redukcja i ujędrnienie po ciążach

A jakie hasła mają: "Zamień kluseczki na figurę laseczki", coś w ten deseń było kiedyś.

Obli, zajrzysz do mnie proszę? Mam małe pytanko.

Obli, tak tak, sporo lasek odżywia się cudami-fit, typu: fit płatki (z cukrem), slim herbata, slim kawa, slim woda, fit chleb (też dosładzany lub barwiony karmelem) i słodycze light, czekolady light, jogurty i nie wiadomo co jeszcze. Tylko, żeby któraś z nich etykietę z raz przeczytała...

No to się namądrowałam. teraz czas na miskę. Uprzedzam - pozwoliłam dziś sobie...


Zielsko: kapusta kiszona, cebula, rukola, papryka, dużo marchwi (dlatego ja wliczyłam)
Mg+B6
Płynów sporo, spokojnie ok.2,5 l


Zmieniony przez - agamall w dniu 2011-12-17 21:33:36

Miałam się dziś pomierzyć, ale wstrzymam się do jutra lub nawet dłużej. Jestem cała opuchnięta, @ się zbliża, nawet cycki mi się powiększyły, co się nie zdarzyło wcześniej. Poza tym brzuch, twarz, okolice oczu. Jestem taka nabrzmiała, że aż mi niewygodnie.
Ale za to poprawiła mi się skóra, szczególnie na twarzy (brak pryszczy przed @!!!) i jestem ogólnie spokojniejsza. Przedmiesiączkowe rozdrażnienie gdzieś...uleciało??

Super
Teraz sama widzisz, jakie znaczenie w babskim życiu ma odpowiednia, zdrowa dieta

Martucca, super, ale żebym jeszcze mogla tyle wody nie chłonąć przed @... Dodatkowo dziś walczę z bólem krzyża, brzucha i okrutnym wzdęciem. Już niech @ przyjdzie i niech będzie to odpękane, plizzz..

Miska:


Warzywa: kapucha kiszona, marchew, cebula, rukola, papryka czerwona, natka, brokuł, cukinia, czosnek
Mg+B6, omega 3
prawie 1,5 l wody, 2 x herbata rooibos, 1 x mięta i rumianek

Marta, mierzyć się jutro? Czy poczekać, aż opuchnięcie się zmniejszy?



Zmieniony przez - agamall w dniu 2011-12-18 20:32:00

BIUST: 87 - 87 - 87 - 88
POD BIUSTEM: 75 - 75 - 75 - 75
TALIA: 72 - 73 - 73 - 74
PĘPEK: 75 - 75 - 75 - 75,5
BIODRA: 92 - 93 - 93,5 - 93,5
UDO: 52 - 52,5 - 52,5 - 52,5
ŁYDKA: 36 - 36 - 36,5 - 36,5

czyli pomiary z dziś z rana
a to miska:


zielsko: cebula, papryka, rukola, pomidor, natka i sporo marchwi
Mg+B6, wit.C 1000, omega 3
płyny: ponad 2 l (woda, herbatki ziołowe, rooibos) i 3 x kawa

uwagi:
- ogromnie mnie cieszy pełniejszy biust (niby 1 cm, a jak widać), chociaż okupuje to bólem nawet podczas chodzenia (ale co tam ból )
- mam opuchniętą twarz, wyglądam jakbym płakała pół nocy, a drugie pól spała w gorącym pokoju
- spuchnięte: łydki, stopy, piersi, twarz i wydęty brzuch
- dziś zero energii, mogłabym spać za pieniądze

Doszła piłka więc jutro pokombinuję z nią podczas ćwiczeń
a wcześniej wysmaruje dupsko kofeiną

Jeszcze małe pytanko: kończy mi się MgB6 i zastanawiam się czy nie kupić teraz Asparginu, co będzie lepsze lub czy oba naraz zażywać można?

Zmieniony przez - agamall w dniu 2011-12-19 23:07:38

Coś Ty taka opuchnięta? Okres czy cuś?

A jak Ty śpisz w nocy i się regenerujesz?

Okres się zbliża, powinien być w okolicach świąt.
A z sypianiem...nie sypiam dobrze, ale to raczej stresowe, bo zazwyczaj jestem padnięta jak się pakuje do łóżka. I w ciągu dnia mam kilka kryzysów. Albo nie mogę długo zasnąć, albo budzę się w nocy/nad ranem i zasypiam dopiero niewiele przed budzikiem.
Co drugą sobotę wydaję dzieci i wtedy odrabiam po wysprzątaniu chaty. Nie wiem czy to sensowne, ale czuję się wtedy nieco bardziej do rzeczy.

Kup sobie zatem ZMA albo MZB, np. Olimpu. Do tego dorzuć HGH Night Activlaba


Zmieniony przez - Martucca w dniu 2011-12-20 11:11:50