają mi za to zajęcia typu body-art czyli rozciąganie - na siłce nigdy mi się nie chce dokładnie rozciągać i na tych zajęciach wychodzą wszystkie przykurcze...u mnie pod kolanami zwłaszcza:)
Pozdrowienia:)
Ja dziś pierwszy raz odkąd na siłkę się przerzuciłam byłam na fitnesie - właśnie na TBC. Stwierdzam, że same ćwiczenia były całkiem fajne z hantlami na ręce i klatkę i też wykrok na przykład na nogi...tylko nawet z moim małym stażu na siłowni czułam, że te serie trochę za krótkie, no i też ćwiczenia z obciążeniem 1,5 kg chyba dużego sensu nie miały.
Oczywiście radość z takich grupowych ćwiczeń jest, nawet całkiem duża, instruktorka miła i endorfiny też się wydzieliły ale więcej w najbliższym czasie się nie wybieram, głównie ze względu na deficyt czasowy - jak już idę ćwiczyć to wybieram siłkę
Całkiem sporo frajdy dają mi za to zajęcia typu body-art czyli rozciąganie - na siłce nigdy mi się nie chce dokładnie rozciągać i na tych zajęciach wychodzą wszystkie przykurcze...u mnie pod kolanami zwłaszcza:)
Pozdrowienia:)
...
Napisał(a)
Wiem, że dużo zalezy od instruktora. Dzis było troche stepu i wznosy nóg w bok, w tył, przysiady i ćwiczenia na ramiona i barki: bice, trice, naramienne... No i brzuszki. Malo stretchingu na koniec jak dla mnie. Jutro będzie inna instruktorka, to zobaczę jak będzie.
Wiesz Ruda...ja się przede wszystkim ciesze, że moge sobie czas poświęcic i poskakać, potupac bez stresu, że halasuję
A dopracować resztę mogę w domu. Mam już piłkę i próbuję ćwiczyc wg Obli, z hantlami 2kg (niby małe, a strzyka mi w barach ). Brzuch i pośladki to ja sobie lepiej zmęczę w domu, choc bardziej statycznie niz na tych zajęciach. No i przypomniałam sobie callanetics
Danones, ja tez mialam dzis wrażenie, że serie były za krótkie i za mało tych serii. Sama w domu robie po 4-5 serii na dana partie, a na koniec porządnie się rozciągam i wykorzystuję niektóre pozycje jogi (kiedys chodziłam). Chodzi mnie o to, że w domu brakuje mi kardio i ćwiczę przy TV, a w klubie skacze sie przy muzyce. Choc nie powiem, bym dziś jakos specjalnie zlała sie potem...
Zmieniony przez - agamall w dniu 2011-12-29 23:28:41
Wiesz Ruda...ja się przede wszystkim ciesze, że moge sobie czas poświęcic i poskakać, potupac bez stresu, że halasuję
A dopracować resztę mogę w domu. Mam już piłkę i próbuję ćwiczyc wg Obli, z hantlami 2kg (niby małe, a strzyka mi w barach ). Brzuch i pośladki to ja sobie lepiej zmęczę w domu, choc bardziej statycznie niz na tych zajęciach. No i przypomniałam sobie callanetics
Danones, ja tez mialam dzis wrażenie, że serie były za krótkie i za mało tych serii. Sama w domu robie po 4-5 serii na dana partie, a na koniec porządnie się rozciągam i wykorzystuję niektóre pozycje jogi (kiedys chodziłam). Chodzi mnie o to, że w domu brakuje mi kardio i ćwiczę przy TV, a w klubie skacze sie przy muzyce. Choc nie powiem, bym dziś jakos specjalnie zlała sie potem...
Zmieniony przez - agamall w dniu 2011-12-29 23:28:41
...
Napisał(a)
Heh, no właśnie ja też jakoś niespecjalnie zalałam się potem.
Na dodatek na początku zajęć padło pytanie "kto jest pierwszy raz na TBC" i zgłosiło się 5 osób.....wszyscy te postanowienia teraz noworoczne mają czy przed-sylwestowe? nie wiem...w każdym razie w takiej sytuacji instruktor pewnie musi gdzieś wypośrodkować żeby tych nowych osób nie wykończyć:)
Na dodatek na początku zajęć padło pytanie "kto jest pierwszy raz na TBC" i zgłosiło się 5 osób.....wszyscy te postanowienia teraz noworoczne mają czy przed-sylwestowe? nie wiem...w każdym razie w takiej sytuacji instruktor pewnie musi gdzieś wypośrodkować żeby tych nowych osób nie wykończyć:)
...
Napisał(a)
Hmm...w nocy myślałam o tym fitnessie i zaczynam się zastanawiać, czy czasu nie tracę. Może lepiej będzie wybrać pilates i jogę (też tam są) i ćwiczyć w domu. Tego kardio mi najbardziej szkoda. W domu mam skakankę, ale jak już mówiłam - hałas czynię, dzieci budzę i denerwuje sąsiadów. A na dodatek od lutego będę mieszkać z moja mamą (tzn. ona nas przygarnia na jakiś czas) i jakikolwiek hałas już w ogóle odpada...
Dupa zbita...
A dupsko wylewa się ze spodni coraz bardziej i to tylko pogłębia kompleksy. . .
Zmieniony przez - agamall w dniu 2011-12-30 07:55:34
Dupa zbita...
A dupsko wylewa się ze spodni coraz bardziej i to tylko pogłębia kompleksy. . .
Zmieniony przez - agamall w dniu 2011-12-30 07:55:34
...
Napisał(a)
Nie mam w tej kwestii wiedzy innej niż poparta doświadczeniemale wydaje mi się, że na mięśnie lepiej dziala pilates, body art, joga (przynajmniej ja tak czuję na tych zajęciach, to też zalezy od instruktora, bo są zajęcia na których nie czuję nic, a są takie, że mimo, iż są one bardzo statyczne potrafię się na maxa upocic, na zajęciach typu body and mind, jest czas na skupieniu się na odpowiednim napięciu mięśni, nie robi się tego pod muzyczkę i chyba tu jest ta przewaga). Strata czasu to nie jest, ale no spektakularnych efektów trudno oczekiwaćSzczerze mówiąc ja uwielbiam te wszystkie zajęcia w grupie, ale od kiedy odkryłam siłownie traktuję je jako fun
...
Napisał(a)
Rallygunia, ja też czułam uczciwa prace na jodze czy stretchingu. Na pilates chodziłam zbyt rzadko, a tam chodzi o technikę oddychania, której ja jeszcze nie posiadłam... A dzis znowu byłam na tbc i było nawet ok, oczywiście zajęcia pod muzyczkę i może pewnie dlatego instruktorka zrobiła obie strony (prawa i lewa) nie po równo, jesli chodzi o serie. Nie wiem czy ktos zauważył, ale ja sobie liczyłam powtórzenia i ta druga strona była mniej ćwiczona. Serii tyle samo, ale mniej powtórzeń. No i nie było stepu, bo na zajęciach połączyły sie 2 grupy: młode laski i seniorki...więc instruktorka musiała wypośrodkować.
Trochę dziwne połączenie, ale nie wnikałam czemu taki mix musiał być.
Trochę dziwne połączenie, ale nie wnikałam czemu taki mix musiał być.
...
Napisał(a)
Dzisiejsza miska będzie miała braki:
Warzywa: cebula, czosnek w dużych ilościach
wit.C 1000, omega 3 x 2, wieczorem będzie Mg relax
Płyny: ok.1,5 l, ale dopiję jeszcze do 2
Obawiam się, że nic już nie wepcham w siebie dziś. Już mi uszami wychodzi.
Ogólnie brak energii. Budzę się bez uczucia głodu (a zawsze rano burczało mi w brzuchu) i zmęczona. Cały dzień bym spała (gdybym mogła )...
Po świętach mam luźniejszy czas i myślałam, że tyle zrobię, a tu taka niemoc. Albo coś mnie bierze, albo ostatnia bieganina wychodzi właśnie teraz. Przydałoby się coś na kopa, bo wpadam w marazm
Zmieniony przez - agamall w dniu 2011-12-30 19:16:09
Warzywa: cebula, czosnek w dużych ilościach
wit.C 1000, omega 3 x 2, wieczorem będzie Mg relax
Płyny: ok.1,5 l, ale dopiję jeszcze do 2
Obawiam się, że nic już nie wepcham w siebie dziś. Już mi uszami wychodzi.
Ogólnie brak energii. Budzę się bez uczucia głodu (a zawsze rano burczało mi w brzuchu) i zmęczona. Cały dzień bym spała (gdybym mogła )...
Po świętach mam luźniejszy czas i myślałam, że tyle zrobię, a tu taka niemoc. Albo coś mnie bierze, albo ostatnia bieganina wychodzi właśnie teraz. Przydałoby się coś na kopa, bo wpadam w marazm
Zmieniony przez - agamall w dniu 2011-12-30 19:16:09
...
Napisał(a)
Czy mam dojeść na siłę, żeby dobić do 1600 kcal i 100 g B? Choć szczerze powiem, że staje mi w gardle... Nie chcę, żeby było, że się nie staram, ale czasem czytałam jak Obli radziła, żeby się na siłę nie zmuszać, że czasem organizm potrzebuje odpocząć. A ja dałam popalić swojemu żołądkowi w święta i teraz on się buntuje. Sama nie wiem co robić. Normalnie, zanim tu trafiłam, zrobiłabym sobie 2-3 dni na sokach i kilka kolejnych na warzywach... Kiedyś tak robiłam gdy czułam że brzuch chce odpocząć.
Poprzedni temat
Brak rezultatów odchudzania
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- ...
- 70
Następny temat
Help!
Polecane artykuły