Dane:
Wzrost: 176 cm / 176 cm
Waga ciała: 80,8 kg / 83,9kg +3,1kg
Obwody:
Brzuch (na wysokości pępka): 84 / 86 +2cm
Klatka: 113 / 118 +5cm
Obręcz barkowa: 127 / 132 +5cm
Biceps (napięty) lewy/prawy: 37,5/39 / 40/41,5 +2,5cm
Udo (środek)lewe/prawe: 54/54 / 59/59 +5cm
Fotki:
-Mięśnie dwugłowe ramion przodem
-Mięśnie dwugłowe ramion tyłem
-Przód luzem
-Bok luzem
-Tric
-Mięśnie ud
SUPLE
Clomex - bardzo zadowolony jestem z tego supelka. W pierwszym tygodniu 0 odczuć, później jednak mocno sie rozkręcił. Przede wszystkim bardzo dobre ubicie mięśnia. Sylwetka bardzo zbita, praktycznie 24h na dobę. Jako, że miałem jednak tylko jedną puchę i skończyłem ją sporo dni temu nie widać tego na fotkach
Druga rzecz, to super samopoczucie, libido wyraźnie w górę, pomimo napiętego harmonogramu i ogólnie braku czasu na cokolwiek.
Szczerze polecam, kupiłbym go ponownie. Ocena - 5/5.
Bloker kortyzolu - tutaj trudno cokolwiek ocenić. Jeśli mam być szczery, to nie odczułem działania tego supelka. Z drugiej jednak strony może nie da się tego realnie odczuć. W każdym bądź razie nie wydaje mi się, żeby wpłynął jakoś na chociażby poprawę regeneracji.
W moim przypadku szkoda kasy, nie kupiłbym go ponownie. Ocena 2/5.
PWR - ten supelek robił swoje, bez 2 zdań. To było to, czego dokładnie oczekiwałem przed treningiem z samego rana. Nie było jakiegoś mega wyj**ania, mózgu nie czesał, ale dawał za to bardzo dobre skupienie i tyle energii ile potrzebowałem podczas treningu.
Dawał też niezłą pompę, prawdopodobnie ze względu na połączenie z Insulin Pump.
Z chęcią sięgnął bym po niego ponownie. Ocena 4/5.
Insulin Pump Revolution - ten wynalazek testowałem już wcześniej na redukcji i musze przyznać, że dużo lepiej sie sprawdza właśnie na cięciu. Dlatego też po niego ponownie sięgnąłem, ponieważ byłem bardzo zadowolony na redukcji, gdzie czuć jego działanie zdecydowanie. Na masie mniej odczuwalne, nie wiem dlaczego, aczkolwiek na pewno robił swoją robotę, ponieważ pomimo dowalania sporych dawek węgli w okolicach treningowych, nie zalewałem się. I tą zasługę przypisuje głównie IP. Sięgnę po niego ponownie na bank, ale tylko już na redukcji. Ocena 4/5.
Deep Sleep - gorąco polecam, tym, którzy maja problemy z głębokim snem. Działa, jak trzeba. Dużo szybsze usypianie, sen głęboki, sny wyj**ane i realne, a co najlepsze po przebudzeniu człek naprawdę szybko dochodzi do siebie. Oceniam zdecydowanie wyżej niż ZMA. Kupie jeszcze zapewne. Ocena 5/5.
JESZCZE RAZ W TYM MOMENCIE CHCIAŁBYM PODZIĘKOWAĆ WOJTKOWI I GURU ZA MOŻLIWOŚĆ PRZETESTOWANIA TYCH SUPLI W O POŁOWĘ NIŻSZEJ CENIE !!!
TRENING
Tu już na wstępie chciałbym jeszcze raz podziękować WODYNOWI za jego nieocenioną pomoc, cierpliwość oraz osobiste zaangażowanie, a co za tym idzie poświęcenie swojego cennego czasu mojej osobie.
Pierwszy raz widze tak wyraźny progres i w tak krótkim czasie, jeśli chodzi o wyniki siłowe, co nie wiedziałem, że tak bardzo może cieszyć, a co świadczy tylko o klasie oraz skuteczności treningów WODZA.
Poniżej przykład progresu siłowego i wytrzymałościowego na podstawie siadów:
Przysiad ATG
początek:
85kgx3 (nie były to jednak siady dupą do ziemi)
obecnie:
87,5kgx21 (dupa do ziemi)
Jak widać naprawdę spory progres w wytrzymałości. Jak pisałem równiez poprawiła się technika. Jeśli chodzi o siłę, to też wyraźnie do przodu. Doszedłem do 110kgx2 i to z podwójnym dnem dupą do ziemi. Zrobił bym 3 powtórzenie, spokojnie, więc można powiedzieć, że poszło w siadzie 25kg i w dodatku z podwójnym dnem, więc myślę, że siadłbym więcej normalnie teraz.
REASUMUJĄC, żywię ogromną nadzieję, że WODYN zechce kontynuować ze mna współpracę i że progres będzie cały czas następował.
SYLWETKA
Jak widać po zdjęciach szału nie ma, uważam jednak, że jak na tak krótki okres czasu, to wyniki są zadowalające. W pasie przybyło zaledwie 2cm, choc jeszcze przed szalonymi treningami w ostatnim tygodniu było 87cm, więc spaliłem trochę fatu w ostatnim tyg. ewidentnie. Obżerka w święta tego nie zepsuła na szczęście.
Co do reszty obwodów, to tak sie jakoś dziwnie złożyło, że wszędzie praktycznie poszło do przodu po 5cm, przy czym największy progres nastąpił w udźcu, bo aż 5cm na nogę Bic też poszedł do przodu, nastąpiła zmiana kodu i pojawiła się "4" z przodu. Niestety nie zmniejszyła sie w ogóle dysproporcja pomiędzy lewym, a prawym bicem, co mnie bardzo martwi, bo jest naprawdę spora
Ogonie obwody sa dużo lepsze niz przed redukcją (wyraźnie mniej w pasie, więcej w reszcie obwodów), więc plan uznaje za wykonany, czyli cały czas do przodu !
Obecnie mam długofalowy plan budować siłę i przy tym łapać trochę masy conajmniej do wakacji 2013r. Nie zamierzam wcześniej się wycinać, bo to nie ma najmniejszego sensu.
Wezmę się za wycinkę, jak uznam, że naprawdę zbudowałem odpowiednio dużo mięśnia, aby było co wycinać
Wszystkim dziękuję za wsparcie, doping i motywację oraz życzę szampańskiej zabawy w sylwka oraz osiągnięcia wszystkich obranych celów na 2012 rok, czego i sobie życzę
https://www.sfd.pl/pitbull61__DT__droga_do_startu_w_MPJiW_2020_start_masy,_str_15-t1172367-s61.html#post-19106389
Aby zwyciężać, trzeba być i lwem i lisem...